Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BigStarka30

Byłam w pracy u kochanka... hmm...

Polecane posty

Gość Bigstarka30
Wojownik uległy? Cóż.. inaczej widzę wojowników...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
Chciał, ale ja to odrzuciłam... Czym go poważnie uraziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
On twierdzi, że i tak u mnie nie ma szans, że to czuje. (chyba coś w tym jest) aczkolwiek ten sam seks, to tak troszkę nie pasuje do mojej emocjonalności, więc się z tym boksuje... Nie chce za niego wychodzić, jednak mogłoby być ładniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etiennetee27
Coz, "moj" (bo ja go nie chce :D) , w kazdym razie ten ktorego podalam dla przykladu, jest emerytowanym wojskowym. Kierownik w jednej firmie, ale ma tez wlasny biznes. Dla mnie rzucil dobra prace, ale tu znalazl lepsza jeszcze. Niewazne. Sporo ich bylo, ale wszyscy WALCZYLI - bo im zalezalo. Zreszta to jest wlasnie piekne, ze silny, inteligentny mezczyzna robi dla delikatnej kobiety, czego ona zapragnie :) Nie odpowiedzialas na pytanie czego TY CHCESZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etiennetee27
W jakim sensie LADNIEJ ? :D Nie dba o Ciebie? Kochanek powinien dbac o kobiete :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojtezzzzzz
"Chcial" .... .. tak mi tez macil w glowie moj K przez 3 lata,szkoda czasu, gdyby cie kochal i mu zalezalo schowal by urazona dume Ja odeszlam i nie zaluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
Nie wiem czego chce, chce aby to było ładne. A jest teraz takie sobie. Bywa ładne, ale nie zawsze. Co mnie smuci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
Dla niego to są tylko dwie barwy: albo coś jest czarne, albo białe. Inne nie istnieją. Nagle spojrzenie na świat mu się nie zmieni, bo mnie poznał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
Ładniej ... po prostu.. jestem przyzwyczajona do lepszego jego. Teraz jakoś trudno mi spojrzeć inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etiennetee27
Po co byc w zwiazku ktory jest taki sobie? Rozumiem, ze z meczem jest tez tak sobie? To wobec tego mysle ze powinnas to zakonczyc. Przynajmniej ja bym tak zrobila. Nie wyobrazam sobie zyc zyciem "tak sobie". Lubie czerpac pelnymi garsciami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etiennetee27
* Z mezem Z meczem to wiadomo :D tragedia i porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
Choć jak pisałam, napisałam mu swoje przemyślenia. I on twierdzi, że tak nie jest jak ja to widzę.. Mamy zbyt odległe charaktery niestety. I na te same słowa zupełnie inaczej reagujemy i analizujemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
Też już parę razy kończyłam, ale tęskniłam. :O i miałam wiele myśli... co mnie dobijało.. Lepiej mi było, (wygodniej) jak on zerwał. Bo wszystko jasne, więc nie musiałam rozmyślać. Nawet nie przyszło mi do głowy, aby zawalczyć wtedy. Na zasadzie, że trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
Np. kiedy rzucę, że jakiś kolega coś tam. To w nim aż się gotuje.. A ja nawet w koledze faceta nie widzę. I niestety mam więcej kolegów niż koleżanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
Każdą informację zatem odbieramy zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etiennetee27
No to jestem silniejsza chyba. Jak cos mnie sciaga w dol,koncze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
Bigstarka30 Też już parę razy kończyłam, ale tęskniłam. i miałam wiele myśli... co mnie dobijało.. Lepiej mi było, (wygodniej) jak on zerwał. Bo wszystko jasne, więc nie musiałam rozmyślać. Nawet nie przyszło mi do głowy, aby zawalczyć wtedy. Na zasadzie, że trudno." Choć teraz jak tak myślę, to nawet nie wiem czy on wtedy zerwał.. ja tak to odebrałam. Ale może nie? Bo napisał, że do mnie nie przyjedzie już, skoro ja do niego nie chce przyjechać. Dla mnie to zerwanie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etiennetee27
Niedobrze. Wyglada na to ze mu obojetne, zerwiesz czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
A Ty jakbyś to odebrała? Zerwanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dididi/./../.
Etiennetee27 Jak dajesz rade z nia pisac?Rozumiesz co ona "chce"przekazac przez ten swoj bełkot?ona bełkocze, nie umie poskladac slow Rozumiesz co ona bełkocze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
A mnie się wydaje, że próbuje na mnie wymusić jakieś poddaństwo. Czy coś.. To typowy dominator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
dididi/./../. - skoro nie rozumiesz, to po co to czytasz? Nie masz co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etiennetee27
Probuje :) nudzi mi sie troche :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dididi/./../.
mam ,ale twoj"" przypadek"mnie ogromne zaskoczyl!Wiesz dawno takiego slownictwa'nie czytalam wiec sama rozumiesz.......(lub tez nie rozumiesz") ps.Nie chce wymusic na tobie"poddanstwa"obys mnie zle nie zrozumiala hahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
Ja to mam za skończone w gruncie rzeczy. Bo niby co zostało? Jednak ten sentyment za tamtymi czasami.. Trochę hamuje, przed zupełnym zerwaniem. Zresztą jak na niego patrzyłam i powiedziałam, że muszę go zapamiętać, to powiedział, że tak mówię jakbyśmy się widzieli ostatni raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
dididi/./../. mam ,ale twoj"" przypadek"mnie ogromne zaskoczyl!Wiesz dawno takiego slownictwa'nie czytalam wiec sama rozumiesz.......(lub tez nie rozumiesz") ps.Nie chce wymusic na tobie"poddanstwa"obys mnie zle nie zrozumiala hahahaa" Masz rację nie rozumiem, ani twojego słownictwa, ani znaków przestankowych. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dididi/./../.
Etiennetee27 ukłony dla ciebie, za"rozszyfrowanie"mysli tej "pani"ja jestem w szoku, naprawde, jak ona tak kochankowi przekazuje"swoje mysli" wiec to ocywiste ze ma ja tylko do sexu, straszne n aprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etiennetee27
Jedna zasada - konczysz, nie rozkminiasz. Koniec to koniec. A meza kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dididi/./../.
znaki" przestankowe" juz nie wiem gdzie stawiam, wybacz ,smiech mi nie pozwala sie juz skupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigstarka30
I jak mam jakieś wąty... takie sugerujące koniec, to zmienia temat itd. teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×