Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jula2302

Mój były popełnił samobójstwo ;(

Polecane posty

Gość Jula2302

Miał 21lat, Jestem wstrząśnięta, nie wiem dlaczego on to zrobił, przecież układało mu się w życiu.. Rozstaliśmy się miesiąc temu, myślę sobie że gdybyśmy się nie rozstali to by pewnie tego nie zrobił ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula2302
Ani ja ani on nie wierzyliśmy w boga, więc raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linda64
No cóż. Bardzo przykra sprawa, ale widocznie był słabym człowiekiem. Skrzywdziłaś go może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 769794699
wiara w boga nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efwfwfeewefw
Jula2302 Ani ja ani on nie wierzyliśmy w boga, więc raczej nie Ale co to ma do rzeczy? :classic_cool: Najwyżej w piekle płonie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula2302
Nie skrzywdziłam go, wręcz przeciwnie ale to nie ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siri
Stało się....Teraz zajmij się własnym życiem bo i tak nikt nie zrozumie samobójcy...Swego czasu Kościół potępiał takich ludzi ,ale obecnie zostawia ocenę BOGU...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula2302
napisałam że jestem niewierząca więc po co mówicie o bogu.. sama nie wiem po co ten temat, smutno mi a nie mam z kim pogadać.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość June 2012
Moj kuzyn też kiedyś popełnił samobójstwo, niby z powodu dziewczyny, ale tak naprawdę nikt tego nie wie. Ta jego dziewczyna wyszła pozniej za mąż i długo starali się o dziecko, w końcu urodziła bliźniaki a jej mąż tego nie ogarnął i też popełnił samobójstwo. Masakra jakaś :O Współczuję Tobie bo pewnie sobie myślisz co by było gdyby, ale nic już się nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula2302
Życie to gowno też czasami myślę by się uwolnić od tego wszystkiego.. :O mam nadzieję że nabiore odwagi, bardzo tego chce, trochę mu zazdroszecze że miał te odwagę.. Wiem że na pewno tego chciał, że wie co robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość June 2012
Moim zdaneim to nie jest wyjście z sytuacji beznadziejnej. Za dużo ludzi się krzywdzi i za duzo zostawia im pytań bez odpowiedzi. Tu potrzeba rozmowy z kimś bliskim albo zupełnie obcym - psychiatrą czy psychologiem.Takie myśli nie są niczym dobrym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula2302
Ja stety i niestety nie mam rodziny, przyjaciół więc nie zostawie nikogo z żadnymi pytaniami.. I wcale nie jestem jakas psychiczna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgb
dlatego to błąd jakby wierzył trudniej mu byłoby to zrobić jeśli powodem było wasze rozstanie samobójstwo po miesiącu to nieporozumienie 5-8 lat w określonej sytuacji jest usprawiedliwieniem ale nie miesiąc zwykły kretyn chyba że w czasie waszego związku już coś było na rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×