Cos jest ze mna nie tak.

Zawalam wszystko.I prace, dom, dziecko.Nic mi sie niechce , nic mnie nie cieszy. Powinnam byc w peracy ale od 3 tyg. sierdze na zwolnieniu. Dzis rano wstalam zaprowadzilam corke do zlobka a facet do pracy a ja znajac mnie bede caly dzien zamulac na kompie. Albo spie dlugo albo jak dzis spac nie moglam. Pomocy .Jak wrocic do zycia?

Może zacznij od zmiany wyglądu?Nowa fryzura,makijaż?Wtedy bedziesz miała lepsze samopoczucie;)

może masz początki depresji? jakiś łagodny lek przeciwdepresyjny może pomoże

http://www.depresja.pl.pl/

miesiac lezy farba w lazience.Nie chce mi sie erobic wlosow. Zakupy mnie nie ciesza jak kiedys. Zeero radosci.

kochanka Ci trzeba :D

nie. seks mam i duzo zmoim.

to jest samo nakręcająca się spirala im mniej jesteś aktywna tym bardziej będziesz się zatracała i w końcu skończysz tak, że bez antydepresantów się nie obejdzie.

moze wyrzuc komputer.....ja tez tak mialam a jak zlapalam wirus to stop na kilka tygodni i wrocilam do zywych :)

wizyte mam w srode u psychologa.

idź się wyśpij

nie mogę spać, pies sąsiadki wył całą noc i wyje do tej pory :o pierdolony kundel spać ludziom nie daje :o ciekawe czy sąsiadka zwróci mi kasę za leki prze tego psa :/

Zgadzam się z osobami, które wypowiedzialy się wcześniej; to brzmi jak stan depresyjny. Ćwiczenia, zmiana trybu życia mogą pomóc, ale może też trzeba będzie pomyśleć o terapii lub lekach. Jedyne, czego nie powinnas robić to czekac.

podszyw spadaj pogeram w mahjong

sądzę , że moje samopoczucie wynika z tego , że mąż ciągle domaga się seksu jestem tym szczerze mówiąc zmęczona , nie mam kiedy odpocząć

Mam plan na dzisiejszy dziern. POSPIE do 9.Wstane.Ogaerne sie.Pojde na zakupy. Weroce posperz tam , zerobie pranie.Perzygotuje obiad. Wroci M z pracy. Zjemy obiad.Potem pojdziermy po dziecko. Co z tego ze planuje ale nic nie zerobie i perzespie pol dnia. Nie widze sensu w niczym co robie.

Tak, to możę być stan przeddepresyjny. Zmuś się do wyłączenia komputera, idź na spacer, jest piekna pogoda (u mnie), wyskocz do koleżanki, zafarbuj włosy. Zmuś się do tego, może odzyskasz radość życia i zobaczysz sens w tych prostych czynnościach.

zerobie sobie wlosy. musze sie zmusic bo czuje ze jes tem jak waerzywo. ja chce pracowac.Rano ws tac ubrac sie , miec cel. Ale mam beznadziejna prace i nie chce juz wracac tam.

znajomych nie mam zadnych.

piekny dzien bedzie. oby moje samopoczucie bylo takie samo.