Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość falafele

Czy czujesz, że pasujecie do siebie ? Jak to z wami jest?

Polecane posty

Gość falafele

No właśnie, pytanie do dziewczyn z długim stażem związku / małżeństwa. Niejednokrotnie spotykam się z twierdzeniami, że ktoś do kogoś pasuje lub nie. Czasami pary są zupełnie z innej bajki, a żyją szczęśliwie, czasami ludzie są tak podobni do siebie, a nie umieją się dogadać. Jak to z waszymi związkami jest? Czy nie macie czasami myśli "mogłabym mieć kogoś lepszego" ? A jak jest z miłością? Czy to miłość, czy przyzwyczajenie? A może coś jeszcze innego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślenie typu " mogłabym mieć kogoś lepszego " doprowadza w końcu do tego , ze nigdy n ie jesteś pewna ,że kogoś kochasz ,ze ten ktoś zasługuje na twoja miłość a nawet zaczyna rozdizć podejrzenie , że twój partner mysli podobnie . Miłość jest nie tylko uczuciem , jest też decyzją .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze że ja mam własne
miłość ?czasem taka myśl, przywyczajenie - wygoda jedno robi to, drugie tamto. Czuje że jesteśmy dla siebie, na siebie skazani, aczkolwiek myśle że na kogoś innego mnie stać ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don corleone za10 zł
stwierdzenie pasuje do mnie oznacza tyle glownie co: -dobrze mnie rznie -pociaga mnie fizycznie -nawet jesli jest gowno wart to i tak go lubie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jestesmy razem ok 8 lat. od samego poczatku czulismy, ze to jest wlasnie to (oczywiscie pozniej byly watpliwosci) oczywiscie ani on ani ja nie jestesmy idealni ale nie umiemy sobie wyobrazic zycia bez siebie. akceptujemy swoje wady i rozmawiamy o wszystkim. on jest moim najlepszym przyjacielem i moge mu powiedziec co mnie boli i czym mnie denrwuje nie ma co sie zastanawiac, ze z kims innym byloby lepiej bo po co. ja nawet na innych mezczyzn nie umiem spojrzec i stwierdzic, ze ktos mi sie podoba - bo podoba mi sie tylko 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niedoświadczona
Mamy podobne zainteresowania, podobne systemy wartości, tą samą zadziorność w oczach i jesteśmy tak samo uparci. Zupełnie inaczej podchodzimy do problemów, ja widzę zawsze szklankę do połowy pełną, on do połowy pustą. Gdy jest mi źle to on wyciąga do mnie rękę i zaraża mnie swoim optymizmem, a gdy skaczę po chmurach to on sprowadza mnie na ziemię. Podobno działam tak samo na niego. Jesteśmy bardzo podobni, ale też bardzo różni. Pasujemy do siebie, uzupełniamy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falafele
Ja myślę, że bywają lepsi faceci i bywają gorsi - ja twierdzę, że z prawie każdego da się zrobić wspaniałego faceta tylko trzeba umiec do niego dotrzeć, trzeba umieć rozmawiać, uczyć się na błędach i je naprawiać. Szczesliwy człowiek to taki, który nie analizuje, cieszy się z tego co ma i potrafi to docenić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niedoświadczona
aa :) i nie mogłam trafić na nikogo lepszego, bo kto by ze mną wytrzymał? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×