Pocieszcie kobitki

Witam, ma taką dosyć smutna sytuację. Bardzo chciała bym mieć dziecko. Mój chłopak także. Problem w tym,że nie mieszkamy jeszcze razem,nie mamy ślubu i wiele innych negatywów... Zdaję sobie dokładnie ze wszystkiego sprawę i wiem,że to nie jest jeszcze dobry czas (co mówi mi także mój chłopak i zgadzam się z nim) ale moje pragnienie jest tak ogromne-mieć takiego dzidziuńka, że tak bardzo chciał bym juz teraz i nie czekać na nic!;( dajcie jakąś radę, bo tak mi smutno dzisiaj:(

trudno radzić w tak trudnych sprawach .

Co ty myslisz, ze to jest zabawka, taki 'dzidziuniek' titutitu! Obudz sie kobito!!! Nieprzespane noce, obwisle cycki, brzuch platajacy sie miedzy kolanami, cipka rozerwana wzdloz i wszerz, pieluchy, kupy, wycienczenie, caly czas choroby, placz, kolki, wysypki, jestes uziemiona w domu, cala kasa idzie na dziecko.