dziewczyny... czy warto powstrzymywać się od sexu dla zasady? BŁAGAM o rady

no więc tak. Jesteśmy razem dopiero 3 mesiące. On jest dla mnie ideałem z wyglądu i dlatego jest mi tak ciężko:( wysoki, umięśniony, brunecik, ciemna karnacja no po prostu "masakra":) No właśnie... chodzi o sex:) z poprzednim facetem czekałam 1,5 roku a teraz nie mogę już wytrzymać on tak na mnie działa... chcę żeby mnie szanował, żeby miał poczucie, że mnie "zdobył" i nie wiem już co robić. Dziś pracował na budowie u swojego brata a ja opalałam się z jego bratową i patrzyłam na niego jak chodzi bez tej koszulki, wyglądał naprawdę seksownie... potem przyjechaliśmy do mnie, zrobiłam spaghetti a on się wykąpał miałam 1000 myśli żeby do niego pójść pod prysznic ale wytrzymałam, potem przyszedł w samych bokserkach jeszcze mokry i się przytulił... no i doszło między nami do pieszczot, widziałam go nago pierwszy raz chciałam się na niego rzucić i kochać się z nim całą noc ale "rozum" wygrał i powiedziałam, że nie jestem jeszcze gotowa, że za wcześnie... dla zasady :( oczywiście zrozumiał, przykrył nas i tak sobie leżeliśmy i rozmawialiśmy no i teraz pojechał do pracy więc zobaczymy się dopiero jutro... nie wiem czy dobrze robię :( czy niepotrzebnie nie wprowadzam chorych i sztywnych zasad, mogłoby być idealnie ale z drugiej strony chcę jego szacunku :(

hej :) rozumiem Twoje beznadziejne położenie... jak dasz radę to zaczekaj jeszcze, 3 mies to jednak trochę za wcześnie a jeśli już nie wytrzymasz to po powiedz, że go kochasz, że zrobisz dla niego wszystko żeby poczuł ten prawdziwy owód :)

Jesli to katolik to nie radze sie spieszyc.

jest katolikiem ale nie podchodzi do tych spraw rygorystycznie i nie jest prawiczkiem więc to nie chodzi o filozofię a o sam szacunek do kobiety, gdyby nie był katolikiem miałabym ten sam problem

To zapytaj co mysli o koledze co sie ozenil z taka co sie juz puszczala.

jak to puszczała? Mówisz o mojej przeszłości? Jeśli uważasz, że po 1,5 związku bycia z kimś poszłam z ta osobą do łóżka to się puściłam to jednak nie od Ciebie potrzebuję rady, Twój konserwatyzm jest skrajny

Lata mi ile razy sie puszczalas i z kim. Dla mnie mozesz dorabiac pod latarnia. Pytalas czy masz sie wstrzymac z seksem , zeby facet szacunku nie stracil. To sprawdz czy ma szacunek do takich co sie puszczaja. Wiadomo ze jak ma odrobine oliwy w glowie to sie nie przyzna , ze cie kopnie jak mu dasz - zanim mu dasz. Wiec sprobuj obejsc. A jak ci sie nie podoba porada to nie korzystaj. To nie mnie ten facet uzna za kurwe tylko ciebie jak by co wiec to nie moj problem.

zuzanna amelia ile masz lat?:P

bo moja babka ma 65 i mysli jak ty :D

Ale babcia meza miala a ty nie.

zuzanna amelia niby no najgłupzych nie należę ale w sumie to nie wiem o co ci chodzi :D

mam męża ;D do autorki: jeśli on Cię kocha to będzie to tylko uzupełnienie milości, może być pięknie... czasem nie warto czekać :) jak wygląda jego stosunek do Cb podaj mi 3 dowody które świadczą o tym, że cię kocha :) moge pogadać z tobą dłużej na ten temat jako doświadczona kobieta;)

Kocha mnie, bardzo się stara i wogóle to inteligenty facet, rozmawialiśmy już o seksie i o przeszłości ma dobre podejście do tego ale powiedział, że nie zdarzyło mu sie sypiać z kobietami poza związkiem co mnie bardzo ucieszyło ale też widzę tutaj jego zasadę... seks=związek a prawdziwy związek buduje się latami i nie równa się krótkiej znajomości... teraz sama sobie odpowiadam na pytanie zawarte w temacie :D

18:33 [zgłoś do usunięcia] gughg hej rozumiem Twoje beznadziejne położenie... jak dasz radę to zaczekaj jeszcze, 3 mies to jednak trochę za wcześnie a jeśli już nie wytrzymasz to po powiedz, że go kochasz, że zrobisz dla niego wszystko żeby poczuł ten prawdziwy owód Oczywiscie wczesniej wymus obietnice , ze jak wpadniesz to sie z toba ozeni a potem natychmiast sie zapyl zeby nie zdazyl zmienic zdania. Skuteczna metoda. Wiekszosc dziewczyn tak wlasnie lapie .

to czy warto zależy tylko od tego jak Ty się z tym czujesz. W sprawach intymnych nie powinno robić się nic wbrew sobie - w tym na siłę wstrzymywać od seksu. Jak sama już się przekonałaś, czekanie 1.5 roku nie zapewnia trwałości związku. Poza tym na szacunek lub jego brak "zarabia" się czymś więcej niż samą dupą ;)

No ale jeśli: - podobacie się sobie okrutnie - ufasz mu to po co czekać? Na szacunek i tak zapracowałaś bo teraz laski pchają się same do łózka już na pierwszej randce. Moim zdaniem nie ma takiego limitu czasowego. Widzisz czy chłopak cie szanuje czyn ie - czy traktuje cię poważnie. Jesli tak to uważam że takie przetrzymywanie na siłe nie jest dobre.

Zarabia sie - moze i czym wiecej ale traci sie czesto wlasnie tylko przez dupe.

Kurwa jestes nienormalna . Wiesz jak to sie skonczy , ze mu nie dasz i on pojdzie , Facetu trzeba dawac albo sie nie dziwic jak pojdzie za inna . Ja pierdole no idiotka . Az dziwne , mi normalnie dziewczyny daja odrazu . Po dni dwach i nie oznacza to ze nie bede je szanowal

a prawda jest taka ze jestes brzydka co nie

sorry , jest za gorąco , żebym wszystkko czytał , więc może juz wyjaśniłaś ,ale o jaką to niby zasadę chodzi ??? powstrzymuję się dla seksu dla zasady , że :eks ogólnie jest beee , czy .. nie wiem nic innego nie przychodzi mi do głowy :o

owstrzymuję się od saksu dla zasady, że jest jeszcze za wcześnie....

autorko, chuj ci w dupe szmato jebana co za kurwa "wysoki brunecik.." no zeby cie kupnął wdupe dziwko!

a jak biegnie czas w tej zasadzie ? tzn , kiedy upływa termin tej zasady ? czy obowiązuje ona wszystkich czy niektórzy z niej korzystac nie muszą , na zasadzie wyjątków oczywiście poza tym nie znałem tej zasady , jest za wcześnie ...........

przekonanym, że to ma sens. Czeka się z seksem z różnych pobudek. Np religijnych. Sa tacy ludzie, którzy czekaja aż do slubu, ale wierzą, że ślub to sakrament, to znaczy, że ich związek to także sprawa Pana Boga. Ty nie masz takich pobudek. Tobie chodzi o to, by seks był wyrazem rzeczywistego związku pomiędzy Wami. To sie teraz zastanów, co ma byc potwierdzeniem tego, ze ten związek jest taki jak chcesz. Ze Cię szanuje: czyli co? Że Cię kocha, czyli co? Że czujesz się przy nim bezpieczna? Czyli co? W ten sposób łatwiej wyznaczyć sobie cel, który Twój związek musi osiagnąć, bys czuła że seks nie jest za wcześnie. A dlaczego z poprzednim czekałaś 1,5 roku?

a poza tym , w obecnych czasach to różnie bywa , ale facet który nosi cegły na budowie to chyba ideał nie jest ..:o

Poczekaj z tym seksem. 3 miesiace to za krotko. Im dluzej facet zdobywa kobiete, im dluzej czeka na seks tym bardziej pokazuje ze mu na niej zalezy a nie tylko na seksie(ruchacze dlugo nie potrafia czekac) i bardziej szanuje kobiete

nie widze sensu w jakims dlugim czekaniu..zyjemy tylko raz, do tego krotko..kochacie sie, szanujecie...w seksie nie ma nic zlego..tym bardziej w pelnym milosci seksie

Nie wierze masz przy sobie takiego byczka i nie chcesz na niego wskoczyc haha ja sie zastnawiamiam jak on moze wytrzymac z Toba moze ma jakas na boku? Nie zastanawiałas sie nad tym? Moim zdaniem nei warto czekac tak długo rozumiem te zasady "uciekający kjujucek" ale 3 miechy to za długo z kilka tygodni to góra...przeciez nie ejstes dziewicą czekajaca na sex przy świecach(choc przynam ze ja o takim romantyzmie nie marzyłam)...

Ja ci radzę, zaczekaj. Bo żeby seks był pełen miłości, musi ta miłość pojawić się w różnych aspektach zycia, nie tylko w fizycznym. Nie jest mozliwe by seks był pełen miłości po 3 miesiącach znajomości. Tak naprawdę nie znasz jeszcze tego faceta.

Jesli chcesz dziewczyny by Cie szanowal to musisz jeszcze troche poczekac. Facet im dluzej cos zdobywa, tym bardziej to szanuje