Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja tylko pytammmmmm

mrówki w kuchni!

Polecane posty

Gość ja tylko pytammmmmm

pomocy! od paru tyg mam mrówki w kuchni. Kupiłam ostatnio taką płytkę z brosa postawiliśmy na całą noc i wyjechaliśmy do moich rodziców, bo to śmierdzi i nie można przebywać długo w pomieszczeniach jak stoi ta płytka. Wróciliśmy i patrze wszystko pozdychało, ale po 2 dniach znowu zaczęły te mrówki wyłazić, co robić? Dodam że w domu mam 2letnie dziecko, więc proszę o bezpieczne sposoby, jeżeli takie znacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niusa
a to dom czy mieszkanie? Może mają w murze gdzieś dziurę i tam wchodzą. Popatrz skąd przychodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwww@wwwwww
zasyp je solą, a jak nie to w castoramie kupowałam taki proszek i on pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko pytammmmmm
to jest dom, mieszkamy na podwyższeniu tak jakby. one raz przychodziły przez okno, a teraz z drugiego końca kuchni wychodzą spod listwy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmh
u nas też były, pomógł proszek na mrówki rozsypany pod meblami i w miejscu skąd wychodziły z podłogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszek ma mrówki brosa tańszy niż płytka bo jest go dużo, rozsypujesz tam gdzie one wędrują i gdzie się chowają (dziury, szpary w ścianach) pewnie znikną i pojawią się gdzieś indziej, powtarzasz czynność aż nie znajdą sobie już miejsca w twoim domu i się wyniosą, można od razu wysypać proszek w takich miejscach w których mogą bytować pamiętaj żeby pilnować dziecko i żeby nie brało narazie zabawek do buzi i nie jadło czegoś co mu upadło na podłogę, jak pozbedziesz się mrówek wymyjesz zabawki i będą całkowicie bezpieczne, mrówki ciężko wytruć i wogóle się ich pozbyć, walka z wiatrakami dlatego trzeba robić tak żeby się same wyniosły (wytrucie jednych, powrót drugich, jest ich dużo więc płytki działają tylko na chwile) naturalne metody(dobre przy dzieciach): położyć w rogach pomieszczeń plastry cytryn z wbitymi goździkami, uciekają bo tego nie lubią (najlepiej położyć na spodkach żeby nie mieć plam na dywanach czy parkiecie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko pytammmmmm
dziękuje bardzo za odpowiedzi, na pewno wypróbuje wasze sposoby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmh
Naturalna metoda, to wyłapać je na słoik z wodą z cukrem, ale u nas nie działało, kilkanaście wlazło a reszta ominęła szerokim łukiem. Nie pocieszę u nas co roku mrówki robią nalot, wybije się je a one na następny rok znowu się pojawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMiaOleDoole
My kupiliśmy w LeroyMerlin takie okragłe płytki. To są specjalne na mrowki w domu, bo na te na dworze są juz inne srodki. 2 sztuki sa w srodku - nie znam nazwy ale w Leroy Merlin beda wiedziec o czym mówisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie ty masz? czerwone-faraonki czy czarne małe, czy może te wielkie które z dworu ulokowały się akurat w twoim domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjjjj
też miałam mrówki, wychodziły spod listewki- podłoga na legarach. Dookoła listewki obficie pryskałam raidem na muchy i owady. padły. W ubiegły weekend tak miałam. w tym roku wszędzie dużo mrówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitupitutralala
w sklepie ogrodniczym kupuje się taki proszek czerwony - nie wiem jak się nazywa, za chińskiego boga nie pamiętam. Rozsypuje się toto na szlakach wędrówek i tam skąd wyłażą (tak, żeby dziecko ani zwierzęta domowe nie miały dostępu owkors), one sądzą że to żarcie, zanoszą do nory, żrą i zdychają. MŁAHAHAHAAHAHAHAHAHHHH [demoniczny śmiech] Tylko trzeba uzupełniać przez jakiś czas, bo jak zanoszą do nory to znika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukurykuuuuuuuu
Jak to faraonki to polecam karmniki FARATOX takie małe przykleja się je na szlakach :) mrówek i zanoszą tą truciznę do gniazda. Do kupienia na Allegro kup z 3-4 takie karmniczki naprawdę działa :) Ja wytrułam te cholery i nie ma ich w całym bloku :) ale jak to zwykłe mrówki to nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja.....
ja miałam ten problem w kuchni jakiś miesiąc temu ( mam dom ).....paradowały sobie jedna za drugą jak na defiladzie :D kupiłam proszek brosa i po paru dniach było po sprawie inna jest sprawa z faraonkami na szczęście z nimi nie miałam do czynienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika..
wysyp proszek do pieczenia, mrowki przez niego nie przejda. niech lezy nawet 2 tygodnie robiac jakby bariere, w koncu znikna. moga wrocic pozniej za kilka tygodni, ale zrob to samo i powinny znikac. tez mamy dziecko 2 letnie i te metode stosuje jak sie tylko pojawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohio
U nas pomógł proszek do pieczenia rozsypany wzdłuż listew podłogowych, mrówki go zjadają (pomimo że z łątwością przez niego przechodziły) i to je wypala (soda oczyszczona) i praktycznie po kilku minutach zdychają natomiast najlepiej znaleźć źródło mrówek i zabezpieczyć ich wyjście czyli na przykład zagipsować a potem zasilikonować wszelkie otwory, dbać o czystośc podłóg i półek w kuchni oraz trzymać mocno pachnącą zywność w lodówkach , tak samo jak nie trzymać słodkich, lepkich butelek po sokach (mrówka wejdzie nawet pod zakręconą zakrętkę ). Proszek do pieczenia ma też tą zaletę że jak posypie się nim mrówki i zostawi je w spokoju to mogą wrócić do gniazda i nakarmić nim królową a jak ta zdechnie to problem z głowy jednak trzeba mieć szczęście . Jeżeli dodatkowo zależy nam by mrówki nie przechodziły pewnej granicy to można rozlać ocet spirytusowy na linii ich trasy i zrobić pułapkę bo one przez ocet nie przejdą bo ten je parzy i zdychają a poza tym zwyczjanie nienawidzą tego smrodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko pytammmmmm
to są zwykłe czarne mrówki. rozsypałam proszek do pieczenia na ich ścieżce i zobaczymy co będzie. jak narazie to drepczą sobie dalej przy tym proszku. jak mąż wróci z pracy to odkręci te listwy i zobaczymy czy wchodzą tam przez jakąś dziure, bo nie wiem skąd mogą przychodzić. dzięki dziewczyny za rady!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posyp solom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×