a może Marzec 2013??

meaaa właśnie miałam napisać o dodawaniu brzuszków :) Jak znajdę kabalek do telefonu to wyślę swoje. Boże, mój brzuch jest 2 razy większy :)

dziewczyny naskoczylyscie na mnie tak naprawde bez powodu. grzecznie pytalam dlaczego kejtiii ma tak, a nie inaczej? czy to, ze proponowalam jej, ze moze starac sie o stypendium socjalne na studiach, czy pojscie na zaoczne to wg was jest wszystko zle i ublizam jej? co innego jakbym napisala, ze jest dzieckiem tak naprawde i rozklada nogi zamiast sie uczyc- owszem to byloby nie na miejscu. nie widze w tobie siebie dziewczynko, a wylacznie daje do zrozumienia, ze nie jest kolorowo nawet ze studiami. im dluzej czeka sie na pojscie na studia, tym rozum odzwyczaja sie od nauki i trudniej jest cokolwiek zapamietac, czy czegos nauczyc sie i zrozumiec. zapraszam na rozmowy kwalifikacyjne wlasnie ludzi, ktorzy najpierw urodzili dzieci, czy pracowali, a dopiero w wieku ok 30 lat, czy pozniej koncza studia i tak naprawde nie maja doswiadczenia w tym, w czym sie uczyli, bo wszystko pozno zaczeli. i to nie jest prawda, ze "ZDAZE POJSC NA STUDIA"- w zyciu mamy konkretne etapy, ktore powinnismy zaliczyc PO KOLEI. oczywiscie ostatnie zdanie nie bylo do ciebie kejtiii, a dla twojej rowiesniczki, ktora sadzi, ze 2 ciaza nie przeszkodzi w niczym i przeciez zawsze zdazy pojsc do szkoly. myslisz, ze zaciazenie z drugim dzieckiem w wieku 21 lat to takie wielkie osiagniecie? rozumiem jedno dziecko, ale drugie?? i dlatego wczesniej zapytalam, gdzie kejtiii, czy twoja rowiesniczka macie rodzicow? czy rodzice nie tlumacza, ze wszystko w zyciu powinno miec swoja kolej? oczywiscie wpadki zdarzaja sie, ale gdzie 21-letnia dziewczyna ma do zaoferowania przyszlemu pracodawcy? 2 ciaze i brak studiow? wiem, ze mam racje i nikogo nie osadzam z was, ale ja przez to przeszlam i jestem starsza od was, w zyciu duzo przezylam i z wlasnego doswiadczenia jeszcze napisze, zena rozmowie nigdy nie pytam, czy ktos ma dziecko/dzieci, ale wychodzi to w trakcie, jak taka osoba nagle musi sie zwolnic i odebrac chore dziecko z przedszkola. niestety w taki wlasnie sposob taka kobieta nie sprawdza sie w trakcie okresu probnego i nie przedluzamy jej umowy.

meaaa ale masz śliczny brzuszek! :) mój jest w porównaniu z Twoim ledwo widoczny... i do tego strasznie boli...:( Dzwoniłam przed chwilą do gina, kazał mi wziąć jeszcze no-spę i jak nie przejdzie dzisiaj to jechać do szpitala:(. Oczywiście jak odłożyłam słuchawkę to się poryczałam. Mój m do 19-tej w pracy i dałam sobie czas aż wróci do domu, jak do tego czasu nie będzie lepiej to faktycznie się spakuję i pojadę... 3majcie kciuki

na koniec tylko napisze, ze zycze wszystkiego, jak najlepiej, ale polecam szczerze myslenie i przewidywanie czegos na zas, bo pozniej moze sie okazac, ze zostaniecie z niczym i tylko z 2 dzieci w domu, na utrzymaniu meza bez perspektyw na przyszlosc.

"jedno napewno do pomarańczowej to bardzo przykre, że jesteś jedną z nas a nie masz odwagi napisać tego pod swoim nickiem. powoduje to tylko jedno: nie będziemy sobie ufac... i bardzo bardzo żałuję, że już nie mam dostępu do panelu moderatorskiego bo w minutę sprawdziłabym kim jesteś. dla mnie takie osoby to szuje" meaaa nie jestem jedna z was, a tylko zerknelam w ten watek z ciekawosci. ja ciebie nie obrazam i nie nazywam szuja, wiec pohamuj swoja "inteligencje", jak mozesz. jak ktos nie ma mocnych argumentow, to leci z wyzwiskami...zalosne:/ nie musze byc jedna z was tak naprawde, zeby widziec to, co piszecie o sobie i wlasnym zyciu. duzo rzeczy mozna samemu wywnioskowac i nie potrzeba do tego byc na biezaco. ale to juz tak na marginesie. milego dnia.

bvvvukvuyvuyv - poluzuj majty bo ci żyłka pęknie. nie jestes jedyną pomarańczą na tym topiku i nie pisałam do ciebie. pisałam do tej "kontrolerki" która sie przyznała, że jest jedną z nas Basiek - trzymam kciuki, zeby było ok!!

*korektorki

a tak BTW bvvvukvuyvuyv - jakim znudzonym życiem czlowiekiem trzeba być żeby przesiadywac na forum, czytać historie obcych ludzi i wtrącać się w ich życie...

Hej. Ja też biore duphaston 2 x 1 i asmag 2 x 1 ja też do szczuplutkich nie należe, wiec musze się kontrolować, niestety są dni kiedy co godzinke jestem głodna a są dni kiedy zjem kanapki na sniadani i później obiad. mąz zawsze wieczorami kroi różne owoce na talerzu i podjadamy sobie. Co do witamin to wiecie, że po nich się niestety tyje? No ale czego sie nie robi dla maluszka:)

meaaa a gdzie ow zylka mi peknie???? bo z tego co ja wiem majtki raczej naciskaja na podbrzusze ewentualnie, jak ktos nosi majtasy i naciskaja one na pepek...:D uwielbiam starcia slowne, jak ktos pisze takie smieszne bzdury;D hahaha

bvvvukvuyvuyv nie wiem jak ty ale ja po stracie myślałam tylko o tym żeby znów zajść w ciąże. 2-3 lata temu nigdy bym nie pomyślała że tak bardzo będę chciała dziecka. Ważne dla mnie były studia, znajomi, wypady na miasto. Później była wpadka i wielki strach co będzie, jak skończę studia jak dam sobie radę, gdy poczułam maluszka strach zmienił się w oczekiwanie i miłość, a później... :( Teraz wiem, że dzieci są najważniejsze. Z tą pracą to beznadzieja. Pracodawcy chcą najlepiej żeby kobiety były bezpłodne. Wtedy nie będą musiały brać zwolnienia, urlopów. Chore ale prawdziwe :( bvvvuk masz trochę racjii ale każdy ma swoje życie i postępuje jak chce. Niestety nasi rodzice też nie mają na nas wpływu i mogą nas tylko popierać lub nie. Tak już jest. Pozdrawiam.

przepraszam was bardzo... to wszystko przez to, że żyję w ogromnym stresie.. przez to codziennie wczesnym popołudniem,przebieram się w stroj batmana kupiony w biedronce oraz dziurawe rajstopy mojej babci,przewieszam przez szyje lorgnon mojego dziadka,po czym z zachowaniem szczególnej ostrożności,cicho i niepostrzezenie niczym oddzialy marines,wykradam się z wynajmowanego mieszkania w bloku,by za chwile odważnie i dostojnie niczym przestraszny struś pobiec do pobliskiego parku celem odświeżającej kąpieli w fontannie.Kiedy już skoncze,leze przyczajony w gestej trawie niczym mlody gepard czyham na moja ofiare.Gdy tylko ujrze przez lorgnon mojego dziadka,babcie wracajaca z zakupow,wyskakuje zwinnie z gestej trawy porastającej park,i z rykiem chorego pterodaktyla rzucam się na ofiare,by czym przedzej wyrywac jej torbe pelna słoneczniku i parowek z biedronki.Nastepnie szybko,bezszelestnie i nie zauważony przez nikogo wracam do mojego lokum w bloku by w spokoju posilic się moim lupem i zawisnąć do gory nogami na balkonie,po czym oddac sie z tej perspektywy obserwacji otoczenia i myslac ze nikt tego nie zauwazy.

trzeba byc debilnym, zeby corce dac na imie Nadia, jak rosyjska prostytutka. Nadia, Julka, Majka...daja ludzie, ktorzy nie maja pomyslu na ladne imie dla swojego dziecka tylko sciagaja z innych, bo sami nie maja wlasnego gustu.

Laski dajcie już spokój :) Cisza ma być :)

a jakim a ty jaki dałaś imię dla swojego dziecka? Pewnie typu Brian, jesica Nicola żeby podwyższyć sobie Ego :) I widziecie pisałam o zlewaniu a sama opisuję :) hehe

a jakim - no jasne :D brawo! poproszę o jeszcze takich rynsztokowych bełkotów :D niestety w przeciwieństwie do ciebie nie obracam się w towarzystwie prostytutek i alfonsów :) a jedyną Nadią, z którą kojarzy mi się imie mojej córki jest Nadia Comaneci - o której pewnie nie masz bladego pojecia :)

bvvvukvuyvuyv do mojego zalosnego klona:D laska wez sobie odpusc, bo sadzisz, ze jak wymyslisz bardzo budujacy post, to zaraz bedziesz wielka, madra i kazdy bedzie cie lubi? chyba twoje niedoczekanie. poza tym to nie jest moj styl pisania idiotko, a pomaranczowy nick moze miec kazdy i kazdy pod ten nick moze sie podszywac. wiecej wyobrazni kobieto, bo tylko jak na razie mnie rozsmieszasz. do Ann: sluchaj realia sa, jakie sa. obecnie mam 1 dziecko i tez w najblizszym czasie nie usmiecha mi sie miec kolejne, bo mam super prace i ciezko pracowalam, zeby pracowac tam, gdzie obecnie jestem. zdaje sobie sprawe, ze zycie jest podle, ale tak naprawde pracodawcy oczekuja od swojego pracownika, ze dziecko bedzie mialo z kim zostac i nie bedzie zadnych problemow. czasami zastanawiam sie, co gorsze, czy ciaza w pracy jest lepsza ( w tym urlop macierzynski+ wychowawczy), czy lepiej to wszystko miec wczesniej, ale wtedy czlowiek robi sie bardziej ograniczony przez wlasne dziecko. majac dziecko praktycznie masz dwa tory, po ktorych chodzisz- albo spacerujesz po mieszkaniu z dzieckiem albo do wyboru spacer...ja bym napisala to tak: najlepiej urodzic sie bogatym i miec wszystko gdzies;)

I ja też pokaże swojego brzucha giganta: http://i46.tinypic.com/wreszk.jpg B@sia uspokój się ,nie panikuj. Połóż się ,zrelaksuj nerwy ci w niczym nie pomogą. Przez panikę będzie tylko gorzej. Jak nie to rzeczywiście czekaj do tej 19. Panie uspokójcie się bo tu nieciekawa sytuacja zaczyna się robić. Każdy ma swoje życie więc po co zajmować się cudzym. Wyluzujcie. Rozumiem hormony i te sprawy no ale... wiecie spokój przede wszystkim.

B@siek trzymaj się kochana i jak tylko będzie miała możliwość to napisz co i jak.Te pomarańczówki to już szczyt wszystkiego!

tobie wolno to i mnie wolno. mala sugestia - wypierdalaj w podskokach

xNightmare a ty nie wiesz, ze im wiekszy robi sie brzuch w ciazy, tym ten piekny tatuaz ktory tam masz zacznie ci sie rozciagac?? wiesz jaki bedzie to sflaczaly efekt po porodzie? ale trzeba byc modnym i robic tatuaze nawet na cips..ku i nie wiedziec, co bedzie kiedys z nim

meaaa ty lampuciaro zamiast pod swojego nicka, to wolisz pod innego tej na "b";p myslisz ze jestes taka madra ze nie wiadomo kto pisze? oj biedna ty oj biedna

Ja już wogóle nie czytam tych pomarańczówek. Nie zwracajmy dziewczyny na nie uwagi to sobie w końcu idiotki odpuszczą. Piszmy sobie tak jak do tej pory omijając ich wypowiedzi bo szkoda nerwów.

wikunia no jasne odpusc sobie na calego ale pomysl jaka mamy z was beke jak piszecie o tych brzusiach i te madre wywody bo mi studia nie sa potrzebne

z doświadczenia wiem, że nie odpuszczają. a jak znikną te to pojawiają się inne zawistne - nie wiadomo dlaczego - pindy bez swojego życia

rodzcie sobie nawet stado dzieciakow bo panstwo przeciez utrzyma takie mlode matki ktore rodza majac po 20 lat

Była jeszcze niedawno negatywnie nastawiona do przeniesienia forum ale na chwilę obecną jest na tak tyle w temacie. Co do mojego tatuażu- a co cię interesuje co się z nim stanie? Nie zrobiłam go z biegu za modą więc twoją teorię szlak trafił.Po ciąży w każdej chwili mogę go przerobić lub poprawić więc spokojnie twoja rozczochrana i proponuje znaleźć sensowniejsze zajęcie.

czesc dziewczyny, szczerze mowiac to podejrzewalam ze "korektorka" to jedna z nas ale przykro mi ze tak wyszlo i ze nie miala odwagi tego zaproponowac tak oficjalnie. Basiek trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo. Bedzie dobrze, pamietaj ze spoko jest najwazniejszy. Jesli chodzi o imie dla dziecka to nie mozna absolutnie nikogo obrazac. Kazdy nazywa swoje dziecko tak jak chce jak sie podoba i nic nikomu do tego. jednemu kojarzy sie z prostytutkaa mi sie osobiscie Nadia bardzo podoba. Innemu np. Jolka bedzie sie kojarzyc z Jolka z 13-go posterunku i co, wszystkie to od razu k..wy? Ludzie skad w Was tyle jadu? dlaczego coraz wiecej ludzi sobie dogryza, komentuje obraża? Tak wychowamy/cie potem dzieci? My tu na forum sie wspieramy w kazdej sytuacji i to jest dla nas pomocne. Jak sie komus nie podoba to niech nie czyta proste. Jeśli chodzi o bvvvukvuyvuyv to owszem ze studiami i praca masz racje pewnie, na wszystko w zyciu jest czas, ale kazdy z nas ma tez swoje priorytety i to one decyduja czy bedziemy potem szczesliwymi ludzmi. Ja mimo tego ze koncze studia a nie są łatwe bo studiuje medycyne to inne okolicznosci i nie wpadka zdecydowaly o tym ze chce miec dziecko wlasnie teraz. wiem ze dam sobie rade a rok w ta czy w ta nie ma roznicy. jezeli jest juz taka sytuacja jak u młodych dziewczyn to nie mozna ich straszyc co bedzie za pare lat ze nie beda mialy perspektyw itp bo co to da? po co je "gnebic"? a moze wlasnie w ich przypadku bedzie coraz lepiej? nie wiemy jaka przyszlosc nas czeka a zwlaszcza w czasach gdzie ludzie z dyplomem mgr pracuja w KFC itp po innej pracy nie ma -nie obrazam nikogo z KFC.

Nightmare - nie ma sensu sie przenieśc. nie wiesz, która z nas pisała na pomarańczowo. pójdzie z nami na nowe forum i będzie bruździć jak tutaj. póki się nie poznamy - przenosiny nie mają sensu. trzeba po prostu mieć twardą skórę i śmiać się, a może lepiej współczuć bezmózgom wtrącającym się w cudze zycie

Dziewczyny proszę nie czytajcie ich!