szukam filmu, może wy mi pomożecie.

Oglądałam go jakiś rok temu w tv.Główną role grał aktor[nie pamietam własnie jego twarzy], który chyba wystepował też w jakimś popularnym serialu. W filmie grał Amerykanina czy Anglika z wielkiego miasta,który pracował na wysokim stanowisku w jakiejs korporacji.I dostał spadek po zmarłym wujku.To była stara posiadłość,winnica gdzies we Francji.On tam pojechał,chciał ją zobaczyć po raz ostatni zanim ją sprzeda.Pamiętam tez scenę gdy był już w tej posiadłości,to przez swoje gapiostwo wpadł do pustego basenu i nie mógł się wydostać,a telefon został na brzegu basenu. Kojarzy ktoś taki film,bede ogromnie wdzięczna bo z chęcia bym obejrzała jeszcze raz.Nie wim jak film się skonczył,bo leciał późno wieczorem i nie dotrwałam do konca.