zrezygnować ?

chodzi o to,że wczoraj miałam spotkanie z grupą, z którą jedziemy na wakacje 3 tygodniowe do Belgii, i większość kojarzę ze szkoły, żadna moja znajoma nie jedzie, tylko takie cnotki, kujonki, w ogóle nie moje towarzystwo, ja jestem rozrywkowa lubię imprezy, ale to towarzystwo mnie przeraziło. a wyjazd jest tani, więc chciałam tam pojechać, rodzice też mnie namawiają, tylko co z tego jak 3/4 mojej grupy to dziewczyny, które nawet nie potrafią zadbać o siebie, chodzą w dzwonach nie znajdę żadnej bratniej duszy, więc jak mam się tam bawić, przecież caritas tego wyjazdu nie organizuje tylko zwyczajni ludzie, myślę nad rezygnacją przynajmniej tutaj bym się zabawiła, a tam nawet piwa z nimi nie wypiję! pojechalibyście, czy nie ?

wiesz zazwyczaj te kujonki i cnotki najszybciej rodzicami zostają. Wiec jedz

w ogole to dziwne ze stac ich na taki wyjazd skoro nawet ubran normalnych nie maja, tylko ciuchland ich ubiera!

z jednej strony chce jechac, z drugiej mysle jak to bedzie, bo przeciez 3 tygodnie to sporo czasu

ja bym nie jechał ,jak one chodza w dzwonach toz to skandal jest,nie jedż,kup sobie żólte leginsy i przejdz sie po miescie

i tak zrobię, bo różnie sie od dziewczyn, nie rozumiem czemu nikt normalny nie zapisał się na wyjazd, tylko jakies plebsy, z ktorymi mozna co najwyzej rozwiazywac sudoku !!!