Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sasanke @@@

Co zrobic, jak sobie poradzic-nie wiem juz jak działać w tej sytuacji.

Polecane posty

Gość sasanke @@@

Musze uciekać z domu rodzinnego-moi rodzice alkoholicy robia z pieknego , dużego domu meline-jest coraz gorzej. Znaleźlismy domek do kupienia za 125 tys-właściciel obniży cenę na przepis. Ale nie możemy uzyskać kredytu-w każdym banku mówia-nie ma zdolności-ale nas z całą pewnoscia bedzie stac na raty-zyjemy bardzo skromnie-nigdzie nie wyjeżdzamy-nigdzie nie wychodzimy-szlak mnie trafia,ze nic nie moge zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyrth
ile macie lat i ile zarabiaice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanke @@@
ja mam29- nie pracuje wychowuje syna-mąz zarabia średnio 2500zł ma 31 lat mamy sporo oszczę dności-ale chcemy je zostawic nieruszone na lokacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanke @@@
film znam-ale nie pora na tekie propozycje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose petals
na początek proponuje sie wyprowadzic na kawalerke najtansza i dopiero na spokojnie myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
banku nie obchodzi to że was stac bedzie na raty tylkow asza zdolnosc jak jej nie macie moze pomyslcie o wynajmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanke @@@
nie chce wynajmować-bo w razie gdyby cos się stało-ladujemy na bruku-bo nikt nam nie pomoże-a wynajem nas nie interesuje bo płacilibysmy wiecej niz rata kredytu za dom,a to bez sensu-no i mieszkalibysmy znowu u kogos, nie u siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanke @@@
osobie proponujacej mi zeszmacenie-dziekuje-nie bawi mnie to-oby w zyciu nie sptkało cie cos takiego,ze bedziesz kładł się spać w ubraniu , ze spakowaną torba w razie gdyby trzebabyło w nocy uciekac z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
no tak ale widać nie macie innego wyjscia z sytuacji wiec lepiej myśleć realnie niż śnic w obłokach o swoim teraz jest rygor w bankach nie łatwo o kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
w życiu bym tak nie zyła jak ty po za tym na wynajmie masz umowę i wypowiedzenie nie wywalą cie od tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
ja myślę ze odchowaj synka i idz do pracy oszczednosci nie ruszajcie a mieszkanie wynajmijcie bo jak wykończysz się psychicznie to nic już wam nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanke @@@
tak -najtańsze mieszkanie w okolicy-1300 zł-rata kredytu 520 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
kiedys mieszkałam u teściów cos podobnie jak u ciebie pił teść ciagle awantury modliłam się zeby sie wynieść stamtad i właśnie wynajeliśmy rak mieszkalismy u kogos teraz juz mamy swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
ale do raty dodaj opłaty i wychodzi na to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixigrekzet
sasanke - ja tylko podsuwam filmy do obejrzenia, na wspolny wieczor z mezem :o Skad w ogole taki pomysl, ze to byla propozycja? :( I dlaczego zyczysz innym ludziom nieprzyjemnosci, tego, by ich spotkalo nieszczescie? :( Jesli chodzi o mnie to mialem gorzej niz Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
to gdzie ty mieszkasz ze masz mieszkania za 1300 pewno w centrum szukasz p[oza tym spokoj psychiczny nie ma ceny a mąż żle aż tak nie zarabia połowa wam zostanie z wypłaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanke @@@
opłaty -nie byłyby większe wyjscie jest takie-maz ucieka z synkiem do tesciów-a ja zostaje tutaj-tesciowie mnie nigdy nie akceptowali-bo moi rodzice sa alkoholikami-i nie chca u siebie " kogos takiego" tak przynajmniej syn bedzie bezpieczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
i rodzina rozwalona ciekawe jak długo tak wytrzymacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
ale piszesz ze ty siedzisz z synem to jak masz zmaiar sie nim opiekowac jak maz pójdzie do parcy skoro tesciowie nie chcą ciebie tam? komplikujesz sobie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanke @@@
mieszkamy w okolicy jednego większego miasta-reszta to same wsie-oczywiście nie możemy szukac zbyt daleko od pracy męza-bo paliwo nas zezre a mieszkania sa tylko w tym miescie-niestety to jest powód,że śą tak drogie-to jest najtańsza opcja inne sa juz od 2000zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RemixOC
A nie mozesz isc do pracy? 2500zl na rodzine to tyle co nic, z takimi dochodami to niczego nie zrobicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanke @@@
teściowa się nim zajmie-kochaja synka-tylko mnie nie akceptuja... nie mam juz siły-nie wiem co robić-jestem z tym sama-nie mam wsparcia nigdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanke @@@
nie moge isc do pracy-problem z miejscem w przedszkolu-nie ma go po prostu-a poza tym dziecko trzeba odebrac- a to fizycznie niemozliwe-bo maz pracuje do 17 , dojeżdza 30km więc musze zostac z małym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RemixOC
No to przegraliście życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety z takim dochodem na 3 osoby żaden bank nie przyzna wam kredytu. byłam w podobnej sytuacji. oszukaliśmy bank, dogadując się z naszymi pracodawcami. podwyższyli nam zaświadczenia zus, zarobki brutto na umowie. oczywiście sami musieliśmy sobie zus opłacić i to nie mały, przez 4 miesiące. a potem dokumenty do banku i przyznano nam kredyt. potem z powrotem wróciliśmy do poprzednich zarobków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanke @@@
Uzyskamy jedynie 80000 a domek kosztuje 125000 mamy oszczędnosci aby zapłacic brakujaca kwote, ale wole ich nie ruszać-to naprawdę okazja-bo domy w naszym regionie sa o wiele droższe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanke @@@
masz rację przegrałam zycie-jest mi wstyd,ze nie mam swojego domu, jest mi wstyd,ze jestem nikim i niczego nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ronaldon
Kupicie dom a co pozniej, bedzie sie martwic o to, czy starczy do pierwszego? Ty do pracy albo on lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×