Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jack The Bu

Dziewczyny się mnie boją . . .

Polecane posty

Gość Jack The Bu

Mam taki problem.Otóż wiele dziewczyn boi się mnie ze względu na wygląd-niby wyglądam agresywnie,ale ja w ani jednym procencie nie jestem agresywny.Mam spokojny i raczej bezkonfliktowy charakter,a one boją się ze mną pogadać itd(chodzi o nieznajome).Nikomu nigdy krzywdy nie zrobiłem,a mają mnie za jakiegoś złego.Raz usłyszałem,że wyglądam jak chuligan :D Nie wiem,czy można jakoś zmienić wizerunek,czy się więcej uśmiechać,czy inaczej się ubierać itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula-WWA
nic nie zmienisz-pogódź się z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack The Bu
;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cafe baby
Masz problem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack The Bu
No właśnie nie wiem :D Chciałem się kogoś poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack The Bu
Normalny chyba :P Jeansy,ale takie bardziej w stylu lat 90tych-takie luźne bardziej,ale nie z niskim krokiem :P A koszulki to raczej jednokolorowe-białe,niebieskie,jedną mam w paski :D A bluzy to z kapturem raczej i nie kolorowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack The Bu
A z tym uśmiechem to nie wiem.Malo się uśmiecham do kogoś na ulicy tzn dziewczyn,ale i tak chyba na to uwagi nie zwracają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack The Bu
no trochę nieśmiały,ale nikt przecież o tym nie wie :P bazują na pierwszym wrażeniu i "agresywnym wyrazie twarzy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack The Bu
kiedyś mi to nie przeszkadzało-nawet imponowały-taki uliczny respect,ale teraz się pozmieniało.Człowiek przecież z czasem dorasta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm,a może na początek poproś jakiegoś kolegę aby Cie umówił z jakąś jego znajomą np. na wspólne wyjście do klubu,baru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack The Bu
Aha.No nigdy tego nie dostrzegałem raczej...Więc co proponujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack The Bu
Tu nie chodzi o konkretne umawianie ale np o to że idę wieczorem za jakimś typem,kobieta a oni przyspieszają bo się boją ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umów się z jakimś kumplem i np jego dziewczyna,która wezmie ze soba jakaś fajna koleżankę do towarzystwa dla Ciebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentaI cut
pewnie masz włosy na jeża! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack The Bu
A co do tej nieśmiałości to tylko "pierwsze podejście" mam trochę nieśmiałe potem jest dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack The Bu
A co do tej nieśmiałości to tylko "pierwsze podejście" mam trochę nieśmiałe potem jest dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack The Bu
No tylko problemem w tej kwestii jest ta pierwsza zaczepka.Trochę się denerwuję i nie wychodzi tak jak chcę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelek21
Czasami się człowiek gubi w nerwach. Ja też mam problem z początkiem flirtu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack The Bu
nie podszywaj się hejterska łachudro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem że to trudne ale trochę więcej wiary w siebie ;) Nie myśl w tej kwestii że musisz zrobić wszystko aby sie potem z nią umówić,niech to bedzie takie nie zobowiązujące spotkanie;) I wtedy zobaczysz czy coś z tego wyjdzie czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ee
Hehe, skąd ja to znam :) Mam takiego chłopaka. Jest dobrze zbudowany, a poza tym ma taką twarz, że ludzie się boją, chociaż ja od początku to odczytuję jako "bardzo męski". I powiem Ci, że kocham to w nim, że wielki groźnie wyglądając facet tak na prawdę jest trochę nieśmiały, troskliwy i bardzo kochający :) Rozbraja mnie to już od 3 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lullabybaby
Mi tam się podobają właśnie tacy bad-boye (naturalnie z wygladu), facet budzący respekt z wyglądu a wrażliwy w środku jest idealnym połączeniem, kobieta z takim facetem czuje się bowiem bezpiecznie :) wrzuć tu swoje zdjęcie albo wyślij na maila (lullabybaby@interia.pl) :) to ocenię i powiem Ci obiektywnie czy wgląd jest przyczyną Twoich problemów, może prędzej zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×