Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamarwiona68

moja córka oznajmiła, że zostaje wegetarianką ratunku!

Polecane posty

Gość zamarwiona68

przecież ona ma 16 lat, za mloda jest na takie eksperymenty, jak jej to wytłumaczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od razzzu
od razu za młoda... poza tym że oznajmiła, to jeszcze nic nie znaczy, może jej się znudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze znudziiii
od razu, że się znudzi.... to bardzo dobra wiadomość przecież jest, a jak córka podejdzie do tematu odpowiedzialnie, to żadne negatywne konsekwencje zdrowotne jej nie zagrożą, czego tu się bać i co ratować? bez przesady, wolalabys, zeby w fast foodach się żywiła, jak większość młodych? chyba nie ma porównania, co jest lepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saradeela
mądrą masz córkę, powinnaś razem z nią przejść a nie panikować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efvfev
tylko glupie pizdy tak beda gadac naogladala sie za duzo amerykanskich seriali, mtv i inne gowna; trzeba jesc schabowego zeby miec sily a nie pierdolic o czyms o czym nie ma sie pojecia na miejscu ojca spuscilbym lanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amy farrah fowler
Ej bez przesady, chyba dasz rade jej wytlumaczyc ze to nie do konca takie zdrowe? Zadbajcie od odpowiednia diete. Musi jesc duzo bialka z innych zrodel: straczkowe itp. Ale ryb jej nie odpuszczaj. MOze uda sie chociaz przy bialym miesie zostac? Ja bylam wegetarianka w tym wieku przez 2 lata i skonczylam na bulce z serem, bo repertuar mi sie szybko wycerpal. A jakie sa przycyzny przejscia na wegetarianizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn został wegetarianinem
( ze wzgledu na miłośc do zwierząt), ja przy nim jadlam coraz mniej miesa, w koncu przestalam, czuje sie bardzo dobrze. On jest zdrowy, silny, wysportowany. Oczywiscie trzeba rozsadnie dobierac jedzenie , aleda sie! Smacznie i zdrowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym wieku wiele dziewczyn nie chce jeść mięsa, sama przechodziłam okres buntu w ten sposób, ale po 3 lub 4 latach wróciłam do jedzenia mięsa. Jeśli chce przejść - jej decyzja, może namów żeby chociaż ryby jadła? Dieta jest najważniejsza, jest pełno przepisów wege, jak i stron im poświęconym. Ważne żeby nie wpędzić się w anemie i inne niedobory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może jej przejdzie. Nastolatki tak mają. Sama to przeszłąm. Nie jadłam miesa ... tydzień hehe xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efvfev
sprawdz czy z chlopcami sie nie bzyka mamusiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbrela ela elaa
efvfev, już dawno po dobranocce, co tu jeszcze robisz? rączki na kołderkę i spać. na poczatek proponuje się wyluzować trochę potem poczytać o białku, chociażby tu http://www.we-dwoje.pl/wegetarianizm;a;pelnowartosciowe;bialko,artykul,27931.html następnie przemyśleć i iść spać a jutro na zakupy po zdrowe i dobre produkty trochę inspiracji w sieci i bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie nie rozumiem
Jeżeli jej organizm przyzwyczajony jest do mięsa, to ona może sobie oznajmiać, bo mówić, że się chce, to za mało, trzeba jeszcze to zrobić, a to już nie jest takie proste. Sama zobaczysz ile wytrzyma i to jeszcze w okresie dorastania, kiedy organizm na siłę domaga się "papu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efvfev
robcie sobie co chcecie mądrzy ludzie wpierdalają schabowe, bo dłuzej żyją (mój dziadek 92 lata i nie było obiadu bez kotleta wcześniej za kołnierz nie wylewał także pierdolę też abstynentów), są bogatsi (zarabiam 8k), mają wykształcenie (ja mam wyzsze), znajdą wszędzie zagrychę, nie głodują kilogram świni 9zł, nie peirdolą od rzeczy jak wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamartwiona68
eh, względy ideologiczne. w sumie od małego niechętnie patrzyła na przysłowiowego schabowego, a wędlin unikała. ale jednak mięso jadła. może faktycznie za bardzo się przejmuję? tylko ze w czasie dojrzewania organizm potrzebuje siły, a jak ona tak na samych warzywach dostarczy sobie energii i nie wpędzi się w jakąś anemie... sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahhahaha
mądrzy ludzie - przede wszystkim - potrafią prowadzić dyskusję opartą na argumentach - i to nie ad personam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amy farrah fowler
A ja bym zrobila tak: sama przeszla bym na wegetarianizm i namawiala corke by to ona wam gotowala skoro jest taka propagatoka zdrowego stylu zycia. niech sie nameczy i wykaze. mnie jako nastolatke sam fakt ze moja matka by z aplauzem podeszla do moich pomyslow bylby dla mnie podejrzany i zaczelabym krytycznie patrezec na wegetarianizm. faszeruj ja cieciorka i soczewica, fasola itp. az sie znudzi i zateskni za mieskiem. mieso nie jest jakies super zdrowie, wiec jako kompromis moze byc np drob lub ryba ale np co drugi lub trzeci dzien. w kazdym razie niech sama tez gotuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amy farrah fowler
Ja bym sie nie martwila. teraz lato dobry czas na start takiej diety. zima bedzie nedza bo nie ma duzo fajnych warzyw, tylko pedzone szklarniowe. wg mnie wszystkim Wam na dobre to wyjdzie. Tylko jak Ty masz w temacie : wegetarianka- ratunku, to sama jestes nieywedukowana w temacie wegetarianiazm i zdrowe odzywianie. Musisz sie sporo naczytac, by wiedziec jakie elementy sa w jakim pozywieniu, by swobodnie uzupelniac niedoboty czerpiac z roslin (mowie o bialku głownie). Bo bulka z maslem i serem to najprostszy wegetarianizm, ktory szkodzi a nie pomaga organizmowi. Musisz tutaj zostac pania sytuacji. Sa wczasy odchudzajace, gdzie dieta bazuje na samych warzywach. To jest lecznicze. Moze pojedzcie na takie cos. Jak jej zaserwuja jarskie bez soli jedzenie to zateskni za mieskiem. A jak nie to i tak wyjdzie Wam to na dobre- na zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamartwiona68
nie jestem w tym temacie wyedukowana, wiem o tym. w życiu soczewicy czy cieciorki nawet na oczy nie widziałam, nie mówiąc już o obecności tych roślin w mojej kuchni, dlatego to dla mnie abstrakcja....można to dostać w jakimś nie wiem, "gotowym" daniu? rada z hurra optymizmem bardzo mnie rozbawiła, dzięki. w sumie też bym się zaskoczyła taką reakcją;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pandicaooowkonciestalo
ja nie jadlam miesa od podstawowki teraz skonczylam studia . moze dlatego ciagle jestem bardzo szczupla az za

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość findyyycool
mieso wcale nie jest takie zdrowe , ale u takich osob moze powodowac anemie. jak sie widzi zabijene zzwierzeta to odechciewa na prawde. wiec to dobry wybor. tak da sie zyc nie martw sie . zelazo jest np w pomidorach rzodkiewce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siulala
nic sie nie martw. nie bedzie po prstu jadla miesa do obiadu, zamiast tego mozesz jej kupic jakies sloiczkowe potrawy np. primavikowskie i juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ty sie martwisz???
poczekaj jeszcze pare lat, az twoj kardiolog poradzi ci to samo. Albo ucz sie od niej teraz. Nie no tym rodzicom to naprawde odwala w tych czasach, zamiast sie cieszyc ze corka wysli o swoim zdrowiu, zapewne tez nie pali i nie cpa, to ty sie zamartwiasz?? aua.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gratuluję mądrej córki!
Tylko od czego chcesz ją ratować? Zamiast panikować tu na forum, poczytaj o zaleceniach lekarzy i będziesz z niej dumna. Może weź z niej przykład, dla własnego zdrowia? Nie wiem, czy czujesz się zdrowa i czy masz np nadwagę, ale wszyscy wegetarianie, jakich znam, wyglądaja parę lat młodziej i są szczupli. Poza tym dorastająca dziewczyna mądrze robi wywalając ze swej diety sztuczne hormony i antybiotyki, jakimi naszpikowane jest mięso zwierząt hodowlanych. Naprawdę poczytaj o tym, zanim zbłaźnisz się ignorancją w oczach własnej córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypomniala mi sie
sytuacja sprzed ok 30 lat, gdy w wieku lat 15 rzucilam mieso a moi rodzce zareagowali rownie teatralnie ;) Mama sie obrazila, tato byl rozsadniejszy i napisal do jakiegos medycznego czasopisma z pytaniem, czy od takiej diety sie nie choruje lub nie umiera. Otrzymal powazna i wyczerpujaca odpowiedz, ze wrecz przeciwnie i przeszedl do porzadku dziennego z tym tematem. Niedawno oboje stali sie wege, nie z powodu przekonan, lecz wg zalecen lekarzy. A ja od tego czasu jestem zdrowsza, silniejsza, wyleczylam wreszcie watrobe, ktora przez cale dziecinstwo mi doskwierala i powiem Ci, autorko, ciesz sie z wyboru corki i nie czekaj, az zachorujesz, by do niej dolaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypomniala mi sie
jeszcze w kwestii anemii: zelazo z miesa przyswaja sie bardzo slabo, a w warzywach typu jarmuz, buraki, szpinak i inne lisciaste zelazo jest w duzej ilosci, latwiej przyswajalne. Wegetarianie zwykle nie maja anemii. Tylko niech Twoja corka nie ogranicza sie do sciagniecia szynki z kanapki czy odlozenia schabowego z ziemniaka, ale niech po prostu nauczy sie gotowac bez miesa. To prostsze i duzo tansze niz np kuchnia polska, ale warto na poczatku korzystac z wege ksiazki kucharskiej lub przepisow w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypomniala mi sie
mala mi: wegetarianie nie jedza ryb. Parowek i pasztetow tez nie, w razie watpliwosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolege wege
ma teraz ok 40tki, nie je miesa od dziecka. Jest pieknie zbudowany, chodzi na silownie, uprawia czynnie rozne sporty i bialko dostarcza z roslin straczkowych i sera (nie tak duzo nawet). no i wyglada duzo mlodziej! tak wiec nie martw sie, a jak sama chcesz wypiekniec, rzuc mieso razem z corka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy mrtwisz sie równie
intensywnie, ze twoja córka nie używa narkotyków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem wegetarnizm nie jest taki zły, co innego jak by piła, paliła czy brała narkotyki jak niektóre nastolatki, ale wegetarianizm to nic złego. Poprostu zdrowe odżywianie, a moze jej się to znudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawo dla córki :D
Córka inteligentna a matka taka ciemna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×