Odrzucenie dziecka po porodzie - depresja??

Szwagierka urodziła dziecko, jesteśmy zaniepokojeni jej zachowaniem. Po urodzeniu nie chciała spojrzeć na dziecko ani go nakarmić, szwagier był przy porodzie i mówił, że była rozczarowana, że urodziła syna. Wiem, że ona za bardzo nie chciała mieć dzieci ale pod jego wpływem zdecydowali się na ciążę. W szpitalu leżała apatycznie w łóżku, nie chciała się dzieckiem zajmować, podobno przesiadywała w łazience płacząc. Wrócili do domu, dzieckiem zajmuje się mąż, ona godzinami leży w łóżku i gapi się w telewizor. Czy tak wygląda depresja poporodowa?

tak, to właśnie klasyczna depresja poporodowa. póki co dajcie jej trochę czasu, może się sama pozbiera. a jak nie to psycholog.

myślę ze tak noi może rozczarowanie płcią

Tak wygląda głęboka depresja poporodowa i nie powinna w tym czasie siedzieć gapic się w tv ale chodzić do poradni psychologicznej bo samo może nie minąć a jeszcze się pogłębić. Biedna kobieta i póki co jest bez pomocy jak widać.

i niestety do dziś traktuje swojego syna (ma już 3 latka) jak zło konieczne i choć mówi że go kocha to jakoś nigdy nie widziałam tego po jej oczach. Moja siostra zawsze marzyła mieć parkę ale pierwszą córkę o która obecnie się starają tyle że już 8 mija a tu nic co powoduje że siostra zrobiła się zgorzkniała :(