Dlaczego jesteście grube!?

Patrząc na liczbę tematów o dietach i odchudzaniu śmiem twierdzić, iż na kefeterii królują kobiety-grubaski. Powiedźcie mi dlaczego jesteście grube?! Nosz nie wierzę, że wszystkie jesteście chore dlatego nagle przytyłyście! Opłacało się oporowe żarcie żeby teraz nie cieszyć się pełnią życia na ciągłych dietach itp? Jakie są powody Waszej otyłości? Może rodzice przekarmili?

Zdaje się, że to też do mnie. Mam jakieś 15 kg nadwagi, z która walczę od kilkunastu lat. To tracę, to przybieram. Na to nałozyło się kilka czynników: - urodziłam się już pulchniutka - kochana babcia wiecznie mnie przekarmiała, wszystkie obiadki były z dużą ilością cukru/śmietanki itp - później: źle dobrane hormony (diane 35, świństwo nad świństwami) dodały mi jeszcze pare kg - ciąża... Najgorsze jest to, że praktycznie nie jem słodyczy, z mięsa tylko pierś z kurczaka i ryby, z ruchem jest problem- mam pracę siedzącą. Ale codziennie staram się iść na spacer chociażby, taki 3 km. Mam 34 lata, ważę 75 kg, wzrost 168 cm.