czy to oznacza, że jej nie kocham?

moja dziewczyna wdała się w romans w pracy, przyznała mi się do tego. Ja zareagowałem prawidłowo i kazałem jej spadać!. Obecnie mieszka u siebie, formalnie nie zerwałem z nią chociaż powinienem, ale ją kocham i zrobiliśmy sobie przerwę na przemyślenia a myśleć jest o czym bo w czasie ostrej wymiany zdań powiedziała coś takiego " to tylko sex do niego nie czuje tego co do Ciebie, ciebie kocham i chcę z Tobą nadal być, ale nadal chcę się z nim spotykać, mam nadzieję, że na prawdę mnie kochasz i rozumiesz i pozostanie nadal tak jak jest. Ja ją kocham, ale ta historia to CHYBA dla mnie zbyt wiele. Powiedzcie mi jaka powinna być prawidłowa reakcja bo ja już sam nie wiem.

zdrady się nie wybacza chyba, że chcesz być cały czas zdradzany

zachowujesz się jak typowa męska ciota ;)

może wtedy pokazałbym prawdziwą miłość? w końcu to tylko sex :(

To jest na prawdę cudowna kobieta i nie znalazłbym drugiej takiej NIGDY!

masz szanse na wolny zwiazek, zobaczysz jak sie wyszaleje,bedzie ci gotowac, prac i sprzatac a ty bedziesz mogl ja zdradzac ile wlezie i to oficjalnie... wielu ci zazdrosci, wiesz pipka nie mydlo sie nie wymydli a zazdrosne babony potrafia napsuc krwi

Masz s,anse na trójkąt.ja bym skorzzystal

lec w trojkacik

do autora... jeżeli naprawdę ją kochasz to daj temu związkowi drugą szanse,nie jest to łatwe ale może jest to prawdziwe uczucie i szkoda by było je zmarnować? życie po zdradzie jest już inne,dlatego radzę usiąść i szczerze porozmawiać z partnerką ..zapytać ją o to co czuje,co ma być dalej? jaki był powód zdrady? a może zabrakło czułości w związku?

trójkąty nie dla mnie

ile jesteście razem?

Zajęta251 ona chce to kontynuować i oczekuje ode mnie wyrozumiałości

no mowie ci, posluchaj starej dooopy... badz wyrozumialy, zrob dziecko....a potem BAW SIE

jesteśmy dwa lata razem, to najcudowniejsza kobieta na świecie :(

chybajejniekocham... jeżeli ją kochasz to daj jej druga szanse,wiem że jest to dla Ciebie bardzo bolesna i ciężka sytuacja bo sama kiedyś przez to przechodziłam ale postanowiłam wybaczyć.... porozmawiaj z nią,byś wiedział co było powodem tej zdrady.

w życiu bym sie nie zgodziła zapytaj moze jeszcze co ona na to zebys ty tez miał inne??.. ale tak czy siak nawet znajomości bym nie kontynuowała a co dopiero zwiazku poza tym wg mnie ten tekst sugeruje ze nie zaspokajasz jej seksualnie, i co ?? całe zycie bedzie cię puszczać bokiem ?? a jak urodzi dzieci bedziesz się zastanawiał czy twoje ??.. odpuść, ona nie szanuje ani ciebie ani siebie

daj jej szansę??? na co??? :-O przecie zona otwarcie powiedziała, zę chce być z autorem i nadal spotykac się z tamtym :-O

jeżeli jest dla Ciebie najcudowniejszą kobietą na świecie to jak nie dasz jej drugiej szansy to będziesz żałował! co nie zmienia faktu że to co zrobiła było nie fair i musisz jej to powiedzieć ! i ustalić warunki dalszego związku. Czy będziesz potrafił jej zaufać?

nie wybacza się, miej zasady jakieś człowieku

Zajęta czy ty w ogóle czytasz to, co sie tutaj pisze czy przeczytałas tylko tytuł i dalej juz walisz stereotypami i typowymi w tej sytuacji idiotycznymi tekstami? :-O

No proszę Cię chłopie. Ona sorki za wyrażenie, ale puściła się z innym, a Ty uważasz ją za najcudowniejszą?. Przecież ona nie ma wartości, bo nie dość, że Cię już raz zdradziła, to ma zamiar robić to dalej. A Ty się jeszcze zastanawiasz?

przekonywała mnie że są mężczyźni, którzy w takiej sytuacji pozwalają swoim kobietom na takie układy, dodał, że tacy faceci na prawdę jej imponują i widać po nich prawdziwą miłość, dla mnie to jest trudne do pomyślenia

No i dobrze, że dla Ciebie to jest nie do pomyślenia. Każdy normalny człowiek tak uważa. Ona widać Cię nie szanuje. Znajdź sobie normalną kobietę, a tą zostaw. Jeśli masz swoje zasady i nie interesują Cię jakieś chore układy to zerwij kontakt.

zrób to samo, załóż sobie konta na sex portalach i bzykaj się ile wlezie. ciekawe co ona na to? :) w sumie to dobry układ na przyszłość ;)

pokazywała mi jakieś forum dla facetów, którzy pozwalają swoim partnerkom na takie rzeczy ja czytałem je trochę, Ci faceci wydawali się być szczęśliwi i twierdzili zgodnie, że ich partnerki są szczęśliwe, może ja jestem faktycznie złym facetem dla niej?

No jeśli lubisz trójkąty, a nawet czworokąty to oczywiście. Jesteś odpowiedni dla niej. Jeśli liczysz na wierność ze strony swojej partnerki to szczęścia będziesz musiał poszukać gdzie indziej. Ile masz lat?

mamy po 25 lat

chybajejniekocham... jeżeli dla niej zdrada jest tak oczywista i normalna,i jeszcze chce Ci wmówić że faceci się na to godzą to daj sobie z nią spokój...myślałam że ona tego żałuje...

Jesteś dorosły, więc chyba sam powinieneś wiedzieć, co robić. Jesteście ze sobą dwa lata, a co będzie za 5, 10? Ja byłam z kimś 9 lat i dopiero po 7 zaczęło się psuć, zdradził raz i zdradzał dalej, aż zerwałam. Też proponował mi takie chore układy. Kochałam go, ale nie zgodziłam. Po dwóch latach stwierdzam, że głupia byłam, że wybaczyłam pierwszą zdradę. Jest mi totalnie obojętny.