Lubię dostać w twarz podczas seksu

zq widze, że znasz się na rzeczy:) może ja do Ciebie napiszę?

eh dzieci dzieci,za duzo porno sie naogladalyscie, a teraz wskakujcie w pizamki z dziurkami w strategicznych miejscach, zakopcie sie gleboko pod koldre i podejmijcie uswiecony akt milosny,moze splodzicie jakiegos downa i nie bedzie juz czasu na kafe trollowac

No no ciekawe.Czy chcecie czy nie to macie upodobania sado/maso i jest to zboczenie.No cóż ale tacy jesteście i jeśli to was kręci to róbcie to dalej.Ale to jest taka pułapka bo będziecie pragnąć coraz więcej i więcej.I skończycie na zoofilią,scacie,ostrych torturach itp.W sumie podobno duża część kobiet jest uległą masochistką a większość kolesi to sadystyczni dominanci.Ale najlepiej wybrać pannę pośrednią.Taka która lubi różne zabawy ale nie tak że lubi być uległą suką,poniżaną bitą itp.Przynajmniej dla mnie.Sądzę że jest więcej facetów którzy wolą być delikatni dla kobiet.I raczej im pozwalać na dozę dominacji.

majki Natomiast ja sądzę, że bardzo mało wiesz de facto:-P

.. moja chyba też się do tego nie nadaje ,albo może jesteśmy ze sobą za krótko bo klapsy w poślady lubi , lubi być mocniej złapana za dupę ,lubi jak jej mówię pod czas seksu ,że jest mokra i takie tam ,ale jak raz spróbowałem bardziej hard to jej to nie pasowało i przerwała ;/...

mnie również bardzo pociąga taka forma sexu wspólnie z żoną spróbowaliśmy takiej formy jakiś rok temu idąc coraz dalej coraz bardziej ją poniżam bardzo nas to oboje kręci i wszystko było by ładnie i pięknie gdyby nie to że lada dzień dojdzie do rozwodu bo już wcale nie potrafimy ze sobą rozmawiać z szacunkiem jedyne miejsce gdzie się dogadujemy to łóżko kiedy rżne ją jak szmate wpycham kutasa tak głeboko że aż się dusi i wymiotuje a ja wycieram o jej tważ kutasa poczym łape za włosy ciągnąc za sobą do łazienki sadzam na brzegu wanny wkładam 2 palce w c*pe i ruszam tak szybko i mocno że jej c**a nie wytrzymuje i puszcza mocz a ja wycieram reke o jej p**de i twarz kiedy jestesmy już tym tak mocno najarani rżne od tyłu nogą dociskając jej głowe do ziemi jednoczesnie wlkładając jej palce w d*pe bardzo nas to podnieca ale przez to wszystko stała sie dla mnie bardzo pociągającą szmatą już nie tą delikatną kobietą z którą spedziłem 12 lat mojego życia nie twierdze ze z tego powodu się rozwodzimy ale to również ma spory wpływ na nasze relacje jak już mówiłem strasznie mnie to kręci ale teraz kiedy już tego posmakowałem nie potrafie czule sie kochać piescić delektować kobietą wiec lepiej sobie tej przyjemnosci odmówić bo to jak alkohol fajna sprawa ale z czasem gubi

Wy to się ostro pierd**nijcie w łeb obczajacie? jak mozna wgl uderzyć kobietę w twarz, nawet w łóżku to brak poszanowania dla niej i własnego siebie, nudzi wam się to ch*ja do kontaktu włóżcie gwarantuję ekstremalne doznania naprawdę :). Dobrej zabawy debile Podziwiam wszystkich tych co na to zasłużyli, zawszę gardzę fałszywymi

ja lubie sowjego na zaczepke uderzyc lekko podczas zabawy, on mnei nigyd ale za to poddusza mnie kiedy dochodze. nie rozumiem, ze niektorzy sie bocza, kiedy by to ktos zrobil wbrew woli, podkrecenia durgiej osoby to wiadomo ze zle, ale jesli dwie strony sie na to godza i ich podnieca to chyba wszystko w porzadku? kazdy w sypialni sie bawi jak sie komu podoba

gość Wy to się ostro pierd**nijcie w łeb obczajacie? jak mozna wgl uderzyć kobietę w twarz, nawet w łóżku to brak poszanowania dla niej i własnego siebie, nudzi wam się to ch*ja do kontaktu włóżcie gwarantuję ekstremalne doznania naprawdę . Dobrej zabawy debile Podziwiam wszystkich tych co na to zasłużyli, zawszę gardzę fałszywymi xxxxxx gratuluje głupoty i ciemnoty 05.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość ja lubie sowjego na zaczepke uderzyc lekko podczas zabawy, on mnei nigyd ale za to poddusza mnie kiedy dochodze. nie rozumiem, ze niektorzy sie bocza, kiedy by to ktos zrobil wbrew woli, podkrecenia durgiej osoby to wiadomo ze zle, ale jesli dwie strony sie na to godza i ich podnieca to chyba wszystko w porzadku? kazdy w sypialni sie bawi jak sie komu podoba xxxx Tobie gratuluje mądrości i zdrowego podejścia

Przypomina mi się piosenka Republiki: "Ach, co za pan, jakie ma mądre przekonania!". Skąd się biorą tacy namolni umoralniacze. Co znaczy - jak można uderzyć kobietę w twarz? To przecież łatwe - unosisz dłoń, wykonujesz zamach i dłoń spada na policzek. Ja bardzo lubię policzkować kobiety w trakcie seksu, lać je po tyłku i po cyckach, ściskać c*pkę, aż syczą z bólu. Czy mam świadomość, że to nie jest standardowy sposób uprawiania seksu? Jasne. Ale pomysł, że od tego dojdę do zoofili, jest jednak mocno chybiony. W myśl tej zasady każdy, kto wypił kieliszek alkoholu, zostanie alkoholikiem, każdy, kto ruszył raz autem, w końcu przekroczy prędkość światła, a każdy, kto raz napisał coś umoralniającego, zostanie w końcu inkwizytorem :) I jeszcze jedno - tak się składa, że kobiety, z którymi to robiłem, miały więcej inteligencji i fantazji niż przeciętne panny do pieprzenia.

Taki dobry temat, szkoda, aby obumarł. Są jeszcze jakieś miłośniczki policzkowania?

ja lubie byc wyuzdana

lubie jak mój facet wyzywa mnie od dziwek , szmat , wpycha na siłe penisa w usta az sie krztusze a on nie zwazając na nic szarpie mnie za wosy i nadaje rytm, uwielbiam tez klapsy w d*pe i po cipce kiedy jestem rozkraczona , uwielbiam jak wali sobie konia nade mną i zlewa sie spermą...,

W twarz tylko k***sem, nie ręką, ale generalnie klapsy w tyłek, uda, nawet bardzo mocne mnie bardzo podniecają. Ciągnięcie za włosy i 'lubisz to suko'. Gdy wbija mi palce w boki jak bierze mnie na pieska to istna poezja. Co prawda potem cierpię w sińcach i opuchnięciach, ale warto ;)

chłe,chłe,chłe,chłe,chłe,chłe,

Uwielbiam to robić, uwielbiam dominować

Chętne dzwonić

Najpierw lać. ..czy pytać że chce

ja uwielbiam kiedy mój facet uderza mnie w twarz, wtedy czuję się znakomicie , i czuję, że jego też to podnieca, lubie jak spuszcza mi się na twarz, kocham jak mówi do mnie zdziro , suko, moja prywatna k***wko, jak mnie rżnie mówi do mnie :kochasz tak pod ogonem czuć dragona co ? aż po same kule ? " po czym dodaje ilu tam było co ? byłaś niegrzeczna i uderza mnie w twarz i dusi, uderza mnie w piersi i szarpie łechtaczkę. Kiedy robię mu loda mówi do mnie ciągniesz jak zawodowa d****** Kocham go i on mnie również. Czy jesteśmy dziwni ? Jesteśmy specyficzni. Tylko taka forma seksu powoduje u nas pełna rozkosz. A miłość nie przeszkadza nam w takich igraszkach :) pozdrawiam serdecznie :)

Jestem kobieta - chetnie i z przyjemnoscia pozwalam sobie (i partnerowi w seksie) na wszystko - prawie wszystko. Wszelkie wariacje seksu oralnego, analnego - szczegoly nieistotne sa jak najbardziej OK i dla nas bezproblemowe. Bicie po twarzy -absolutnie nie. Do dreszczyku z "ponizaniem" dochodzimy poprzez odpowiednio mocne bicie po pupie - to wspaniale uczucie byc przez partnera zmuszona do rozebrania sie, polozenia i odebranie "kary" w postaci kilku (nastu) mocnych "paskow" czy "bambusow" na cztery litery.

po twarzy nie - zbytnie ryzyko że będą ślady przez parę dni. Ale jak się nakręcimy, np oglądaniem jakiegoś pornosa albo seksownym zachowaniem poza domem to bardzo mnie podniecają wszelkie scenariusze z otrzymywaniem kary. Przypadkiem się okazało, że nie klapsy w pupę mnie najbardziej kręcą, ale bardziej wyrafinowane formy. Na początek oczywiście parę klapsów w pośladki, ale lubię oddać się zupełnie. Nie na brzuchu z ukrytą twarzą wystawiać tyłeczek ale rozłożyć nogi i otworzyć całą najwrażliwszą kobiecość. Zwykle wtedy, w każdym razie na początku zamykam oczy, żeby każde klapnięcie było zaskoczeniem, ale niesamowite są te pacnięcia, najpierw krążące z daleka. Delikatne oklepywanie wnętrza ud, od dołu ale raz wyżej raz niżej. Droczy się aż nie mogę się doczekać, palcami rozwieram zachęcająco srom żeby trafił mnie od razu głęboko. Dostaję wtedy po palcach, jeszcze trochę uderzeń miło bujających naoliwkowany biust. Nieco bolesne trafienia w twarde sutki zwiastują że nadchodzi pora skarcenia tej najdelikatniejszej. Drżę bo wiem że zaboli, ale on ma wyczucie żeby nie zrobić mi krzywdy. Pierwsze dwa trzy razy wywołują ból i odruchowe zaciskanie nóg. Ale wtedy następuje najbardziej niesamowite uczucie. Jest ból i jednocześnie chęć na jeszcze - nogi same się rozchodzą, jeszcze odruch obronny po drugim razie, po trzecim lub czwartym otwieram się i oddaję na krótszą lub dłuższą serię. Zdarzyło mi się nawet posikać - pomimo że wcale mi się wcześniej nie chciało. Pacnięcia są coraz słabsze - w końcu jestem już posłuszna. Potem seks jest niesamowity.

też przyznałam się facetowi, że lubię intymne klapsiki. Przy takich niewinnych, okolicznościowych klapsów, takich zachęcających do mocniejszego wypięcia pupci w pozycji na pieska klaps ześliznął się na cipkę, co mnie dosłownie zeelektryzowało. Następnym razem przygotował skórzaną packę i delikatnie oklepał mi cipkę. Dopiero za kolejnym razem okazało się że to pierwsze regularne oklepywanie było jeszcze dość "grzeczne" - był między moimi rozłożonymi nóżkami, a oklepywanie było głównie po wzgórku łonowym i górnej części warg sromowych. Kolejny raz też tak się zaczął, ale nagle pojawiła się druga wąska packa. Ja na wznak, on za głową włożył mi do ust i packą od góry tak że węższy koniec wślizgiwał się między płatki. I tak coraz głębiej do gardła, szparka coraz bardziej mi sie rozwierała, bezbronna na precyzyjnie wymierzane pacnięcia. Ale było cudownie. Na drugi dzień pół dnia siedziałam z rozszerzonymi nogami co mój bardzo wesoło komentował.