Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmeczona :(

moj maz oszalal pomocy

Polecane posty

Gość zmeczona :(

wypil sobie dzis co zadko mu sie zdarza krzyczal ze juz mnie nie chce szarpal sie z mama bo nie chciala go wypuscic z domu . Potlokl szybe w drzwiach normalnie mu odbilo . W koncu sie uspokoil plakal przepraszal wszystkich mowil ze mnie kocha ze mu odbilo. Powiedzialam mu ze ma isc spac zastanowic sie czy chce byc ze mna bo ja go na sile nie bede trzymac jak chce to moze sie wyprowadzic . Teraz spi a ja mysle co zrobic czy powiedziec mu rano zeby spadal czy sie pogodzic bo to ze bedzie chcial zostac to wiem juz dzis bo go znam za dobrze. Pierwszy raz takie cos zrobil ale boje sie ze bedzie sie powtarzac dlatego nie wiem co zrobic jak myslicie?blagam o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiaczek2012
Nie rób tego .. Porozmawiaj rano na spokojnie , wytłumacz pokaż mu, że jest Ci przykro.. Po alkocholu różne głupoty się mówi. powiedz że to ostatnia szansa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona :(
halo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona :(
dzieki za rade . Jestem zmeczona ta szopka i ogulnie problemami bym chciala byc sama i miec swiety spokoj ale samemu tez zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no przepraszam
Ej naprawde pierwszy raz? Cos mi sie nie wydaje, sama napisalas, ze za dobrze go znasz... Z takich sytuacji tez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulapaula22
Pochopnie nie reaguj, nie ma co odrazu po takiej sytuacji się rozstawać. Wiem że to może być przykre, ale jak napisałaś że go dobrze znasz i nigdy nie zdażyła się taka sytuacja to tym bardziej musisz z nim o tym porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile z nim juz jestes? Jesli dlugo, a pierwszy raz mu sie zdarzyla taka akcja, to moze odpusc i zapomnij o tym incydencie. Jesli jednak to dopiero poczatek Waszego malzenstwa a on juz takie maniany odstawia, to uciekaj! Tez bylam z kolesiem 4.5 roku, robil dokladnie tak jak Twoj. Tez bylam swiadkiem szarpania sie z wlasna matka, rzucania meblami, wyskakiwania przez okno... z takim czlowiekiem nie dalo sie zyc. Jesli chodzi o mojego, to jestem przekonana o jego niezdiagnozowanych jeszcze problemach psychicznych, bo powiem Ci, ze w psychiatryku tez zdarzalo mu sie ladowac, ale po konsultacji go puszczali... Koles byl w miare normalny, ale jak sie napil - koszmar! Totalnie tracil kontrole nad soba, a na drugi dzien wlasnie tak jak Twoj - palkal, przepraszal i obiecywal, ze to byl ostatni raz... do kolejnego nachlania sie... Ile razy widzialas go juz wcietego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulapaula22
Coś nim szarpnęło, może jakaś inna sytuacja do tego doprowadziła. Dobrą stroną jest to, że się uspokoił, przepraszał i położył się spać. Pewnie to dobry człowiek, a każdy robi błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka psotka..
Kobieto, jakie ty bledy robisz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona :(
tak pierwszy raz takie cos klutnie byly jak wszedzie ale za 10min przychodzil sie pogodzic. Chodzilo mi ze dobrze go znam bo wiem ze az glupi jest za mna . Jestesmy rok po slubie dopiero ale wiem jaki jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona :(
kilka razy go juz widzialam na urodzinach czy jakies swieto i normalnie sie zachowywal a dzis palma odbila mam ochote go zabic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze?
moze lepiej pogadaj z mama (jego?) czy on zawsze po alkoholu dostaje takiej glupawki.Nie sprzataj, niech jutro zobaczy co nawyprawial. Dlaczego boisz sie, ze sie bedzie powtarzac? Sa ku temu jakies powody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz ochlonac jestes cala podenerwowana rano mu powiedz ze jeszcze jeden taki numer i pakuje walizy, bez tlumaczenia dlaczego, jesli tego nie zrobisz masz jak w banku ze to sie powtorzy a swoja droga skoro tak sie stalo to chyba nie powinien pic bo mu nie sluzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona :(
sama nie wiem dlaczego tak mysle az glowa mnie boli od tego wszystkiego . Raz juz sie zdarzylo to czemu nie kolejne to tak jak nap facet raz uderzy to wtedy ciagnie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona :(
wiem to juz dzis jak przepraszal to mu pow. Ze jak chce zostac to wiecej nie bedzie pil chyba ze jak w goscinie u tesciow. Zgodzil sie bez zadnego ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona :(
a nie myslicie ze jak teraz go nie wyrzuce to pomysli ze wszystko mu wolno bo i tak go nie zostawie i bedzie coraz gorzej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze?
Aj, aj, aj, juz dajesz furtki. A co zrobisz jak po goscinie u tesciow urzadzi taka awanture?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i odkurzacz
rano szkła mogły zostać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze?
Spokojnie, przeciez nie mozesz go wyrzucic po pierwszym incydencie. Kazdy ma prwo sie wyglupic , wazne aby sie to nie powtorzylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona :(
moze macie racje chyba mu dam jeszcze szanse. A u tesciow nie odwazylby sie przy ojcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pińcetka
aaaaa tam, zaraz oszalał. zachowuje się jak typowy polski mężczyzna- nawalić się, a potem rozpierducha w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze?
Dziewczyno, po alkoholu zaden ojciec nie straszny. Nie mniej dziwne, ze tak reaguje na alkohol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona :(
a jak popijaja u tesciow to na noc zawsze zostajemy ja nie pije nie nawidze alkocholu ale prawka nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pińcetka
tak, daj mu jeszcze jedną szansę, a potem drugą i sto ósmą, no i oczywiście usprawiedliwiaj jego zachowanie jego ciężką pracą i traumami z dzieciństwa, a na koniec wmów sobie, że to wszystko twoja wina - to dla odmiany typowe zachowanie polskich kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona :(
tez racja jak pijany to nic nie straszne :( to lepiej go zostawic pewnie bo to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona :(
a jak myslicie kiedy facet powaznieje ? Po 40 ? Moj ma 26 lat ja 28 . Moze z wiekiem zmadrzeje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie tylko gorzej z czasem sama sie przekonasz, nie rob sobie raczej nadzieji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pińcetka
czekaj tatka latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze?
zmeczona, Ty to chyba naprawde zmeczona jestes co? Szczerze to czytajac to co piszesz nie wydaje mi sie, zeby to byl jednorazowy wyskok meza. Po jednym razie to urzadzila bys mu awanture i tyle a Ty juz zastanawiasz sie nad odejsciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona :(
wiem dlatego mysle powaznie o rozstaniu ale ciezko cholernie ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×