U kogo teraz jest burza?

Jak w temacie. W jakim mieście mieszkacie... Kurde u mnie była w nocy ale jak zwykle cienka... Zawsze nasze miasto omija bokiem :( a ja tak kocham burze...

Też kocham burze ale niestety ostatnio była przedwczoraj ale pare razy zagrzmiało i koniec.. ;/

U nas wczoraj o 23 zaczelo troche buczec...Nie bylo widac blyskow tylko takie dalekie dudnienia. Pozniej sie rozkrecilo o 1.30 i o ok 5 przestalo... Ale wszystko krazylo bokiem... Nie bylo widac nawet piorunow :/...choc grzmialo dosyc dosyc... ale co to za przyjemnosc- burza bez widoku pieknych krech..

U nas jest to samo.. Nie umiem sobie przypomnieć kiedy u nas byla taka prawdziwa burza, ktora budzilaby az lek. W tym roku zaledwie 2 razy (chyba przez przypadek :P) piorun uderzyl w nasza miejscowosc... TYLKO 2 grzmoty... A tak to caly czas widze jak w oddali sie blyska, coraz blizej, blizej, nagle przestaje, a pozniej jak juz nas ominie rozkreca sie na nowo... O CO KURDE CHODZI????

Zawsze sie tylko napalę, że tym razem nas nie ominie... Ale gdzie tam... Moge sobie pomarzyć... A na dodatek niedaleko mojego bloku stoi taki wielki, wysoki metalowy komin poprostu idealny na lapanie piorunow, ale najwidoczniej tylko ja tak mysle, ostatni raz jakikolwiek piorun uderzyl w niego jakies 10 lat temu? Oczywiscie wtedy bylam setki km od domu na wczasach........

jestem z gdyni w poniedziałek w nocy była taka burza że normalnie się bałam a kocham burze

Zazdroszczę.. :) Ja dzisiaj chyba nie mam co liczyć na burzę... Nie jest gorąco, ani duszno a na dworze zaledwie 13 stopni :-(

wczoraj rano trochę grzmiało i koniec. dziś trochę takie zapyziałe słońce

Ludzie co Wy opowiadacie ? Czy zdajecie sobie sprawę , że kazdy taki ładny piorunek w coś uderza ? Burza powoduje tak wiele tragedi, ale nieeeee, bo Wam sie podoba!!

Czy ukształtowanie terenu ma wpływ na ilość burz, oraz ich trasę...? Ja mieszkam w wielkiej dolinie, gdzie jest mnóstwo stawów, lasów... Może przez to że moja miejscowość leży w takim dole, nie ma tu burz? :-///

ja mieszkam w takim rogu pomiedzy dwiema rzekami - i ponoć przez to burze nas mijają

Jasne, że potrafi wyrządzić wiele szkód. Liczę się z tym. Równie dobrze może zrobić szkodę i mnie, ale podziw dla niej jest silniejszy...

ja jestem z Warszawy, dzisiaj koło 2 w nocy mnie obudziła burza. Ale grzmoty i błyskawice to jeden za drugim, aż się bałam, choc zazwyczaj nie boje się burz, trwało to z godzinę zanim się oddaliła i przez tę godzinę spać nie mogłam :O

pioruny uderzają w najwyzszy punkt jaki mają mozliwy biorąc pod uwage np kilkadziesiat metrów kwadratowych nad , ktorymi jest dana chmura wytwarzająca piorun.

Poza tym to czy je kochamy czy nie nie ma zadnego wplywu na ich wystepowanie. Byly zawsze, sa i beda. Powaznie... moze nasz terez tez ma cos wspolnego z tym brakiem burz... Czasem mam ochote wsiąść w auto i jechac do burzy... Niestety nie ma prawka i znajomych równie bardzo kochających burze.. :P

No coz... I tym spsobem juz calkiem zostalam pozbawiona nadziei.. A moze ktos mi potrafi wytlumaczyc jak to sie dzieje ze idzie wielka czarna czasem wrecz zielona, az gotujaca sie chmurka, z ktorej ida grube blyskawice, grzmi itd. Zbliza sie, zbliża, jest już nad nami i.... cisza... Mija miasto i znowu kilka dobrych km dalej zaczyna sie blyskac, grzmiec itd.... A u nas tylko zwykle wtedy pokropi :P TO JEST TAK WKURZAJACE ZE SZOK

Dzis burze mają być tylko na płd- wsch... No to kicha... bo mieszkam po drugiej stronie polski...

http://www.gdziejestburza.pl/lodz.png

u mnie w ciągu ostatnich 15 lat nie było żadnej bardzo silnej burzy, 10 lat temu była taka nieco większa burza, ale to chyba tylko dlatego, że nad moją miejscowością spotkały się 3 małe burze, ale nie było nic jakoś mega ciekawego

a ja juz myslalam ze to tylko moja miejscowosc taka jest anty-burzowa...

wrednamalpa26 jestem z gdyni w poniedziałek w nocy była taka burza że normalnie się bałam a kocham burze Tez jestem z Gdyni i rzeczywiscie ta burza to było coś ;)Błyski takie że normalnie jasno w calym mieszkaniu sie robiło.A najlepeiej pioruny było widac nad morzem ;)

3City :-) w poniedziałek burza jak...marzenie! akurat wracałam z meczu na Pegie arenie, cała zmoklam!w nocy niezle grzmialo! cudo! jak myslicie? czy dzis w 3miescie bedzie padac??? niebo zachmurzone, mam nadzieje ze zaraz zavcznie porzadnie lac!

Jestem z Łodzi, dzis w nocy była taka burza, ze pierwszy raz sie bałam. Niebo otwierało sie ze wszystkich stron, w domu było jasno jak za dnia, a pioruny waliły z taką siła, ze dreszcze przechiły, nie powiem bo był strach

ja mieszkam na wsi pod Biala Podlaska w woj.lubelskim i po 23 byly grzmoty,blyski a potem rano byla burza..a teraz jest tak goraco ze szok..

we wrocławiu. teraz jest już po burzy, ale w nocy się działo. błyski i huki grzmoty... mam nadzieję, że okres burzowy wkrótce minie. 7 lipca we Wrocławiu gra zespół QUEEN i nie chciałbym widzieć, jak muszą radzić sobie z takim żywiołem. mogłoby się stać coś z elektroniką.

we wroclawiu powiadasz ? Mieszkam 50km od wrocka moze cos przyjdzie od was do nas :)