Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość from here to nowhere

Czy mam jeszcze szansę z kimś być, czy już sobie odpuścić całkowicie ???

Polecane posty

Gość from here to nowhere

Napiszę w skrócie: nie mam mieszkania ani domu, bo wciąż mieszkam z rodzicami. Jestem wiecznym studentem, pracę piszę już 2 lata i nie mogę się zebrać. Jest kiepskiej postury, bo jest chudy, a dodatkowo mam krzywą gębę. Nigdy nie byłem w związku, nie miałem dziewczyny, nie był em na randce, nigdy nie całowałem się. Więc nie trudno się domyślić, że jestem prawiczkiem. Jeśli chodzi o osobowość to jestem introwertykiem, który jest bardzo zamknięty w sobie. W dodatku jestem chorobliwie nieśmiały, mam fobię społeczną o raz nerwicę lękową. Nigdzie nigdy nie wychodziłem jeśli nie była o konieczność i w zasadzie moje życie towarzyskie nie istnieje, nigdy go nie było. Mam 30 lat i jestem nolifem. Nie mam rozwiniętych interakcji społecznych tak jak normalni ludzie. Intuicja i zdrowy rozsądek podpowiada mi, żeby dać sobie spokój, bo i tak nic z tego nie będzie. Po pierwsze to nie wiem jak zabrać się za kobiety, bo nigdy ich nie podrywałem itd., a po drugie to i tak powyższa lista moich zalet mnie skreśla w ich oczach, bo pewnie jestem odbierany jak nieudacznik. Nie winię za to nikogo, bo sam jestem sobie winien i to na własne życzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolender
Rodzice wykitują i dom będzie twój (o ile nie masz rodzeństwa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiek z zasadaami.
buaha zdaje, mi sie, ze juz dzis ten temat tu był :classic_cool: ale odpowiem, przegrales zycie i nigdy nie bedziesz mial nikogo- zreszta nie ty jeden z tego forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×