Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Misia_by nie pisać hasła_hej

Wstydliwy problem - partner lubi zabawy analne.

Polecane posty

Gość Misia_by nie pisać hasła_hej

Hej, mam dziwny problem, pewnie nie raz i nie dwa poruszany na tym forum. Jestem z moim partnerem już drugi rok. Wszystko jest wspaniale, wiadomo nie zawsze różowo, ale ogólnie spoczi. Mamy po 23 lata, studiujemy i to co teraz napiszę napawa mnie wstydem. Otóż, chłopak lubi bawić się... moim odbytem. Podczas przytulania, zawsze, ale to zawsze wkłada mi rękę pod majtki [co jest przyjemne], ale jego paluszek wędruje w okolice anusa. Szura po nim, uciska, i wkłada go niby dla 'zabawy'. Tyle razy już go prosiłam, żeby przystopował, ale w sumie nigdy nie robiłam niepotrzebnych awantur. Jak się całujemy i jest przyjemniej, to on zaczyna całować mnie po odbycie, wkładać tam język i palce, rozszerza go i patrzy. Oczywiście seks analny jest, i to jest ok. Ale te jego zabawy mnie nieco zastanawiają. Co mam zrobić aby wiedział, że odczuwam dyskomfort? Dodam, że on nie daje swojego odbytu do 'penetracji', i wielokrotnie mu mówiłam, robiłam fochy, no w sumie to i ze dwa razy obrażałam się [na pokaz, rzecz jasna]. Czy ktoś miał w ogóle podobny problem? Niech faceci też się wypowiedzą, jak oni to widzą, czy to jest normalne? Buzi, czekam na Wasze opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka2423
są niestety tacy faceci Oni myślą że wkładanie w odbyt jest takie przyjemne jak w cipkę Nie wiem może jest dla niektórych kobiet mnie to peszy i czuję też dyskomfort Przecież palec śmierdzi i rozprasza. Zdecydowanie powiedz mu że nie czujesz podniecenia a nawet to ciebie denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też tego nie lubię
Nie wiem co w tym przyjemnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka69
też tego nie lubię. sama powiedziałam mojemu partnerowi, że nie sprawia mi to przyjemności i jest to bolesne. i przeprosił i problem się już nie pojawił .;) porozmawiaj z nim, na pewno nie będzie z tym problemu. wkońcu to oboje macie odczuwać przyjemność z seksu a nie tylko on ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka69
nie śmiejmy się. to na prawde jest problem i pewnie dla 90 % co najmniej dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem sorry-ale to jest mistrzostwo powiedz mu prawde-ze nie sprawia ci to przyjemnosci, odczuwasz dyskomfort. Mozesz jeszcze rzucic argumentem, ze skoro on nie daje ci swojego odbytu do "badania" to ty rowniez nie mosisz sie na to zgadzac wazne- NIC NIE MUSISZ, nie jestes zobowiazana do jakis seksualnych praktyk....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia_by nie pisać hasła_hej
tak sobie pomyślałam, że puszcze mu bąka podczas tego tak go rozszerza i patrzy, w nadziei, że zrobię mu przez "przypadek" piegi na twarzy, może wtedy przystopuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka69
czemu bąka ? Idz na całosc.. najedz się czegoś co przyprawi Cie o biegunke .. odechce mu sie anala do konca zycia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia_by nie pisać hasła_hej
bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka69
żartuje oczywiście.. i mam nadzieje ze Twoj pomysl z bąkiem to też zart ?;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia_by nie pisać hasła_hej
jakby miał pomóc to czemu żart. Niby przypadkiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chromatynka
Ja tak miałam z byłym. Powiedziałam mu, ze nie chce i oczywiście przeprosił i powiedział ze przestanie. Tymczasem kilka tygodni później po jakiejś imprezie (byłam lekko pijana) obudziłam się w środku nocy i poczułam ze ów eksio coś mi tam gmera. Udawałam ze śpię, bo byłam ciekawa o to mu chodzi, a on tymczasem zaczął mnie tam lizać i wsuwac jezyk. Nie wytrzymalam dopiero gdy mi tam naplul i pacząl wpychac penisa. Kretyn sądził ze jestem tak pijana ze się nie obudze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×