ale mialam dzien

boze!!

jestem zdolowana.:( wiem, ze guzik to obchodzi obcych ludzi ale jakos musze to z siebie wyrzucic:O

co sie stało?

nic mi nie idzie ostatnio. za co sie nie wezme natychmias obraca sie w gowno:(

daj sobie czas wyluzuj sie, wycisz

w ogole dzieki za odpowiedz na ten denny temat:(

dzieki, to mile ale z tym wluzowaniem bedzie ciezko, naprawde ciezko:(

witaj w klubie

tobie tez sie nie uklada migotko?

facet pewnie?

nie. nie facet. jestem kompletnym zerem po prostu. do niczego w zyciu nie doszlam i chyba do niczego sie nie nadaje. dzisaj dobitnie to do mnie dotarlo i wylam jak bobr na podlodze, jak w kiczowatych filmach

Nie opowiadaj kazdy ma zalety nawet prawik!!!!!!!

prawik?

no ten co tu pisze, z e kobiety to kurwy i daje foty małego fiuta

oj Ty głupia pipo,nawet nie wiesz ja los się czasem potrafi odmienić.Głowa do góry i trzeba wierzyć że bedzie dobrze a nie beczeć.No i działać bo szczęscie samo nie przyjdzie

aha... juz wiem. troche mi ulzylo jak to z siebie wyrzucilam. dzieki za odpowiedzi, moze jakos to bedzie

ja dzilam ale juz chyba lepiej zebym nic nie robila bo wszystko partole!

ja juz tak mam od dluzszego czasu... kiedys wielkie plany - studia, dobra praca itd. A teraz pracuje w jakims kolchozie, gdzie nikt nie zna znaczenia slowa: szacunek dla pracownika. Sponiewieraja ludzi, wykanczaja psychicznie. Nie sadzilam, ze tak nisko upadne. Tym bardziej, ze w szkole zawsze bylam najlepsza uczennica, zapowiadalam sie naprawde dobrze, a tu zonk, osoby, ktorym pomagalam na egzaminach byleby zdali zachodza dalej ode mnie...

ja nie mam wyksztalcenia. praca chociazby w kolchozie jest moim marzeniem... ale zadnej dlugo nie utrzymuje facetow tez wybieram sobie, ze... a najblizsza rodzina nigdy nie moze na mnie liczyc

uff znalazlam ten temat! pisz co jest!! mi dzisiaj ktoś wbił nóż w plecy ale nie poddaje się, bo nie można! cokolwiek by sie nie stało trzeba do przodu zawsze , opoiwadaj

jakos sie w pewnym momencie zatrzymalam, sama nie wiem dlaczego. Moze dlatego, ze wszyscy byli pewni moich sukcesow, wiec i ja chyba nabralam tej pewnosci bic ze soba nie robiac. I tak stoje. Ale mam 23 lata, mam zamiar isc na studia. Mysle, ze jeszcze nie wszystko stracone.

jeszcze dzisiaj chyba porysowalam siostrze nowa podloge. bo jestem dna tyle glupia, ze przesunelam mebel po drewnie!:O:(

to tylko podłoga! ja mam calą w rysach...mam w domu kogos kto ma bzika na punkcie podlog, ale szkoda zdrowia na myslenie o tym

ale ta jest nowa. siostra jest bardzo w porzadku dla mnie a ode mnie ma w zamian tylko szkody. szwagier przyjerzdza w sobote. mialam i pomoc w sprzataniu po remoncie... to im kurwa pomoglam!:(