Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nasa

sposób na candide!

Polecane posty

Gość nasa
chodzi o grzybice ogólnostrojowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczaca z grzybicami
Interesuje mnie, jak pozbyc sie tego cholernego parcia na slodkie? Normalnie malo mnie nie rozniesie i o kant tylka wytluc leki, masci, skoro wciaz daje pozywke temu dziadostwu :( Moze jakis zamiennik slodkiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByToPies
walczaca z grzybicami - wystarczającą motywacją powinno być to, dlaczego nie możesz słodkiego.. Siła woli :D Ja piłem dziennie po 2 - 4 litry pepsi (cukru ile w tym jest mówić nie muszę) i z dnia na dzień koniec.. Teraz tylko ziółka. Ps. Napisze ktoś jakiś dobry sposób na te candide czy jak to się zowie? Na razie to jem czosnek, cebulę i staram się według diety z jakiejś strony, do tego piję cytrynę.. Chyba jeszcze kupię srebro koloidalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Oczyszczenie organizmu , to podstawa. No i jakieś zioła, czosnek, cebula... Ssij olej, on bardzo pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, a miód można, nie opychać się,ale jak już nie możesz wytrzymać , opanować się na słodkie, to zjedz troszkę. Oczwyście miód prawdziwy, najlepiej z zaufanej pasieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja tez chetnie wynajme
Candida - Czy czujesz się chory i zmęczony cały czas? Może masz grzybice? Oto prosty test na obecność grzybów Candida: Rano, zanim cokolwiek włożysz do ust, weź szklankę, napełnij ją woda. Zbierz w ustach nieco więcej śliny, wypluj ją do szklanki. Sprawdzaj wodę co 15 minut, przez okres około godziny. Jeżeli masz infekcje grzybiczą, zobaczysz cienkie niteczki, które będą spływać w dół ze śliny pozostającej na powierzchni, albo zauważysz chmurkę śliny opadającą na dno szklanki, albo plamki śliny zawieszone w wodzie. Jeśli nie ma niteczek, a po godzinie ślina nadal pływa po powierzchni, najprawdopodobniej nie masz jeszcze dużego problemu. Wystarczy wtedy profilaktycznie stosować małe dawki enzymów trawiennych i dobrych bakterii jelitowych. Dlaczego tak trudno usunąć infekcje grzybiczą? Grzyby Candida mają wielką zdolność ukrywania się w miejscach, gdzie tradycyjne terapie nie docierają, na przykład w stawach. Doskonale się rozmnażają na typowej diecie amerykańskiej, zawierającej cukier. Leki typu antybiotyki, sterydy, środki antykoncepcyjne powodują przesunięcie równowagi drobnoustrojów jelitowych w kierunku nadmiaru grzybów Candida. Stres sprzyja ich rozwojowi. Bardzo łatwo zarazić członków rodziny, z reguły wystarczy, że jedna osoba w rodzinie ma grzyba Candida, by zarazić resztę domowników. Osoby ze słabym układem obronnym będą odczuwały objawy choroby, osoby ze sprawnym układem obronnym będą nieświadome zarażenia. Konwencjonalnie mówi się, że aby skutecznie walczyć z grzybami Candida należy drastycznie zmienić dietę i nie używać żadnych produktów zawierających cukier, nawet w minimalnych ilościach przez co najmniej 6-9 miesięcy. Należy pamiętać, że Candida żywi się glukozą, dostarczenie jej to po prostu doskonała pożywka dla wzrostu. Dieta powinna zawierać dużo włóknika i protein. Przez ten czas nie możesz używać leków typu antybiotyki, czy sterydy- to jeszcze pogorszy sytuacje. Sukces w zwalczeniu Candida mają tylko najbardziej cierpliwi. Nie zniechęcaj się-zawsze za pomocą suplementów możesz zmniejszyć nasilenie infekcji lub z czasem ją usunąć- takim skutecznym suplementem jest Transfer Factor Classic. Jednocześnie pamiętaj, że przeciwnik namnaża się bardzo szybko. Podajmy przykład: Grzyby Candida potrafią w ciągu 20 minut podwoić swoją ilość, a ze 100 komórek drożdżaków w ciągu nocy może się wytworzyć około 100 milionów. Jeśli dostarczysz cukru, rozmnażanie grzybów może odbywać się nawet 200 razy szybciej! Co robić, jak sie ratować? - Zastosuj Transfer Factor Plus dla silnego pobudzenia komórek obronnych do niszczenia infekcji. - Dodaj enzymy trawienne i dobre bakterie jelitowe Jeśli pragniesz szybszego rezultatu, używaj enzymy z każdym większym posiłkiem. Pamiętaj, że grzyby często niedostępne są dla komórek układu obronnego, gdyż ukrywają się pod komórkami włóknika, należącymi do organizmu. Dodanie enzymów białkowych rozkłada włóknik i odkrywa komórki grzybów. Wtedy układ obronny je niszczy. - UNIKAJ CUKRU POD KAŻDĄ POSTACIĄ, NAWET W MAŁYCH ILOŚCIACH !!! - Przeprowadź oczyszczanie jelita i wątroby Objawy zakażenia drożdżakami: Zmęczenie i letarg, skłonność do depresji Bóle głowy, mięśni lub ich słabość, uczucie sztywności i mrowienia; bóle stawów lub ich obrzęk Wzdęcia, nadmierna ilość gazów, śluz w stolcu, biegunki lub zaparcia Brzydki oddech i obłożony język, suchość w jamie ustnej, „pleśniawki Przekrwienie i swędzenie nosa Nawracające stany zapalne dróg moczowo-płciowych, częste oddawanie moczu Wydzielina z pochwy przewlekła lub nawracająca, swędzenie i pieczenie Wysypki skórne, skłonność do alergii, typowe zmiany na paznokciach Kaszel, ucisk w klatce piersiowej, krótki oddech Częste łzawienie i pieczenie oczu, słaba aktywność wzrokowa Zaburzenia menstruacyjne, PMS Łaknienie na cukier, pieczywo, nietolerancja alkoholowa Skutki zakażenia: Zmiany w składzie flory bakteryjnej z przewagą drobnoustrojów chorobotwórczych upośledzających trawienie. Niedobór witamin z grupy B- to dobre bakterie wytwarzają je w jelicie grubym. Wytwarzanie przez grzyby trujących toksyn np. afltoksyny prowadzących do osłabienia układu obronnego, wzrostu poziomu cukru, nowotworów jelit, zakłócenia gospodarki hormonalnej. Przypuszcza się, że aflatoksyna wywołuje reakcje alergiczną w naczyniach mózgowych i prowokuje bóle głowy i migreny Problem z drożdżakami łączy się z problemem tzw.dziurawego jelita, czyli „leaky gut. Pod wpływem chemikaliów, toksyn z pożywienia, leków, zanieczyszczeń itp. ścianki jelita stają się bardziej porowate, mniej szczelne i pozwalają większym cząsteczkom dostawać się do krwi. Tym sposobem mamy we krwi intruzów w postaci większych, nie strawionych cząsteczek białka. Oczywiście, że układ obronny rozpozna je jako obce i zacznie z nimi walkę- tak powstają choroby alergiczne i z autoagresji. Przepuszczalne dla toksyn jelito pozwala im dostać się w dużej ilości do krwi, co oczywiście bardzo zatruwa organizm. Jeśli wątroba jest bardzo sprawna, spróbuje zneutralizować trucizny, te pochodzące z drożdżaków również, ale jeśli nie jest ona w dobrym stanie, zatrucie organizmu się pogłębia. Cześć toksyn wyłapią węzły chłonne, będą wtedy obrzmiałe i powiększone (tak często dotyczy to naszych dzieci).Najchętniej organizm wysłałby wszystkie trucizny do wątroby, ale ta nie może już nadmiaru pracy przyjąć .Co się dzieje wtedy? Toksyny upychane są, gdzie się da, między innymi w tkance łącznej, stawach, komórkach tłuszczowych. Nie dziw się, że „dziurawe jelito i drożdżaki są współwinowajcami wielu chorób. Oto tylko niektóre: Zespół chronicznego zmęczenia, fibromialgia, stany depresyjne, astma, łuszczyca, MS, inne choroby autoimmunologiczne, między innymi reumatoidalne zapalenie stawów, zapalenia pęcherza, zapalenie zatok, PMS, edometrioza, zaburzenia płodności itp. U dzieci infekcje drożdżakowe i „dziurawe jelito często powiązane są z powstawaniem nadaktywności, trudności w skupieniu uwagi, nawracających infekcji uszu, alergiami, astmą, autyzmem. http://4life.net.pl http://www.facebook.com/TransferFactorInfoPl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia_klosia
juz to gdzies pisalam - moim zdaniem bez porzadnej kuracji lekami przeciwgrzybiczymi jak np trioxal w moim przypadku nie d asie tego wyleczyc, probowalam ale mi lekarz uswiadomil, ze to jest miejscowe zaleczanie a nie wytepienie cholerstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwuletnią praktykę w leczeniu kandydozy z dobrym skutkiem, przynajmniej żyję jako tako, mogło być lepiej, ale lekarze mnie nie leczyli tylko truli. Kandydoza to znaczy rak, jest nie wyleczalna ona zawsze powróci, ona jest o wiele cwańsza niż bakterie i wirusy, druga sprawa to nikomu nie zależy żeby ludzie byli zdrowi wręcz przeciwnie aby do końca życia kupowali leki, wniosek jest taki, że ten system leczenia jest do kitu, ktoś go tak zmajstrował aby ludzi truć a lekarze to wytresowane małpy aby nabijać kasę firmą farmaceutycznym i sobie, ponoć są porządni lekarze ale ja takiego nie znalazłem, jeszcze bym zrozumiał starszych ludzi truć ale dzieci?. Aby jakoś panować nad Candidą należy odstawić cukier pod jakakolwiek postacią. C.D.N.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i gosc dobrze napisał i naukowo i bez owijania w bawełne,bez oszukiwania sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giovan
To powinno troche pomoc w odpowiedzi na pytanie czy jesc miod czy nie. Miod zawiera mocna trucizne ktora napewno nie pomoze candidzie. artykuł doc. dr. Bogdana Kędzi i mgr. Elżbiety Hołderny-Kędzi Wysoką aktywnością antybiotyczną (wartości inhibinowe 4 i 5) charakteryzują się miody spadziowe ze spadzi iglastej, miody nektarowo-spadziowe, a także niektóre miody odmianowe, na przykład gryczany i lipowy. Do średnio aktywnych (wartość inhibinowa 3) zalicza się miód wielokwiatowy i miód spadziowy ze spadzi liściastej. Niską aktywnością antybiotyczną (wartość inhibinowa od 0 do 2) odznaczają się między innymi miody: rzepakowy, akacjowy i wrzosowy. Aktywność antybiotyczna miodu zależy od czynników fizykochemicznych i chemicznych. Podstawowymi mechanizmami zabezpieczającymi miód przed rozwojem drobnoustrojów są czynniki fizykochemiczne. Należy tu wymienić wysokie ciśnienie osmotyczne, spowodowane dużym stężeniem cukrów (średnio 77%), oraz kwaśny odczyn środowiska, wywołany obecnością kwasów organicznych (średnie pH = 4,1). W tych warunkach rozwój bakterii i drożdży osmofilnych jest całkowicie zahamowany. Do substancji chemicznych odpowiedzialnych za antybiotyczne działanie miodu należy zaliczyć przede wszystkim oksydazę glukozy. Enzym ten wprowadzany jest do miodu przez pszczoły wraz z wydzieliną gruczołów gardzielowych. Należy wyjaśnić, że jest on często utożsamiany z inhibiną, chociaż obecnie pod pojęciem tym kryją się różne czynniki i substancje antybiotyczne obecne w miodzie. Wymieniony enzym powoduje powstawanie z glukozy nadtlenku wodoru. Związek ten, zwany potocznie wodą utlenioną, odznacza się silnym działaniem antybiotycznym. Wystarczy nadmienić, że już w stężeniach 3-10 mg/ml powoduje on zniszczenie wszystkich chorobotwórczych bakterii, grzybów, wirusów i pierwotniaków. W naturalnym miodzie reakcja powstawania nadtlenku wodoru zachodzi bardzo wolno. Aktywność antybiotyczna świeżego, nie rozcieńczonego miodu jest z tego względu niska. Natomiast po rozcieńczeniu miodu wodą powstawanie nadtlenku wodoru zachodzi z dużą szybkością. Dla przykładu aktywność antybiotyczna rozcieńczonego miodu jest od 6 do 220 razy wyższa w porównaniu z miodem nie rozcieńczonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Na candide pomógł mi olej z oregano, zero cukru i olej cbd 10% pod język, stosowałam przez pół roku i po candidzie ani sladu. Olej sprawdzony zamawiam tylko z jednego sklepu https://oazanatury.eu/pl/c/Oleje-CBD/14

Mam nadzieje, że pomogę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×