Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz wszystko za mna

juz nie wyrabiam,pije codziennie

Polecane posty

Gość juz wszystko za mna

Nic mi sie nie chce, stracona nadzieja,ze znajde prace,beznadziejny zwiazek, nieznosne dziecko,obrzydliwa kawalerka. Porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wszystko za mna
Rok robilam wszystko. A teraz czuje sie jak zbity pies. Nie mam sily. Nie uzalam sie,po prostu stracilam wiare,zapal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem ciekawa
wiem jak to jest jak sie juz straci nadzieje ze bedzie lepiej. ale moze daj sobie ostatania szanse? najwazniejsze to wyjsc do ludzi. wyrwac sie z marazmu. idz do jakiejkolwiek pracy aby sie przestawic na wstawanie rano, przebywaie wsrod ludzi. nawet do mcdonalda idz, gdziekolwiek a od razu opadna ci klapki z oczy i zobaczysz swiat w innych barwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wszystko za mna
Chcialabym i szukam codziennie i nic z tego. Przestalam juz wierzyc,ze nadaje sie chocby do mcdonaldsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wszystko za mna
Nic mnie nie cieszy,ciezko mi sie obudzic rano. Jestem maksymalnie smutna i zniechecona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też myślałam, że nie znajdę, a znalazłam, wprawdzie nie jest to szczyt moich marzeń, ale zawsze coś...nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .qmy34
sluchaj... ja bym chcila miec dziecko , i beznadziejna kawalerka... prace byle jaka nawet . Mam wynajet a kawalerka z a 1500, zarabiuam 2 tys i nie mma nic.. zamienimy sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wszystko za mna
Ja tez wynajmuje i place jeszcze wiecej. I ciagle slysze,ze jestem do bani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wszystko za mna
Myslicie,ze znajde prace? Tak bardzo mnie to martwi,nawet nie wiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem ciekawa
ja znalazlam prace po 1,5 roku. tez juz nie mialam nadzieji, sporo pilam, mialam mysli samobojcze. nie spalam cale noce, dniami zalegalam w lozku, ciezko mi sie bylo o 15 zwlec z wyra. gapilam sie w okno cale noce jak pojebana. ale po 1,5 roku znalazlam prace, poszlam do ludzi i wszystko sie zmienilo. teraz sobie mysle o tym okresie to nie moge uwierzyc ze nawet chcialam sie zabic a tu tyle dobrych lat mnie jeszcze czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbvvnvnv
Cześć... ja też piję codziennie. I to nie tak jak moi rówieśnicy, na imprezach, ale sama, w domu. Zaczęło sięod drinka-dwóch, a teraz wypijam np butelkę wermuta w jeden wieczór. Życie mnie przerosło, jestem słabą jednostką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .qmy34
a gdzie partner?? z czego si e utrzymujesz? warrszawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wszystko za mna
Partner pracuje. Nie warszawa. Wypijam tez duuuzo. Zaczynam zle sie czuc ze soba, w swoim zyciu. Czuje,ze je stracilam,zaprzepascilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapri
a ja nie kocham dziewczyny ,seks przypadkowy ,ciąża,chora zazdrość z jej strony,zawalone studia,brak pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wszystko za mna
Ale pewnie jestescie mlodzi i macie wiecej czasu niz ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .qmy34
a ty co robisz???? sory brak czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wszystko za mna
Chodzi mi o wiek. Ze macie wiecej przed soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .qmy34
ja ma 32 wiec? nie mloda...a trzeb a walczyc starc sie , ale w pl ciezko wiem llos jest straszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wszystko za mna
Ja mam 39. Ok,nie zamulam wiecej piatkowego wieczoru. Napije sie i pojde spac. Do kitu z tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .qmy34
co pijesz? i ile?? widac cie stac na to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooooda
dziewczyno.....39 lat i ty piszesz ,że nie masz czasu?Co ja mam powiedzieć -mam 50 i teraz widze co spapralam i co moglam zmienić,a ile mi zostało?nie mam już sily na zmiany ,a choćbym chciala to wiek już taki ,że perspektyw nie widać i szans już nie dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wszystko za mna
Tak,stac mnie troche. Nie zmienia to faktu,ze czuje sie jak czuje. I powiesz mi,ze skoro stac mnie na alkohol,to nie powinnam narzekac, bo inni nic nie maja? Ja tez nie mam i to,co moge odlozyc,przepijam. Po prostu. Mam dosc. Czuje sie niepotrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wszystko za mna
Koooda, a co zmienilabys,gdybys mogla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .qmy34
nie o to chodzi.. pomysl z e partner .. pewnego dni a zobaczy cie taka zaropiala skacowana , bez sily..? nie mylis o tym? o dziecku o leczeniu?? wydaje ci sie ze dasz rade>? sama?mas z wolne id z poszukaj placowek, zacznij dzilac? pijesz bo co? bo pracy brak?po zapyziala kawalerka??co???? nic nie jest wytlumaczeniem .. chora jestes.. i to jest czas aby zacac dzilac zeby nie byz sciekiem.. jak wielu...zalezy ci na dziecku na sobie? na partnerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wszystko za mna
Ja nie chleje :) ja po prostu wypijam butelke wytrawnego wina co wieczor. Ale nie czuje ciagu i potrzeby, robie to,bo ostatnio kazdy wieczor jest taki sam. Nie musze pic,jesli o tym mowisz. Choc zapewne,jesli tak pociagne pare miesiecy,to byc moze.. Nie pije tak,by umierac na drugi dzien,brzydko wygladac itd. Nie wiem jak to wytlumaczyc. Moj facet nie pozwolilby na cos takiego,ja tez. Wiec moje picie,to picie,ze tak to ujme,odstresowujace raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .qmy34
ladnie sobie tlumaczusz to.. wej na forum o alkoholikach poczytaj porozmawjaj.. butelka wina?? hmmmm . brzmi odtro tak sie zaczyna.. twija sprawa kobito:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooooda
Pomyślalabym więcej o sobie....Zawsze staralam sie spelniać czyjeś oczekiwania,być dobrą matką ,żoną ,corką teraz babcią...a gdzie w tym wszystkim bylam ja?Mialam wiele okazji,szans ,ale je zaprzepaścilam ,bo wydawało mi się ,że tak trzeba,a guzik prawda,mogłam wszystko zmienić,ale nauczona mnie ,żeby nie wychylać się za daleko.Teraz chcę wykorzystać czas jaki mi został i pomyśleć o sobie i co? Wielkie oczy wszystkich ,że mama,żona ,córka coś chce dla siebie.Jestem postrzegana jako kobieta której poprzewracało się w głowie.A kiedy mam chcieć?Jesteście młode, możecie wszystko co tylko zapragniecie.Pamiętajcie o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiediraa
t55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×