Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość white caffee

Pytanie o pracę dla osoby niepełnosprawnej

Polecane posty

Gość white caffee

Cześć Obecnie jestem studentką 2 roku sm i zaczynam zastanawiać się nad sensem swojego życia. Chciałabym znależć stałą pracę w biurze czy w jakimś przedsiębiorstwie , może nie koniecznie związaną z moimi studiami , bo interesują mnie też inne dziedziny. Jednak obawiam się ,że z racji takiej ,że jestem osobą niepełnosprawną po wypadku nikt nie będzie chciał mnie zatrudnic na normalne stanowisko.Do tego brak prawa jazdy bo mam słaby wzrok i brak większego doświadczenia. co zrobić? Edit. jestem niepełnosprawna ,ale funkcjonuję samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white caffee
mam słaby wzrok od urodzenia i jestem po wypadku i z tych powodów mam przyznana grupe niepełnosprawności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wypadek nie miał żadnych ubocznych skutków? bo zatrudniając osobę niepełnosprawna pracodawca dostaje ulgi z tego tytułu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white caffee
pisze ,że z tego powodu dostałam grupę więc pozostały skutki uboczne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white caffee
skutki są takie że mam parę blizn i boli mnie głowa czasami na zmianę pogody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white caffee
i nie mam prawa jazdy. i z tego powodu boje się iść do pracy w ogole. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white caffee
bo jak patrzę wiele ogłoszeń to wymagają prawa jazdy w niektórych ogłoszeniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj rozumiem ...
a jaki masz stopien niepelnosrawnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz bo zależy jaka to praca ;) często trzeba np. jeździć do klientów ale są tez przecież ogłoszenia bez wymaganego prawa jazdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white caffee
umiarkowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white caffee
bardzo żałuje ,że nie mam prawa jazdy , ale z przyczyn mi niezależnych więc nie biorę nawet takiej pracy pod uwagę. Chociaż szkoda bo lubię się uczyc języka ang i planuje w przyszłości kolejny , ale do niczego mi za bardzo bez ćwiczenia go w innym kraju nie przyda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white caffee
nie mam wykształcenia pedagogicznego i raczej wolałabym celować w jakieś branże usługowo przemysłowe.... ehh cieżkie to wszystko do tego brak doświadczenia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white caffee
jestem na stosunkach miedzynarodowych :) i oczywiscie ktos powie ,że po tych studiach nie ma pracy a ja uwazam ,że jest. Ale trzeba miec doswiadczenia i znajomości. A ja biorac pod uwage moje zdrowie to nie wiem czy nadaje sie do pracy w jakiejś normalnej firmie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegerererrrer
moja ciocia ma 90 cm wzrostu, nie skonczyla zadej specjalistycznej szkoly, na poczatku lat 90 pracowala w reklamie, ma na swoim koncie kilka slawnych reklam, obecnie pracuje w 3 firmach, kazda na 1/3 etatu, bo nikt nie chce z niej zrezygnowac, , wlasciciel firmy w zimie..mowe powaznie..wykladal przed nia dywan od samochodu do biura, zeby chociaz nie upadla po drodze, ( wczesniej sie przewrocila i zrobila cos z miesniem reki, chodzi o 2 kulach, takze kiedy pada to calym cialem) szef masuje jej juz ta reke 1,5 roku..wszystko po to zeby chociaz nie poszla na zwolnienie, co dzien na sniadanie dostaje tace ptysi itp.. a pisze to dlatego zeby pokazac ze osoby niepelnosprawne sa tak samo wartosciowe jak osoby pelnosprawne, do pracy liczy sie to co masz w glowie..jhestem bardzo dumna z mojej cioci, zreszta cala rodzina jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cssfdf
w obecnej chwili jest wiecej ofert pracy dla niepelnosprawnych nzi dla zdrowych l;duzi. pojebany ten kraj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegerererrrer
a dlaczego pojebany? jak niepelnosprawny to co?? nie czlowiek? jesc nie potrzebuje? a rachunki pewnie same sie oplacaja, ah nie czekaj jest przeciez glodowa renta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white caffee
wolała bym szukac pracy jako osoba zdrowa niż po wypadku i z słabym wzrokiem/ Nie chce porównywać lat 90 i tamtego rynku pracy do obecnego bo jak wiemy różnią się zasadniczo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cssfdf
niepelnosprawny ma zasilek, rente czy co tam a zdrowy nie ma nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white caffee
no tak za 150 zł , ktore ja dostaje to faktycznie moge żyć :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegerererrrer
white cafe, te zdanie to do mnie?? jezeli tak, to ta prace ksiegowej zdobyla po smierci mojej babci, w wieku 40 paru lat poszla na kurs, przed kursem miala wypadek, i byla nieczynna zawodowo ponad 6 lat, w tym czasie poswiecila sie charytatywnie zakladajac stowarzyszenie osob niepelnosprawnych, ktore nota bene po jej odejsciu przestalo istniec, jako ksiegowa pracuje od okolo 5 lat, a propozycje o przejsciu do innej firmy dostaje praktycznie non stop, chwalenie sie ciocia sprawia mi przyjemnosc i prosze tego nie odbierac jako wymadrzanie, ludzie niepelnosprawni fizycznie sa czasami bardziej pelnosprawni umyslowo, bo w zyciu wszystko przychodzi im o wiele trudniej, pierwszy przyklad, po cholere praca osobie niepelnosprawnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white caffee
gegerere nie to było do osoby powyżej ;). Ja pomijam moje prywatne problemy , ale sama chciałabym mimo tej niepełnosprawności jakiś braków edukacyjnych wyjść na prostą. Bardzo podziwiam takie osoby , które pomimo swoich słabości prowadzą normalne życie. Sama do tego w jakiś sposób chcę dojść , ale powoli tracę nadzieje ,że do czegoś w życiu dojdę. Ja chciałam iść na wolontariat to moja mama mnie możne nie wyśmiała ,ale tak zareagowała jakby to nie dawało żadnej dodatkowej rubryki w cv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white caffee
Nie , nie odebrałam tego jako wymądrzanie , bo to znaczy ,że są osoby mimo swoich ułomności dają sobie w zyciu po różnych przejściach w życiu osobistym radę. :) co w jakiś sposób podnosi mnie na duchu i motywuje do pracy nad sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×