Sposoby tescia na zabawe z dzieckiem ;/

Moj syn ma 5 lat. Czesto bywamy u tesciow, mamy fajne relacje. Drazni mnie jednak sposob, w jaki tesc bawi sie z malym. Np. mowi, ze dziadek jest stary i brzydki, moj syn mowi doniego "dziadek, Ty cwaniaku, lobuzie". Niby robia to na zasadzie zartu-moj syn o tym wie i nie odnosi sie tak do innych osob, ale nie wiem, czy takie zarty z malym, poki co dzieckiem, sa na miejscu. Poza tym tesc bawi sie z nim w "kopale", czyli dla zartu sobie kopniaki daja, tzn. moj syn go klepnie w tylek, bo nie dosiegnie kopnac. Tesc nie widzi w tym nic zlego. Poza tym, nie mam zastrzezen, bo wiele i madrych rzeczy uczy malego, dba o to, zeby maly sprzatal po sobie, zjadl normalnie obiad, nie laduje w niego slodyczy. Na razie maly tylko z dziadkiem sobie na takie wyglupy slowne pozwala; dziadek uwaza, ze dziecko powinno zle emocje wyrzucic z siebie i ze taki sposob jest ok. Ze lepiej, jesli wyzyje sie na nim, niz by mial na innych dzieciach.

z tym kopaniem to wydaje mi sie ze jest to ok. moze powiedz mu zeby zrobil malemu np mini worek treningowy i niech w niego uderza zamiast w tescia?

Ot i wydumala! ha ha.. Pozwol dziadkowi kochac Wnuka na swoj sposob! Szukasz dziury w calym....

całkiem nie zły sposób ma dziadek niby czemu masz z tym problem? bo starszy człowiek ? wole takiego niż by miał wpychac słodycze

A czy te teksty dziadka-"dziadek to stary dziad" , "dziadek stary brzydal"-tak o sobie do malego mowi tesc. zdarzylo sie przy ludziach, ze maly wypalil do dziadka "dziadek Ty stary cwaniaku" a tesc sie cieszy. bo maly zapamietuje te slowa i je dowolnie zestawia-alerobi tak tylko i wylacznie wzgledem dziadka. To niby ich takie wyglupy. Maly mimo to ma respekt przed tesciem, wie kiedy sa zarty i wie, kiedy nie.

Super masz tego teścia więc nie wiem po co kombinujesz, aż ci zazdroszczę.

No to moze macie racje...mam nadzieje :)

ciesz sie dziewczyno, przynajmniej beda zawsze jak kumple