Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość b bnbnvvnbnv

Mam 22 lata i już martwię się, że są ode mnie fajniejsze, młodsze itd

Polecane posty

Gość b bnbnvvnbnv

I boję się, że np facet zdradzi mnie z takąmałolatą (którą ja też jeszcze niedawno byłam, ale nie w głowie byli mi faceci itd) To by mnie zabiło :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszczę problemów
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyhgh
ja mam 26 i mam te same mysli ale co tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanatojaknalato
ja mam 29 lat i facet zdradził mnie z 5 lat młodszą...i teraz sie spodziewa z nią dziecka. Wiec co ja mam powiedzieć :D Dziewczyno, ja jak miałam 22 lata to nawet o tym nie myślałam, może to źle - bo jestem teraz starą panną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyhgh
kurcze, to przykre ale zawsze jest nadzieja na lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b bnbnvvnbnv
W ogóle kurwa, oglądam profile starych znajomych (np z podstawówki), i niech mi ktoś wytłumaczy, jak to jest, że dziewczyny w wieku 17-18 lat są w stałych, długich związkach (często ze starszymi od siebie), a ja miałam przez pół roku takiego agenta 5 lat starszego, który mało się nie zesrał żeby ze mną być, a w końcu z dnia na dzień mnie zostawił? Co ze mną nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyhgh
nigdy nie wiesz jak jest naprawde moze byc ze zwiazek staly, ale czy szczesliwy? nigdy nie wiesz nie wiesz z jakimi problemami sie borykaja, czy sie rozumieja itp to ze na zdjeciach sa usmiechnieci, nie swiadczy o niczym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanatojaknalato
Z Tobą nic. Może to coś nie tak z tym patafianem :D Nie przejmuj się - ja to już tylko kot, wino i przeboje Steve Wondera :D Ale jeszcze całkiem fajna ze mnie dziunia więc może się załapię na jakiegoś rozwodnika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemowa analowaaa
autorkkoo a jak bedziesz miec 26 to chyba zesrasz sie ze strachu przez 16-tkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolAA23
5 lat to dużo i mało ciągle jeszcze młode jesteśmy chyba, że się wypaliłaś wiele dziewczyn już mówi ale stara dupa ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b bnbnvvnbnv
ajanatojaknalato, przybijam Ci piątkę, i to czołem. Kot, muzyka, zimna cola. Co mi pozostało :D Nie chcę się pakować w związek, never. Miłość nie istnieje i takie tam. Wszystko prędzej czy później sięrozpieprzy, tylko się człowiek (głownie kobieta) nacierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania21321312312313
młodsze są ,ale wcale nie musza byc fajniejsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanatojaknalato
5 lat to zajebiście dużo! Naprawdę baaaaardzo dużo. Teraz to widzę i odczuwam. Tak do 26 jest zajebiście. Później jest maaaasssaaakra. :) Ale nie załamuję się. Wciąż tryskam energią i seksapilem 25-latki :D Najpiękniejszy wiek! Więc droga autorko, skoro masz 22 lata to przed Toba jeszcze trochę czasu na najfajnieszy wiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanatojaknalato
b bnbnvvnbnv ajanatojaknalato, przybijam Ci piątkę, i to czołem. Kot, muzyka, zimna cola. Co mi pozostało Nie chcę się pakować w związek, never. Miłość nie istnieje i takie tam. Wszystko prędzej czy później sięrozpieprzy, tylko się człowiek (głownie kobieta) nacierpi Co Ty opowiadasz? :) Miłość istenieje, tylko z wiekiem człowiek jest bardziej ostrożny, wymagający i nie ma co ukrywać coraz mniej atrakcyjny :D Ale miłość istnieje :) I ja mam zamiar się zakochać w tym roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucky Luke
uwielbiam czytac te wasze wypociny, jesli nie wiecie czemu was zostawiaja faceci to wam wytłumacze to w okrezny sposob, przeczytajcie swoje wypowiedzi bardziej obiektywnie, wtedy co naprawde mozecie byc warte :D troche tez samokrytyki hahah nigdy was moje panie nie zrozumiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b bnbnvvnbnv
Nie wiem, jestem bardzo sceptyczna. Nie wiem tylko czy to jeszcze realizm, czy już pesymizm :P Nie wierzę w wierność (co nie znaczy, że sama nie potrafię być wierna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucky Luke
nastepne moje skromne pytanie, ile razy wy sie drogie panie zakochujecie? tyle ile razy was ktos (brzydko mowiac) przeleci? taka rada, jesli faktycznie zalezy wam na wiernosci partnera to udowodnijcie ze nie jestescie kolejna panienka do dymanka, chyba ze traficie na jebake to wam ta zasada nie pomoze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanatojaknalato
Lucky Luke uwielbiam czytac te wasze wypociny, jesli nie wiecie czemu was zostawiaja faceci to wam wytłumacze to w okrezny sposob, przeczytajcie swoje wypowiedzi bardziej obiektywnie, wtedy co naprawde mozecie byc warte troche tez samokrytyki hahah nigdy was moje panie nie zrozumiem A czy Ty siebie rozumiesz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanatojaknalato
do b bnbnvvnbnv, Ale mówisz o wierności czy lojalności bo ja już jako trochę bardziej doświadczona niż 25-latka :D wiem, że jest duuuuuuża różnica pomiędzy tymi dwoma słowami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucky Luke
odnosnie wiernosci, to wbrew wszelkim pozorom to kobiety maja z tym najwiekszy problem, to wy pierwsze uczucie nas ze nie warto sie starac i byc wiernym :D to wy wychowujecie sobie facetow na swinie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolAA23
to faceci mają nam w końcu dogadzać i się o nas starać a oni co? idą na dziwki dla zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucky Luke
ajanatojaknalato faktycznie zjadłem cos w ostanich slowach i wyszło jak wyszło, nie czepiaj sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucky Luke
własnie ktos tu dopbrze sobie kombinuje, wiernosc a lojalnosc to 2 rozne rzeczy, wiele osob mowi kocham mojego partnera/ke dlatego nie moze sie on/a o niczym dowiedziec (zdrada) wiec mozna łatwo wytlumaczyc swoje postepowanie stosownie do sytuacji,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanatojaknalato
do Lucky Luke, właśnie że będę się czepiac :P Z tym drugim wpisem to masz trochę racji, że same sobie świnie wychowujemy bo zamiast dziada pogonić jak przestaje dbać i pozwolic dbać o nas następnemu to wymiękamy i wtedy my się staramy...a facet ucieka gdzie pieprz rośnie. Nie dać się patafianom i tyle :D Protestuję przeciw dawaniu się patafianom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanatojaknalato
Zdrada - skok w bok - jednorazowy nie jest adekwatna do braku lojalności - zdrada emocjonalna - długotrwały romans - zwierzanie się innej kobiecie, wielbienie jej, zdrada psychiczna. Każdy facet ma skok w bok - niestety. Uświadomcie to sobie kobietki w końcu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b bnbnvvnbnv
"Każdy facet ma skok w bok - niestety. Uświadomcie to sobie kobietki w końcu " Dlatego nie chcę nikogo mieć. Monogamiczność nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H uzvzg
Ja mam 33 lata i tak nie mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b bnbnvvnbnv
Jak nie myślisz? Odnosisz się do mojego ostatniego posta czy tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b bnbnvvnbnv
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanatojaknalato
Ależ oczywiście, że istnieje monogamiczność. Facet zazwyczaj ma jedną żonę i dzieci z nią - a skoki w bok to już inna sprawa - nie ma nic wspołnego z poligamią ;) normalna sprawa w świecie mężczyzn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×