Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lipiec20122012

używana na 4 tys- lekkie przegięcie

Polecane posty

Gość najedzonapoweselu
A co Ci obchodzi za ile ktoś sukienkę sprzedaje? Nie chcesz, nie stać cię, nie podoba ci się-nie kupuj. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomecetylko
moja zona placila prawiie 9400 :) ale piekn abyla i poszla do komisu za 5600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cena nie świadczy o tym że ktoś będzie ładnie wygadał po za tym ja miałam lepsze pomysły na wydanie prawie 10 000 na sukienkę na raz zresztą gościom i tak to bez róznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozaiakkaka
Bo wy chciałybyscie suknie, która kosztowała ponad 8 tys za 500zł. Gdybym ja sobie własnie tą wymarzyła, a nie stać by mnie było na nową z salonu to bym za taką kwote odkupiła. Zresztą nie macie innych zajęc niz przeszukiwanie allegro i szukania czegos do czego mozna sie przyczepic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chciałam za 500 tej która miała metkę za 8tyś bo mi to wisi na czole metki nie przyklejam ale znam takie co kredyty brały by mieć znaną kieckę tylko po co ? teraz płaczą i płącą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozaiakkaka
Bo weszłam teraz na forum i nie ma ani jednego pozytywnego zdania n pytania jakie zadają autorki, same obelgi. Kto powiedział, ze ta dziewczyna wziela kredyt? Moze ją było stać, ale nie odda jej teraz za bezcen. Metki moze nie ma na czole, ale nie wiadomo od dzis, ze im drozsza tym lepszy materiał i wykonanie przez co wygodniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale taka jest prawda ze raczej nikt nie kupi sukni używanej za 4tys, bo jak kogoś stać na 4tys to kupi nową nie używaną, a co nowe to nowe,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszyszjak
mozajka czytaj ze zrozumienie a materiały wygodniejsze :D płacisz za metkę i tyle i wątpię by ktoś nabył za taką cene używana kieckę i też sądzę że można wydąć lepiej kasę niż na kiecę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to nie kwestia ceny
ale tego, że sukienka kompletnie mi się nie podoba. Za damo bym jej nie chciała... Babka chce ponad połowę ceny sukni i wątpię, że ktoś jej da. Ja miałam używaną,która oryginalnie kosztowała ponad 4000, a ja ją odkupiłam za 400 zł, więc to 10% ceny, a dziewczynie nikt NIKT nie licytował i tylko czatowałam, kiedy ja wygram :P Ale suknia mi się bardzo podobała i była w super stanie. Obserwowałam też inne takie używane, najdroższa za 1200, a tak to 600, 1000 różnie, a ta była najtańsza, a po jednym razie, to każda wystawiona jest w super stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olatola1
Jak ktoś ma prawie 10 000 na suknię to ręczę, że nie ma dylematów co wybrać: suknię czy coś innego bardziej potrzebnego. Kupi jedno i drugie. Co do aukcji - dziewczyna może mieć problem ze sprzedaniem, bo jednak 4000 to dla przeciętnej panny młodej sporo, ale z drugiej strony nie dziwię się że nie chce sprzedawać sukni za bezcen. A suknia jest przepiękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dxcscaazdcsc
za 4000 to można kupić zajebistą nową żadna panna mloda nie kupi używanej jak nie musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakręcona bardzodd
wiecie co tak abstrahując już od ceny uzywanej sukni, matko już cakiem popierdolilo ich w tej Madonnie zeby seryjne suknie sprzedawac za tyle. Szczerze to myslałam ze tam ceny są tak max 6tysi za Pronoviasa czy La Sposę które głownie ten salon sprzedaje. Ale 8 ! masakra. Ja za Benjamina Roberts (w USA pod nazwa Anjolique) dalam 4tys i to jest taka cena średnia jak na firme nie z Polski, ale 8 tys kurcze chyba bym nie wydała nawet gdyby mnie było stać, bo to przecież nie jest żaden indywidualny projekt tylko z taśmy. ALe ok szacun dla laski ze sie szarpnęła, ładnie wyglądała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakręcona bardzodd
maiło być abstrahując oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no mi ogólnie chodziło o to, że nikt w życiu nie da jej 4tys. zł za używaną suknię. jeżeli kogoś stać, żeby zapłacić tyle, to kupuje sobie nową. Moja bratowa też miała suknię z Madonny, która kosztowała ok 7tys. Najpierw wystawiła za 2500zł i nikt nie chciał kupić. Dopiero jak spuściła trochę to znalazła się chętna na nią. Nie no jasne, jak ma to niech płaci :) Ja tutaj nie widzę problemu ;) Poprostu zszokowało mnie to jak zobaczyłam aukcję. Przeglądałam z ciekawości, bo swoją po ślubie też będę chciała sprzedać i chciałam się zorientować w cenach. Ja swoją płaciłam 2800zł, a pewnie więcej niż 700zł nie dostanę, patrząc po tych cenach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna suknia
piekna dziewczyna, i widać że wesele było z klasą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
widać ze suknia piękna i warta swojej ceny, nawet wyzszej mimo iż uzywana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale suknie piękna, to fakt :) mało która Panna Młoda tak wygląda :) klasycznie, elegancko, nieprzerysowanie :) nie kupiłabym jej za tyle, ale faktycznie piękna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie to ona
wyglądala okropnie, wlasnie zero elegncji i gustu....sory za brak polskich znakow susze paznokcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynahd4453
ale wy jestescie durne, widac ze was to boli bo az zakladacie temat na kafeterii. pewnie gul ze kogos stac a was nie, a juz tekst ze niektore zaciagaja kredyty na sukienke a potem placza jest na maxa zalosny. Pewnie bys tak chciala zazdrosnico pieprzona. ja sama kupilam w Madonnie sukienke za 6000tys zl, po slubie oddalam ja do salonu i zaplacili mi za nia 3000 tys (bo tam mozna tez oddac w komis), wiec nie pieprzcie ze nikt polowy kwoty nie uzyska. Chcialam miec wymarzona suknie, a stac mnie bylo to sobie kupilam a tobie nic do tego. Model to Pompeya (Pronovias), pewnie ci juz gul skoczyl wredna jedzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynahd4453
poza tym w tej sukni jest sie tylko jedna noc plus ewentualnie plener, suknie jest nic nie zniszczona, a sa dziewczyny ktore wola kupic suknie od innej i duzo na tym zaoszczedzic, ty pewnie mialas szyta u krawcowej za 600zl i teraz cie to boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdsadde
czy wy nie widzicie jakie jestecie zalosne? "kredyty biora na suknie i placza" "za darmo bym jej nie chciala" zazdrosc czuc na kilometr, a juz zalozycielka watku to niezla prostaczka. kurwa ale z was zazdrosnice, idiotki i wiedzmy. zajmijcie sie lepiej swoim marnym zyciem a nie tym ile obca osoba wydaje na sukinke. GUZIK WAM DO TEGO KRETYNKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie założyłam tematu pod tytułem "jaka kretynka, wydała 8 tys. na sukienkę" jest piękna, ona też wygląda w niej pięknie. wyzywanie świadczy o bardzo niskim poziomie. natomiast brak czytania ze zrozumieniem o braku inteligencji. poprostu dziwi mnie, że żąda takiej ceny, bo nikt jej tyle nie da. Rozumiem, że dużo zapłaciła i chce połowy za nią, ale uważam to za lekką przesadę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie założyłam tematu pod tytułem "jaka kretynka, wydała 8 tys. na sukienkę" jest piękna, ona też wygląda w niej pięknie. wyzywanie świadczy o bardzo niskim poziomie. natomiast brak czytania ze zrozumieniem o braku inteligencji. poprostu dziwi mnie, że żąda takiej ceny, bo nikt jej tyle nie da. Rozumiem, że dużo zapłaciła i chce połowy za nią, ale uważam to za lekką przesadę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgy
jestem facetem i mam dwa krótkie spostrzeżenia: 1. suknia tylko nowa - używane niech sobie kupują inni 2. ta ze zdjęć to beznadziejna beza jak dla mnie nie obchodzi mnie metka czy cena, nie chciałbym żony w takim czymś widzieć pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu wszędzie ludzie piszą, że jak suknia, to tylko nowa ? co to ma za znaczenie, sukienka ktorą ubrało się RAZ, na jeden wieczór, jest praktycznie nowa, a jeśli można za nią zapłacić zwykle +/-30% ceny salonowej, to po co przepłacać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeby dla
wystawienie na allegro to kwestia kilkudziesieciu groszy. Co jej szkodzi wsytawic za cene za jaka wystawila - nic. A czemu nie sprobowac? ile to sukni jest nawet za kilka stow czy 1000, a i tak nikt nie kupuje. Bo sprzedac suknie jest naprawde trudno. Nawet jak ktos sie zdecyduje to potem okazuje sie, ze nie ten wzrost, inne wymiary i odpada. Niech sobie sprzedaje za ile chce, jak jej sie nie uda to trudno ona sama duzo na tym nie straci. Moze ktos kupi skad pewnosc ze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lipiec!!!!!
a skad ty mozesz miec pewnosc ze nikt jej nie da? robilas ogolnopolska ankiete czy co? tylko czlowiek o niskim ilorazie inteligencji moze byc pewnien czegos w 100%!! i nie mow mi tu o inteligencji bo w twoich ustach brzmi to co najmniej smiesznie :D iteligentny czlowiek nie wpieprza sie w sprawy finansowe obcych osob, nie komentuje jego zycia a juz na pewno nie komentuje tego za ile sprzedaje sukienke. ja znam pelno osob ktore kupilyby uzywana - w koncu mozna zaoszczedzic pare tysiecy a to duzo!! suknia byla noszona tylko raz i oddana do profesjonalnego czyszczenia. Moja kuzynka kupila suknie za 4000tys i sprzedala za 2000tys, ja za swoja uzyskalam polowe oddajac ja do salonu wiec nie gadaj ze nie mozna! widac bardzo cie boli ze ktos moze a ty nie. a do tego "faceta" co tu sie tak wypowiada na temat sukienek: przeciez to oczyswiste ze o jakas dziewczyna sie podszywa, zaden normalny facet nie tracilby czasu na pierdoly i wypowiadanie sie na temat sukni slubnej. puknij sie lepiej w ten pusty czerep!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×