WIELKI PAJĄK!!!!!

Matko boska, pierwszy raz w życiu WIEM,że nie przesadzam. zasypiałam już prawie w łóżku słuchając jak zwykle muzyki w tv.. otworzyłam oczy, i obok torebki zauważyłam,że się coś porusza. Torebka leżała na łóżku obok mnie, a że mam dwuosobowe wyrko a śpię sama to nie możliwe bym miała zwidy,, wielkosci byl normalnie ptasznika, a nie mam tak owego wiec nie mozliwe by uciekl. co to mogl byc za pajak??? strasznie sie ich boje :(

pijesz alkohol? ćpasz?

Kątniki może nie są jak ptaszniki, ale mendy mają grube nóżki i odwłoki takie 3-4cm, a nogi kolejne 7. Brrr. Jak pierwszy raz zobaczyłam też się wystrszyłam co to jest takie wielkie A niestety są często w domach :(

no jest taki typ "domowych pająków. napewno nie sa niebezpieczne:)"

wspolczuje ci jak nie wiem :( sama strasznie sie boje pajakow, wiec wiem, co pewnie przezywasz :( jestem z toba :(

korci mnie, żeby zobaczyć, jak wygląda kątnik, ale nie zrobię tego miałabym nieprzespaną noc ... chociaż musze powiedzieć, że jak robię na działce w rękawiczkach i mocno zamknę oczy, to potrafię ręką zabić dziada z karata :) ale tylko małego dziada i z zamkniętymi oczami ;)

W polsce nigdy kątnika nie spotkalam, dopiero gdy zamieszkalam w anglii, jak pierwszy raz go zobaczylam to myslalalm ze zejde na zawal. Cale czas sie ich boje ale juz nie skacze po meblach i nie piszcze podczas konfrontacji, przykrywam kubkiem pod to papier,podkladka i wywalam na dwor.

matko! Ja widziałam kątnika raz w życiu i omało nie zeszłam na zawał! Ja na te mniejsze stosuje lakier do włosów (działa), jak jest mąż to każe mu łapać i wyrzucać zywe za okno (bo choć ich nie lubię, to nie chcę być morderczynią ). Są jakieś odstraszacze, ale czy to działa......

Powiedzcie mi, jak wy to robicie ze widzicie to gówno np. raz w zyciu? Tzn gdzie mieszkacie ? Ja właśnie tego zasranego pająka to zdarzało się że trzy dziennie zabijałam... :(

dopóki nie okazało się że wybiłam całą hodowlę egzotycznych pająków sąsiada, który wyruszył w poszukiwaniu nowych okazów w dorzeczae Amazonki, no i na swoje nieszczęście zapomniał zamknąc akwarium

Mój facet i ja mamy zajebisty lęk przed pająkami. Zwłaszcza że mieszkamy w domku i przez okno czasem coś wejdzie. Mąż jeszcze robaka czy coś innego weźmie i wywali za okno. Jak pająka zobaczy skurczybyka nie ruszy ręką.

nie mam sąsiadów z hodowlami pajaków z tego co wiem... :) ale tez mieszkam w domku z ogrodem, i mam przy ścianie nieco drenwa, ostatnio znalazłam za nim sporo kokonów z jajami :(

Ja czasem widuję bo sąsiad z parteru ma ogród a w nim tuje. Tuje i inne podobne drzewka czy tam krzewy to siedlisko tych pająków, bo w ich korzeniach skłądają jajka :( Widuję może raz na 3-4 miesiące, czasem jeszcze niewyrośnięte. Szczęśliwie od jakiegoś czasu mam kota co je zagryza i wrzuca do kibelka (a tam się nimi bawi, ale lepsze to niż nic)