Pomoge mamie w potrzebie- tylko do naprawde potrzebujacych!

Co roku z kolezanka organizujemy troche ubran dla dzieci. Pomagalysmy biednym rodzinom z naszego miasta. Pomoc opiera sie na wyslaniu ubranek, zabawek. Obecnie nie znalzysmy za wiele chetnych, a raczej naprawde potrzebujacych. Zastanawiamy sie nad daniem ogloszenia w internecie, ale najpierw sprobuje tutaj napisac, bo moze znajdzie sie ktos naprawde w potrzebie. Obecnie mamy troche zbawek dla dzieci w wieku 2-5 lat oraz grachotyki dla niemowlakow. Ubranka dla dziecka na wyprawke do 3 miesiaca oraz worek ciuszkow dla 2, 3 latka. Jesli jakas mama jest w potrzebie prosze o podanie maila i opisanie tu w zarysie swojej sytuacji (bez danych czy innych informacji po krotych mozna zidentyfikowac osobe). Kosztow przesylki nie pokrywamy. Pozdrawiam:)

naprawdę potrzebujące mają internet :///// chyba nie!

owszem maja. Internet to zaden luksus, w wielu miastach ma sie go nawet za darmo:) U nas np. ma sie darmowy codziennie w tygodniu od 8 do 20. Takze bez przesady

no widzisz a u mnie nie mają za darmo nic! i to są NAPRAWDE potrzebujące osoby...

ale bez internetu to raczej nie skontaktuje sie i nie znajde potrzebujacych spoza swojego miasta prawda? Musze miec jakis kontakt z nimi, oczywiscie jesli ktos z was zna jakas rodzine w potrzebie to tez mozecie napisac:)

a czy internet to jest taki wielki luksus w dzisiejszych czasach???bez przesady. Luksus to są wakacje na Krecie a nie net za parę zł.

tylko że jak ktoś te Twoje pare złotych ma dać na jedzenie albo na internet to Twoim głupim zdaniem na co wyda?????????

to może lepiej skontaktować się z instytucjami które pomagają biedny oni chyba najlepiej wiedzą kto potrzebuje najbardziej...

mnie tez bawi to zawsze, ze internet uwaza sie za luksus:D Dzis mozna miec internet za cale 9zl albo nawet i za darmo. W jednej kamienicy ludzie sie zgadali i jeden sasiad wzial net na siebie, taki szybki, miesiecznie 80zl, wszyscy sie podloczyli i wychodzi im po jakies 10zl mniej wiecej:D

nie mam zaufania do wielu instytucji. Oni maja swoich wolontariuszy. Ja wole sama sie dowiedziec kto jest potrzebujacy i pomoc na wlasna reke.

Autorko,ja ubranka po moich trzech synkach zanosze do kościoła.Tam zgłaszają sie po pomoc biedne matki.Moja kolezanka zdała do kościoła nawet wózek głeboki.

ja sie zrazilam co do kosciola. U nas w parafii jest proboszcz, ktory chyba predzej sam by ciuchy na allegro wystawil:D A tak na powaznie to kolezanka, z ktora zbieram te rzeczy oddala kiedys ubranka do kosciola. Otrzymala je rodzina z jednym dzieckiem, totalne menele i pijaki, na fajki, piwo maja a na ciuchy juz nie:O Wole wiec unikac kosciolow.

A moze DOM MAŁEGO DZIECKA?Moze tam by przyjęli z wdzięcznością ciuszki i zabawki?

kiedys tam nosilysmy zabawki i ubranka:) a potem powiedzieli, ze tyle im fundacji pomaga, ze juz nie maja co z tym robic. Mozna przedzwonic teraz i zapytac. Dzieki, bo zapomnialam o tym, a moze sa teraz w potrzebie.

:O czy to po prostu prowo? :D Naprawde myslisz, ze osoba potrzebujaca bedzie tejze [pomocy na kafe szukala? :D:D:D Sa specjalne fora pomocowe ale nie kafeteria. Wiec albo ty sobie kpiny urzadzasz (ku czemu sie sklaniam) albo jestes taka kretynka, ktora szuka naciagaczy i tyle :D

Autorko a skąd jesteś?

Chyba już jest nieaktualne

aktualne:) wojewodztwo lodzkie. Mysle, ze wyzywanie mnie tylko dlatego ze zalozylam taki temat jest nie na miejscu:O

domu samotnej matki z dzieckiem, Tam napewno jest potrzebna pomoc. na necie znajdziesz adres. Tu masz pierwszy jaki wyskoczyl http://www.csr.org.pl/dsm/index.php?page=5

Za daleko mieszkasz ode mnie, jestem z pomorskiego.