32 lata i nie mam faceta...

"tymonn a jesli chodzi o ciebie autorko tematu: tak masz szanse o ile jestes w miare atrakcyjna i nie masz skrzywionej psychiki, a facetow w tym wieku wolnych i fajnych tez mozna znalezc" gdy slysze taki teskt z ust polaka-faceta "o ile nie masz skrzywionej psychiki" od razu mi sie stereotypem zalatuje pt"o ile jestes chetna docenic sam fakt ze on jest mezczyzna ktore cie na DODATEK CHCE;-))))) to powinnas piszczesc z radosci;-) a tak na serio to zdaje sobie sprawe ze streotypy bywaja krzywdzace;-)

"tymonn pomylka myslalem, ze to ROR nawiazala do swoich kolegow z pracy" och - to ci w glowe weszlo;-)) ci moi koledzy;-)

domyslilam sie po charakterze twoich wypowiedzi (patriarchat wciaz ma sie tam dobrze a mezczyzni nadal sa na uprzywilejowanej pozycji (chociaz obie plcie niechetnie sie do tego przyznaja ------------------ Co ma patriarchat do macierzynstwa i wieku kobiety? Albo rozmawiamy powaznie albo robisz feministyczne wstawki;) ------------ jesli chodzi o seks - to pewnie wola mlodzsez -------------- no wlasnie jesli chodzi o seks to najlepszymi kochankami sa panie w okolicach 30;) ------------------------- - ale my mowilismy tutaj o zwiazkach na zycie ------------ dokladnie i z tego punktu widzenia bardziej perspektywiczny i przyszlosciowy wydaje sie wybor mlodszej kobiety niz starszej, z oczywistych wzgledow;) ---------------- , a ja dokladnie o trendzie wsrod 30-parolatkow ktorzy maja jzu sporo w zyciu zaspokojonych potrzeb a teraz szukajac stabiliziacji (a seks z 25-latka juz przerabiali i szukaja raczej partnerek niz lasek do nianczenia (te sie sprawdzaja na krotka mete raczej) ----------------- Z kolei z moich obserwacji wynika ze panie po 30 sa zazwyczaj rozpatrywane w kategoriach kochanek lub wrecz jednorazowych przygod, natomiast jako partnerki rozpatrywane sa panie w okolicach 25-27:) -------------- jesli chce miec dzieci nie kazdy chce a temat nie dotyczy macierzysntwa, kumpli z prac przykladow brak, -------------- temat nie dotyczy macierzynstwa, ale ma on bezposredni zwiazek z kwestia doboru partnerki oraz jej wiekiem, wiec nie mozna go tak po prostu ominac, bo tak ci wygodnie napisalem, ze z faktu ze jakas grupa facetow nie chce miec dzieci nie mozna zaprzeczac temu ze wiekszosc facetow chce miec dzieci i ma je pary bezdzietne to maly promil --------------------- poza praca - moj dobry kolehga wlasnie zostal ojcem w wieku 34 lat (ozenil sie rok temu - mam dziecka ma 36 lat) poznali sie na wyprawie dla nurkow ----------- ok ty podajesz jednostkowe przyklady ze swojego zycia, zapewne znajdziesz 10 razy wiecej przykladow ze swojego zycia ktore potwierdzaja moja teze;) ja tez znam takie przyadki jakie ty opisujesz, ale nie uzywam ich do stworzenia trendu;) --------- ale oczywiscie - kazdy 35latek chce sie zwiazac z panna ktora nie ma nawet 300 zl przy sobie z ato wielki ambicje wydania na swiat jego potomstwa ------------ generalnie wiem o co ci chodzi i nie chce sie z toba klocic, kazdy ma swoje racje:)

och - to ci w glowe weszlo ci moi koledzy ------- ano weszli bo to twoj koronny argument;)

badan? ja sie nie powolywalam przezciez na zadne mowie co widze - ze jest pewna grupa mezczyzn - ktora poza tym ze sa mezczyznami biologicznie - niewiele innych powodow ma do samozadowolenia i wtedy tacy panowie w konserwatynych sploleczesntwach maja silna ambicje brania sobie mlodych partnerek (bo "mezczyznie wypada/woiecej wolno) i to ze splodza potomka z mloda/mlodsza od siebie partnerka - jest ich glownym "osiagnieciem" ztciowym - stad widze u nich presja na posiadanie bilogicznego dziecka ---------------------- malo tego, musze cie zmartwic, ale to dotyczy wiekszosci facetow, co tym bardziej potwierdza moje tezy;)

"Ror widzisz tutaj jest problem, ludzie patrzą na związki przez pryzmat seksu. A co jesli jak tymon tutaj sugeruje facet będzie chciał więcej niż 3 dzieci ? Seks będzie przez długi czas dość mocno ograniczony , jeśli byśmy szli twoim tokiem myślenia to facet od razu musiałby zdradzic bo co zrobi bez seksu ?" ja uwazam ze to dobrzez ze ludzie patrza na zwiazki przez pryzmat seksu;-) bo jak wczesniej pisalam - jest to cos co stanowi o tej ralacji - tym odrozniaja sie zwiazki od np.pary przyjaciol - ze ludzie sa dla siebie kochankami. Udawanie, ze tak nie ejst - prowadzi do rozpadu zwiazkow, tak uwazam. moim zdaniem to ty mylisz pewne pojecia - i patzrysz na seks w kategoriach: mezczyzna-biorca a kobieta-dawca, ja mowilam o dopasowaniu - sa tez pary ktore nie lubia seksu i uprawiaja go kilka razy w roku i sa razem bardzo sczesliwe bo OBYDWIE strony sa zaspokojone - stad dopasowanie jest najwazniejsze a nie ilosc i czestotliwosc wygibasow w lozku;-) aha - wspolczuje takim osobom ktore mysla wlasnie tak - a co jesli on chce miec dzieci? do tego potrzeba dwojga ludzi chcacych tak samo. a juz ogolnie to ciaza (poza pologiem) - nie ogranicza seksu - nie musi przeciez dochodzi do pentracji - mozemy tez mowic o seksie oralnym 9w dwie trsony itd.) , poza tym zawsze istenie mozliwosc ustania wspolzycia - np. choroba wymagajaca chemioterapii. itd. - to juz ludzie podejmuja indywidualne decyzje "Tak samo może się zdarzyć z innych powodów , choroby, wyjazdu itd. Dlatego ważne jest,czy potrafimy przed ślubem wstrzymać sie od seksu" nie zgadzam sie - ze nauka wstrzymywania sie od seksu cokowliek pozytecznego daje - to ze ktos nie bedzie uprawial seksu przez rok przed slubem nie zagwarantuje ze w przyspadku choroby partnerki tez "bedzie umial" sie powstrzymac , poza tym sa tez zwiazki otwarte (to wszystko umowa dwojki ludzi) gdzie nikt nie robi tragedii ze skoku na bok (ja osobiscie zle bym sie w takiej relacji czula) ale moja kolezanka tak wybrala i sa zadowoleni

A co jesli jak tymon tutaj sugeruje facet będzie chciał więcej niż 3 dzieci ? ------------ nie wiecej niz 3, bo to juz w ogole przesadza o mlodszej, tylko po prostu wiecej niz 1. Jesli kobieta ma 35 lat i nie ma dziecka to sa male szanse osiagniecia z taka kobieta 2-3 dzieci.

ROR Pamietaj ze seks jest znacznie przyjemneijszy dla kobiet Seks jest znacznie przyjemniejszy dla kobiet! To kobiety powinny zaciagac do lozka facetow, bo maja z seksu (dobrego) duza wieksza przyjemnosc (wielokrotne i roznego rodzaju orgazmy) od facetow, zdecydowanie mniej sie mecza - jedyna pozycja meczaca dla nich to jezdziec - a wiele *** kobiet jej unika, chcac aby to facet caly czas sie pocil. Facet ma takze gorzej pod wzgledem psychicznym, bo kobieta zawsze moze a facet nie zawsze(poza tym facetowi musi stanac - kobieta nie ma takiego problemu, a jak mu juz stanie to facet musi sie pilnowac aby za szybko nie wystrzelil i jest to baaardzo stresujace), to facet ma sie pokazac ze jest dobrym kochankiem i doprowadzic na szczyt kobiet, podczas gdy orgazm u faceta wywolac ta zadna sztuka. Kobiety maja wiecej stref erogennych i duzo wrazliwsza (7 razy wrazliwsza) skore od mezczyzn przez co z seks jest dla nich duzo wieksza przyjemnoscia. Seks dla kobiet jest duzo wieksza przyjemnoscia niz dla facetow bo: - kobiety maja duzo silniejsze orgazmy od facetow - kobiety moga miec kilka rodzajow orgazmu, facet tylko jeden i to slaby - kobiety moga miec wielokrotne orgazmy, faceci nie - orgazmy kobiet sa nie tylko silniejsza ale takze duzo dluzsze niz orgazm faceta, przec co kobieta znacznie dluzej odczuwa duza przyjemnosc - kobieta ma 7 razy wrazliwasza skora od faceta, przec co kazdy dotyk dla niej jest duzo wieksza przyjemnoscia niz dla faceta, dla faceta dotyko kobiety to tylko dotyk, dla kobiety dotyk faceta to juz jest przyjemnosc sama w sobie - kobiety maja 5 razy wiecej stref erogennych od facetow, u kobiet stanowia one az 15% a facet tylko 3% - kobiety maja jeden organ, ktorego jedyna funkcja jest dawanie kobiecie przyjemnosci - lechtaczka, faceci takiego narzadu nie posiadaja - lechtaczka jest duzo bardzoej wrazliwym narzadem od meskiego penisa - po orgazmie u faceta automatyczynie i bardzo szybko spada cale napiecie,cala atmosfera, ochota na seks(facet musi odczekac),u kobiet tak nie ma, to napiecie po orgazmi u kobiet spada bardzo powoli

mowcie co chcecie, prawda jest taka ze... 1. im mlodsza kobieta tym jest postrzegana jako bardziej atrakcyjna 2.mezczyzni wola mlodsze 3. najlepiej jest miec dziecko przed 30

tendencja jest taka, ze jest grupka facetow, ktorzy lecza wlasne kompleksy mlodsza dziewczyna;) do tego taka jest mniej wymagajaca, wiec lawtiej nia rzadzic

nie. to jest po prostu czysta biologia.

"tendencja jest taka, ze jest grupka facetow, ktorzy lecza wlasne kompleksy mlodsza dziewczyna do tego taka jest mniej wymagajaca, wiec lawtiej nia rzadzic" nie grupka, tylko wiekszosc facetow, co tym bardziej potwierdza moja teze:)

tymonn ale tu idiotki pisza faceci wybieraja mlodsze kobiety bo taka jest natura, kobieta woli starszego faceta, a facet mlodsza kobiete

"Co ma patriarchat do macierzynstwa i wieku kobiety? Albo rozmawiamy powaznie albo robisz feministyczne wstawki" hhaah ;-)) tylko wspomniec o patriarchacie a juz sie feminizm w glowie otwiera;-)) nie ma to jak generalizacja, co nie? Tak na marginesie, feminizm mnie bawi;-) ja paoiwdzialam ze twoje wypowiedzi pozwolily mi zzgadanac ze zyjesz w stosunkowo konserwatywnym spoelczenstwie o charaktarzerze patriarchalnym (i dlatego zapytalam o kraj;-). Natomiast nie odnosilam sie do zadnego zwiazku pomiedzy patriarchatem a wiekiem prokreacyjnym najlepszym u kobiet;-) "jesli chodzi o seks - to pewnie wola mlodzsez no wlasnie jesli chodzi o seks to najlepszymi kochankami sa panie w okolicach 30" nie pytalam o twoje indywidulane upodobania;-) ]z puntu wiedzenia kobiet - nie tylko mojego ale i kolezanek - to bajki mozna wstawic ze najlpszy seks jest w okolicach 30-tki - doszlysmy do wnisoku zev to zalezy jak dlugi ma sie staz i tyle, jedna kolo 30-tki maja najgorszy seks - a poprwaie im sie kolo 40-tki np., inne najlpesze lata to lata mlodosci itd. "ale my mowilismy tutaj o zwiazkach na zycie dokladnie i z tego punktu widzenia bardziej perspektywiczny i przyszlosciowy wydaje sie wybor mlodszej kobiety niz starszej, z oczywistych wzgledow" nie znam przypadkow zeby faceci ktorzy zyja na okeslonym poziomie na partnerki wybierali osoby o 10 lat mlodsze bo te osoby sa na innym etapie zycia , wiec twoj argument wydaje mi sie zupelnie chybiony i nie widze tych oczywistych wzgledow (prokreacje juz omowilismy wczesniej;-), mam na mysli pozaprokreacyjne kwestie;-) "Z kolei z moich obserwacji wynika ze panie po 30 sa zazwyczaj rozpatrywane w kategoriach kochanek lub wrecz jednorazowych przygod, natomiast jako partnerki rozpatrywane sa panie w okolicach 25-27" byc moze takie masz obserwacje;-) juz istalilismy ze zyjemy w innych srowodiwskach a to zwasze ma wplyw;-) "temat nie dotyczy macierzynstwa, ale ma on bezposredni zwiazek z kwestia doboru partnerki oraz jej wiekiem, wiec nie mozna go tak po prostu ominac, bo tak ci wygodnie" jesli sie nie planuje prokreacji to , owszem, wiek rozpatrujemy z innego punktu widzenia i wtedy czesto sie okazuje, ze partner w podobnym wieku pasuje nam najbardziej. Ze swojego doswiadczenia - w wieku 27 lat nie wyobrazam sobie zeby mozna sie bylo zwiazac z super gosciem 24-latkiem kt wowczas byl jeszcze na studiach - po prostu inny etap zycia i tyle;-) "ok ty podajesz jednostkowe przyklady ze swojego zycia, zapewne znajdziesz 10 razy wiecej przykladow ze swojego zycia ktore potwierdzaja moja teze ja tez znam takie przyadki jakie ty opisujesz, ale nie uzywam ich do stworzenia trendu" zgodze sie ze jedna jaskulka wiosny nie czyni itd. ale tez pokazuje ze ludzie sa rozni;-) ja akurat nie mam wokol par czy ludzi ktorzy zachowuja sie w sposob opisany przez Ciebie (chodzi mi o kryterium wyboru) ale to rzecz, nietsety znowu do tego wroice, srodowiska "generalnie wiem o co ci chodzi i nie chce sie z toba klocic, kazdy ma swoje racje" to fajnie;-) lubie roznorodnosc i nie przeszkadza mi ze kazdy ma swoje racje;-)

"malo tego, musze cie zmartwic, ale to dotyczy wiekszosci facetow, co tym bardziej potwierdza moje tezy" nie podales zadnych danych statyetycznych;_) iwec o wiekszosciach mozemy sobie gdybac co najwyzej;-) natomaist - ja wyzanje zasade ze z nurtem plyna glownie smieci, wiec zawsze szukam w mniejszosciach - tak wiec Twoja teoria 9naweyt jesli prawdziwa) nie martwi mnie zupelnie;-)

"obserwatortematu ROR Pamietaj ze seks jest znacznie przyjemneijszy dla kobiet" ale mnie ubawila ta wypowiedz;-))) ;-) ;-) ;-) fdlaczego jest skeirowana do mnie ?;-) jesli ktos pisze ze seks jest przyjemniejszy dla kobiet - to znaczy ze sprobowla seksu i jako mezczyzna i jako kobieta - zeby miec porownanie - choc tutaj nadal narzady wewnatrzne pozostaja te same a wiec roznorodnosc bodzcow taka sama;-))) to jest najbardziej naiwny argument kiedykolwiek uslyszalam;-)

" "alez alez... "mowcie co chcecie, prawda jest taka ze... 1. im mlodsza kobieta tym jest postrzegana jako bardziej atrakcyjna 2.mezczyzni wola mlodsze 3. najlepiej jest miec dziecko przed 30" powiedziala co wiedzila;-)) jedyna "prawde";-) 1. ja bym powiedziala ze im bardziej proporcjonalnie zbudowana;-) 2. to zalezy od wieku mezczyzny - 20parolatki raczej nie wola 15-latek 3. z punktu wiedzenia bilogii kolo 20 roku zycia osiaga sie szczyt;-)

jesli ktos pisze ze seks jest przyjemniejszy dla kobiet - to znaczy ze sprobowla seksu i jako mezczyzna i jako kobieta - zeby miec porownanie co za idiotyzm nie trzeba byc kobieta i mezczyza naraz by wiedziec ze kobiety maja inna budowe niz mezczyzni itd co to w ogole za arguement? nie mozna stwierdzic kto ma wiekszt bol?

" [zgłoś do usunięcia] kto dzisiaj chce wiecej niz dw"tendencja jest taka, ze jest grupka facetow, ktorzy lecza wlasne kompleksy mlodsza dziewczyna do tego taka jest mniej wymagajaca, wiec lawtiej nia rzadzic" tez to zauwazylam;-) a najlpeij jeszcze dziewica - albo taka co wczesniej miala jednego kochanka;-) (najlpeij w lieceum;-) dasz jej byle prezent do tego / zbaierzesz do knajpy/na wycieczke - i w zaszdie juz ma orgazm (+ mlode cialko jako dodatek;-) "nie grupka, tylko wiekszosc facetow, co tym bardziej potwierdza moja teze" masz racje tymon - takich facetow jest bardzo duzo (moze nawetweksozsc) co potwierzdaz i moja teze;-) wszak autorka tego zdania pisala o zakompleksionych facetach;-)

to jest najbardziej naiwny argument kiedykolwiek uslyszalam zaczin myslesl, chociaz troche

"obserwatortematu tymonn ale tu idiotki pisza faceci wybieraja mlodsze kobiety bo taka jest natura, kobieta woli starszego faceta, a facet mlodsza kobiete" jasne, jasne ;-) a kazdy latynos swietnie tanczy - brnijmy dalej w sterotypy z XX wieku;-)

najlpeij jeszcze dziewica - albo taka co wczesniej miala jednego kochanka (najlpeij w lieceum dasz jej byle prezent do tego / zbaierzesz do knajpy/na wycieczke - i w zaszdie juz ma orgazm (+ mlode cialko jako dodatek kazdy normalny facet woli dziewice anize puszczalska kobiete, to jest proste jak budowa cepa

'Powiedziala co wiedzila jedyna "prawde" 1. ja bym powiedziala ze im bardziej proporcjonalnie zbudowana 2. to zalezy od wieku mezczyzny - 20parolatki raczej nie wola 15-latek 3. z punktu wiedzenia bilogii kolo 20 roku zycia osiaga sie szczyt bla bla, tak sobie tlumacz jesli sprawia ci to przyjemnosc.

"jesli ktos pisze ze seks jest przyjemniejszy dla kobiet - to znaczy ze sprobowla seksu i jako mezczyzna i jako kobieta - zeby miec porownanie co za idiotyzm nie trzeba byc kobieta i mezczyza naraz by wiedziec ze kobiety maja inna budowe niz mezczyzni itd co to w ogole za arguement? nie mozna stwierdzic kto ma wiekszt bol?" bol? bol w seksie? ;-) skarbie - pedz do lekarza bo cos nie tak;/ seks zdrowa kobiete nie boli - a gdy krzyczy albo jeczy to raczj w trakcie to raczej nie z powodu bolu;-) natomiast podtrzymuje zdanie/opinie o najbardziej naiwnym argumencie - zeby stwierdzic jak wyglada seks z punktu wiedzenia mezczyzny i kobiety i powiedziec ktory jest jaki i czy "lepszy";-) ;-)

to nie zadne steoreotypy, takie sa fakty zwiazki gdzie kobieta jest mlodsza stanowia znakomita wiekszosc czy ci to poodoba czy nie

" [zgłoś do usunięcia] obserwatortematu to jest najbardziej naiwny argument kiedykolwiek uslyszalam zaczin myslesl, chociaz troche" och;-) ktos sie zdenerwowal;-) no coz prawda w oczy kole;-)

opowiem o 2 kolegach, ktorych mam wsrod znajomych z tej malej grupki, tak malej, bo prawie wszyscy sa z rowiesniczkami;) w tych 2 przypadkach roznica jest kilku lat, wiec tez nie jakas duza (5-6 lat): jedna z tych dziewczyn absolutnie nie chce dzieci, a druga mimo licznych namow partnera, niewiadomo kiedy i czy faktycznie zgodzi sie na dziecko:D

ROR mowilem zebys zaczela myslec, nie sluchasz sie nie chodzilo o zadne bol w seksie, tylko odczuwanie bolu jako takiego tak samo jak odczuwanie przyjemnoisci ze seksu kobieto, zacznij myslec troche bo rece opadaja

"kazdy normalny facet woli dziewice anize puszczalska kobiete, to jest proste jak budowa cepa" coz moge rzec? ;-) przykro mi ze masz az takie doswiadczenia;/

wsrod zdrowych kobiet nie ma tendencji do bycia ze starszym mezczyzna, bo i po co:D???