wyjadłam kolezance rzeczy z zamrazarki a ona jutro wraca co robic???

miała juz nie przyjezdzac a ja mialam sie wyprowadzic w tym czasie okazalo sie ze przyjedza w poniedzialek jeszcze!! a ja zjadlam jej 2 jakies lody nawet nie wiem jakiej dokladnie firmy i dwa udka z kurczaka juz przygotowane Ratujcie nie wiem co zrobic udawac??

idz i jej odkup a nie kradniesz :O

nawet nie wiem jakie to lody byly! teraz mi głupio a te udka to jak niby mam oddac one byly przygotowane w jakies zaprawie!

no to sie przyznaj i powiedz ze jej kase zwocisz i tyle

o rany kup jakies podobne w smaku lody ze sredniej polki cenowej, dwa udka z budki z grillem i zamroz, jak przyjedzie to powiesz ze mialas w nocy ostry napad glodu a nie mialas nic w lodowce albo ze ci sie kasa skonczyla i dopiero w niedziele dostalas przelew od rodzicow

o widzisz! dobrze myslisz! kupie udka w budce i zapakuje tak jak ona miala hahaha a lody to nie wiem.... nie mam czasu latac za takimi samymi a to byly jakies swidry dziwne kolorowe

Co masz zrobić?? Nic.Załóż sobie takie sztuczne "wampirze"szczęki.Jak już przyjedzie i będzie chciała wejść do twojego pokoju to porykuj na jego środku na czworakach i udawaj nieokiełznaną bestię która wiedziona instynktem nie odróżnia czynów oraz aktów dobrych od złych. Tamta to powinna zrozumieć.

jak świdry kolorowe to może twistery? :)

Like a drumms on hehehhehe dobra jestes :)

nie mieszkam w pl a te lody to nie wiem jakie moze przywiozla ze swojej okolicy a ja sie tu nie znam lodach i firmach

Like a drumms on :D:D