Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość morzeee

poradzcie, bo ja nie wiem...

Polecane posty

Gość morzeee

krotko...3 lata temu poznalam mezyzne (mam 48, on 52) byl w sepracji..totalne oczarowanie, totalne ...musial wyjechac za granice...przez pol roku po kilka smsow. dziennie..wrocil i oznjamil, ze czeka go powazna operacja i wraca poki co do domu. N ie kontaktowalismy sie przez pol roku, przestal odpisywac. Wiem, ze byla operacja. Po tym czasie odezwal sie, mial jeszcze jeden zabieg, wspieralam go rozmowami, smsami, dzieli nas 400 km. po drugiej szczesliej operacji przyjechal do mnie, byl dwa dni, powiedzial, ze kocha, wyjechal...pisal codziennie smsy, ja nie dawalam rady i kazalam wybierac...oczywiscie wybral dom... ale przez caly czas kontaktuje sie ze mna...tu nie chodzi o sex, bo spalismy tylko raz...kocham go i nie umiem sobie ulozyc zycia, bo ciagle wierze, ze cos sie zmieni...co mam zrobic, jak z nim rozmawiac? glupia jestem? nawt jak napisze koniec..on i tak sie odezwie. ktos mi pomoze to zrozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaliyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
no jestes głupia i to bardzo bo facet sie Toba bawi jak ma ochote, a Ty mu na to pozwalasz.Nie wierz w to ze on Cie kocha , gdyby kochał zachowywałby sie inaczej. Odpusc sobie to nie ma żadnego sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morzeee
...rozumowo to wiem, emocjonalnie jestem rozpieprzona...napisze rano np. milion buzi..i ja juz mysle, ze moze cos sie zmieni...prosilam, zeby nie pisal...wtedy nie pisze, ale po dwoch tygodniach i tak sie odezwie...to juz trwa 3 lata...nie umiem zyc...madra a glupia jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Maćka....
kit nad kity Ci wciska a Ty mu wierzysz. Był w separacji ale wybrał rodzinę to po co byl w tej speracji? miał operacje? a masz na to jakies dowody? mimo że jestem o połowę młodsza od Ciebie wiem jak boli takie uzaleznienie.Wspoołczuję Ci z całego serca i ślę najcieplejsze myśli 🌻 Zablokuj go w telefonie. łatwiej będzie Ci zapomnieć. Skup się na czymś/kimś innym. Czy to nie jest tak że czujesz się samotna i wmawiasz sobie miłość do pierwszego faceta który zwrócił na Ciebie uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morzeee
operacje mial, 100% wiem jestem atrakcyjna babka, na stanowisku, nie mam problemow z nowymi znajomsciami, ale tak mi sie w glowie popieprzylo, ze nie korzystam z tego. Zamknelam sie przed zyciem. Praca, odpowiedzialna i uciekam do domu. Migam sie od spotkan, na imprezach uciekam po godzinie. Jak facet zapropuje cos blizszego , wykrecam sie brakiem czas...mysle, ze gdyby on przestal sie odzywac po jakims czasie by minelo. ale on naprawde co jakis czas daje znac o sobie. nie wiem co powinnam zrobic. Tel nie zablokuje, bo ma tez moj sluzbowy , a tak naprawde ja tego tez nie chce. dzis mu napisalam, ze go kocham i ze jest mi z tym i dobrze i niedobrze..odpowiedz.."caluje" on jest normalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Maćka....
Moim zdaniem on jest tchórzem. Bawi się Tobą jak chce a Ty dajesz mu się wmanewrować w jego chore gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morzeee
to co mam zrobic? co zrobic, zeby przestal sie bawic? zonie nie powiem, do niego nie pojade, mimo wszystko mam swoje granice, ale moje emocje oszalaly na jego punkcie...kurcze jak sobie poradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeddeweeeeeee
kobiety sa jednak glupie a faceci to jednak swinie sa i duze dzieci ;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czlowiek w zyciu kieruje sie badz emocjami, badz rozsadkiem. U ciebie gore wziely emocje. Tak to bywa, gdy w gre wchodzi uczucie. Ale te emocje powinny brac gore tylko wtedy, gdy zwiazek jest ok, gdy w nim wszystko gra, gdy nikt nikogo nie krzywdzi. U ciebie jest inaczej. Facet gra na dwa fronty. W trudnej dla niego sytuacji (operacja) wybral rodzine, bo jest racjonalista. Wie, ze w rodzinie ma wsparcie i opieke. Bo to rodzina daje mu poczucie bezpieczenstwa. Pokazal ci tym samym, ze twoje miejsce w jego zyciu jest na marginesie. Piszesz, ze jestes madra babka.....wiec to okaz! Zacznij myslec i kierowac sie rozsadkiem, a nie emocjami. Mozna, jezeli sie chce. Mozna kochac, a nie pojsc na randke. Mozna kochac, i nie odbierac telefonow......ale trzeba tego naprawde chciec. Ty wybralas kontakt za wszelka cene. CHCESZ, aby on dzwonil i pisal sms-y. A skoro chcesz, to sama SWIADOMIE skazujesz sie na ten - jak sama piszesz - popieprzony uklad. Wspolczuje, ale to twoj wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morzeee
tak, o madre slowa. dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×