Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciaglesiezastanawiam

obrażalski facet

Polecane posty

Gość ciaglesiezastanawiam

moj facet ma 31 lat i nie ma tygodnia żeby się nie obraził. jest to związek na odległość i keidy się nie widzimy zawsze jest problem. ja wszystko biorę na luzie- nie przeszkadza mi, że wychodzi ze znajomymi, pije wtedy sporo itd, jak sie nie widzimy zawsze tak jest, nocuje u nich itd, nigdy nic nie powiedziałam, a jak jest odwrotnie- ja na ruski rok wyjde z kims- zaraz problem, zadzwonił wczoraj, był na ognisku, ja dopiero wróciłam do domu- cos tma pogadał rozłączył się, do tej pory się nie odzywa. mam dość. w tym wieku trzeba być mądrzejszym. boję się, że to będize normą. chcę żebym była na każde jego zawołanie i robiłam wszystko tak, jak jemu pasuje. a jemu wolno wszystko, w ogoóle się ze mną nie liczy . po prostu go sobie nie wychowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata co nogom...
może jesteś za mało uległa ? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nad czym tu się zastanawiać? Nie brnij w ten związek dalej, bo rokowania są złe. Znajdź kogoś, kto ma podobe podejście do życia jak Ty. Zachowanie Twojego faceta świadczy o niedojrzałości i kompleksach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moj facet ma 31 lat i nie ma tygodnia żeby się nie obraził. jest to związek na odległość" odpuść sobie ten "związek". szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wychowałaś go sobie, prawda. Pozostaje Ci trzasnąc słuchawką i też milczeć i nie dzwonić, obrazić się że się obraził i czekać aż zadzwoni. A potem cały czas ię pilnować żeby znów sie nie rozpuścił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najdalej stad
autorko ja mam podobnie , my mamy po 30 lat .... ja tu dodalam swoj temat..troszke w innym charakterze ....ale i byslismy razem mieszkalismy razem , i jak bylam u siebie ..to bardzo sie tez obrazal i wymyslala jakies historie ktore prowadzily do tego ze mnie olewal... ja nie mam jak on to nazywa " wjazdu do ich domu" mieszka z matka, bo matka chce sama wychowywac sobie synka ... mial w sierpniu przyjechac do mnie ..bo teraz nie moze bo nie ma kasy , "dupcy" jazde autobusem 200km ..a potem sie okazalo ze jedzie na jakies wesele daleko do rodziiny nad morze ...sam i autobusem...a w sierpniu jakas podbija do niego tez z daleka ze bedzie u niego .... a ja nie potrafie sobie juz z tym poradzic ... bo jeden tydzien jest dobrze, a nastepby on do mnie pisze: ze mnie nie chce mam spierd. na zawsze ..a pare dni temu jaka cudowna ... nie raz sie zastanawialam ...inni namawiaja by do opieki to zglosic obojetnie gdzie ... bo on szasta moimi emocjami, a to nie raz ... a nie mam nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje dzieciucha faceta
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najdalej stad
inni juz mu mowili ze kobiete sie szanuje docenia ... ale on nic sobie z tego nie robi, tylko grozi, ze jeszcze jak ktos mu mnie podsunie to koniec znajomosci .... taki bezwzgledny ale i tez taki cichacz łamaga , ma auto , ale nie oplacone , i tylko stoi w ogrodku... niczym sie nie zajmuje ...wysmiewa sie z innych ... na moje meble mowi - graty ( chociaz nie widzial ich) ..albo ze nie mam niebieskich oczu to mnie to przekresla?? ze jak kobieta bedzie miec niebieskie to bedzie ja kochal....a co on robil jak mnie podrywal?? jak sie zakochal ? widzial mnie ..a teraz takie bezczelne teksty ... znajomi mowia by cos z tym zrobic, bo facet czuje sie zbyt pewnie i mnie niszczy ..olac go ...ale dac mu nauczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najdalej stad
przy matce to dziecko, ale na necie jak podrywa czaruje wszystkie panny .. ze wzgledu czy atrakcyjne czy takie czy siakie .. wkurza mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×