Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zacna00

znudziła mu sie rodzina

Polecane posty

Gość kochanka Franka
Dziewczyna powyzej,dobrze radzi ;) Ale czyli co?? odkochal sie z dnia na dzien?Tak sie nie da. Albo cie nie kocha od jakiegos czasu,albo jest to najprostrza wymowka zebys dala mu spokoj.Hmmm dziwne. Jakie masz uklady z przyszla/niedoszla tesciowa? mozesz z nia porozmawiac? Moze ona wie cos wiecej??? Jesli rozmowy nie skutkuja,to faktycznie powinnas ustalic z nim zasady gry.Czyli co i jak w zwiazku z kwestia materialna,opieka nad dzieckiem.Nie probuj wzbudzac w nim zazdrosci,zeby cie nie posadzil ze umawiasz sie z ojcem biologicznym.W twojej sytacji to nie dobry pomysl.Raczej popros go zeby zajal sie dzieckiem,bo chcesz isc do kolezanki lub zakupy.Macie psa?? to swietna terapia.Gdy mi juz wszystko wychodzi uszami biore pana Psa na spacer i relaksuje sie.Tatus zajmuje sie wtedy dziecarnia.Moze to by pomoglo nawiazac mu kontakt z coreczka.Jak tak sie daa,to urwij sie do kolezanki,tak na godzinke-nie dluzej.Badz punktualna i nie zabardzo wyfiokowana zeby nie pomyslal........ To moja rada nr 1 Jesli mu nie ufasz i nie chcesz ciagnac tego zwiazku zdecydujcie co dalej.Nie mozecie w nieskonczonosc zyc pod jednym dachem jako maz nie maz,zona nie zona.Niech cieca beda drastyczne.ratujemy zwiazek albo rozchodzimy sie.Wiem ze bedzie ci paskudnie ciezko po rozwodzie,ale lepiej teraz niz za pare lat(ktos juz o tym pisal) bo najgorsze jest zyc w niepewnosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pazdzierniku musze wracac. wtedy mala bedzie miala 5 miesiecy. bede musiala placic albo za zlobek prywatny albo za opiekunke, bo do panstwowego juz sie nie dostaniemy. nie moge mieszkac z rodzicami. nie ma tam warunkow a pozza tym szlag by mnie trafil. nie mamy dobrych relacji. w sumie zaczelismy miec lepsze jak sie urodzila mala. ale jak okaze sie ze jestem sama z dzieckiem itd to bede znow slyszec dookola mnostwo "dobrych rad";/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opcja zeby zajal sie mala odpada. powiedzial ze nie moze i nie chce. i tyle. zawsze sie zajmowal wieczorkiem ja szlam na godzine dwie na rower. az ktoregos dnia (2 dni po tym jak powiedzial ze mnie nie kocha) najpierw powiedzial ze ok, ze sie zajmie, a potem jak juz mu dalam mala, to powiedzial ze nie. wlasnie o to tez chodzi, ze ja juz nie wyrabiam tak pod jednym dachem a "lokatorem" i ciezko tak 24h zajmowac sie dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko na pewno wyczuwa twój nastrój pod psem, nie służy mu to. Teściowa to pewnie osoba starej daty, przykro stwierdzać ale założę się, że w momencie kiedy się dowie o tym że syn nie jest ojcem małej odkocha się w Twoim dziecku. Szczerze mówiąc ja już bym planowała przyszłość bez niego. Dla mnie to w ogóle kosmiczne że on się oświadczył wiedząc że nie z nim zaszłaś w ciążę. Albo jest niestabilny emocjonalnie albo słomiany romantyk z niego. Przygotowuj się na rozstanie tak, żebyś nie straciła zbyt wiele na tym. Co więcej ja na twoim miejscu szukałabym kontaktu z byłym- biologicznym ojcem małej. Żal mi dzieciątka, że musi takie perypetie przechodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
Moja droga,wydaje mi sie jednak ze tego zwiazku nie da sie uratowac.A chyba o to chodzi ze facet nie moze sie pogodzic ze to jednak nie jego potomek.Tak to rozumiem.. Dlaczego do rodzicow nie mozesz isc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
Szukanie kontaktu z biologicznym to nie dobry pomysl,przynajmnie teraz i z tego co przeczytalam urwal sie gad z lancucha jak sie dowiedzial o ciazy. .......moze potem,teraz to wszystko za bardzo zagmatwane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co to niestety ale ciągnij za jaja byłego który zmajstrował dzidziusia. Niech ci płaci chociaż za żłobek a potem przedszkole bo nie dasz rady. W końcu jest ojcem. Masz z nim w ogóle jakiś kontakt?? Wie ze jest ojcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisalam wyzej czemu nie moge do rodzicow isc. nie ma tam warunkow a poza tym tam to dopiero nastrój się malej udzieli...;/ a mnie trafi szlag. racjonalnie myslac tez bym stawiala na to ze nie moze udzwignac tego ze to nie jego dziecko... tylko ze mi tego nie powiedzial. malo tego, jak sie pozarlismy wczesniej, zanim powiedzial te najmocniejsze slowa, to my przez tydz nie gadalismy a do malej byl cieply i dobry. bawil sie z nia, nosil, usypial, mowil calowal. wiec jak mogl przestac z dnia na dzien???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuje od 8-16. nie mamy kontaktu. powiedizlam mu ze to nie jego i tyle zesmy sie widzieli. powiedzialam ze wracam do bylego i zero kontaktu. nie wie ze jest ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeweedee
trochę to nie tak wyszło jakbyś chciała... smutne jest to, że facet jednak okazał sie niestabilny ale lepiej teraz jak za 5 lat... ludzie sami sobie komplikują życie... tak bardzo chcialas z Nim byc a poprzednim razem kto zakonczyl zwiazek... pomysl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeweedee
22 latek ojcem o matko moj brat jest starszy i gra na komputerze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprzedni raz ja zakonczylam, bo byl dla mnie chamem. potem podobno zrozumial i takie tam. a biologiczny... no wlasnie... wlasnie dlatego tez taka podjelam decyzje. rodzina z kims z pozoru dojrzalszym kto jej chce, a nie uzeranie sie z chlopakiem ktory sam jeszcze mieszka z mamusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajjj wiem ze spieprzylam... ale na prawde chcialam dobrze...:( dla małej, dla siebie, dla nich... jeden chcial rodzine drugi nie. boze... jak strasznie mi teraz zle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
eeeweedee 22 latek ojcem o matko moj brat jest starszy i gra na komputerze hihihihihiiiiii DOBRE!!!! moj ma 28 i dalej hoduje indyki na Farmie :D Mial taka super ndyczke" wszyscy chcielismy ja miec w rodzinie,to nie umial zadbac o nia ...ehh jest sam,zaluje a Indyczka rozwija skrzydla.Wiem bo mam kontakt z nia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
zacna,kto figuruje w papierach jako ojciec dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grune
ja bym i tak zrobila test dna aby naprawde ustalic kto jest ojcem malej. nie tylko na podstawie grupy krwi. chyba,ze naprawde nie moglo dojsc do zaplodniena przy seksie z bylym. tak czy siak dobrze byloby dla ciebie miec alimenty od ojca dziecka. sama sobie tego dziecka nie zrobilas. i nalezy ci sie wsparcie. zrob test dna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest oryginał
To póki co " mąż " zobowiązany będzie do płacenia na dziecko.To on może wystąpić z wnioskiem o wykluczenie ojcostwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale on wlasnie chce sie jej zrzec. wiem ze moze to zrobic do momentu ukonczenia przez nia 6 miesiecy. co do testu DNA, boze to kosztuje prawie tyle co moja obecna wyplata (gola podstawa....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojcem mojej córki jest mój mąż i też mają różną grupę krwi ... Ojcostwa nie ustala się po grupie krwi. Zrób testy DNA. P.S. Co do sytuacji to wg mnie ktoś go zbuntował i tyle. Może jego rodzina ? Nie możliwe jest aby nagle z dnia na dzień przestał interesować sie dzieckiem jak i nie jest możliwe aby przez tyle miesięcy udawał miłość do dziecka nie czując do niego nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzina na pewno nie, bo mam dobry kontakt z jego bratem wiec bym wiedziala. jesli juz to jakis kumpel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona ma 0rh+, ja i biologiczny też. mąż ma ABrh+. po czymś takim mozna miec pewnosc. z reszta i bez tego wiem, czyje jest. widze podobienstwo. poza tym takie rzeczy sie czuje tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jest identycznie ! Ja mam 0Rh+, mąż ABRh+ i nie ma opcji żeby córka nie była jego dzieckiem. Duch święty na mnie nie zstąpił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem na jakiej podstawie stwierdziłaś że to on jest ojcem, bo dziecko może mieć Orh+ podczas gdy ojciec ma ABrh+ nie jestem pewna ale wpisz sobie w jakimkolwiek kalkulatorze grupy krwi tak jak ja, być może okaże się ze żyjecie w koszmarnym błędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
koszty DNA sa drogie,nie wiem ile dokladnie.Ale ta grupa krwi mnie nie przekonuje,bo "0" jest neutralne i moze byc ze mala ma twoja grupe. Maz chce sie zrzec praw do malej.To niech zrobi to teraz i zaraz.Zeby zaoszczedzic wam,tj tobie i malej kolejnego galimatiasu. A wlasciwie pytalas meza czego on wlasciwie chce?Czy np mysli o rozwodzie? czy tylko dziecko mu przeszkadza. ps nie lubie okreslenbia"nie zrobilas sobie dziecka sama" ona tez tam byla a poza tym to taki uwczaczajoncy tekst kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
spacja powielijam twoj post :) koszty DNA sa drogie,nie wiem ile dokladnie.Ale ta grupa krwi mnie nie przekonuje,bo "0" jest neutralne i moze byc ze mala ma twoja grupe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
Teneryfa moze macie tego samego meza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×