tęsknie każdego dnia za nią

a co on zrobil wyslal smsa, nawet nie wiadomo czy otrzmala!

Ale poprostu tak bez slowa odeszla??????jak dlugo juz milczy?dziwne, nie poklociliscie sie?moze to jeszcze nie koniec

4 miesiace, nigdy się nie kłuciliśmy

kłóciliśmy*

a wczesniej nie probowales sie dowiedziec dlaczego milczy, tylko po 4 miesiacach????

To tym bardziej dziwne, zadnych kłotni i tak bez slowa odeszla, dziwne naprawde

ja się do niej wcześniej odezwałem, nie pamiętam po jakim czasie ale dużo wcześniej, teraz po prostu założyłem temat bo znowu za nią tęsknię, za tymi długimi rozmowami i za wszystkim... i nie wiem czy taka dziwna sprawa z tym, że się nie kłóciliśmy, ja jestem osobą bezkonfliktową i już niejeden związek bez kłótni się rozpadł

razem?

Uświadom sobie, że cię nigdy nie kochała, była tylko zauroczona zewnętrzną stroną twojego bytu. A to czy otrzymała sms-a czy nie, nie ma znaczenia.

zenek ale brednie:o

Jak dlugo byliscie razem?Moze ona ma juz kogos, przykre

ZENEK piszesz brednie i tyle

Autorze zalozyles topik i nic nie piszesz, dlaczego?

a ja tesknie za nim kazdego dnia, ale trzeba sie pogodzic z tym, ze ani on ani ta twoja juz nigdy nie wroca.

Staram się tylko pomóc :(

Bo... Czy cię kocha ? Nie. Czy niepowodzenie należy zrzucićna barki ( wrednego ) losu ? Nie.

jakby kochala to by nie odeszla, tym bardziej bez powodu

pogadaj, ulzy ci, znam to uczucie , bol i cierpienie, zal ,wiele mozna pisac, czas czas leczy rany

wystarcza,niektórzy kochają ale muszą zakończyć związek gdy druga strona np nie chce się zmienić i ignoruje wszystkie prośby i ostrzeżenia...

czasami miłość nie" Zgadzam sie Autorze co U ciebie?

To jeszcze zalezy od tego jak dlugo trwal Twoj zwiazek, napewno z dnia na dzien nie podjela takiej decyzji, gdyby wszystko bylo ok przeciez bez slowa by nie odeszla,do takiej decyzji czlowiek dojrzewa.Moze nie dostrzegales jej sygnalow?moze nie chciales wiedziec?

ja jestem koperfildem i nawet ja nie potrafie czytac ukrytych kobiecych sygnalow, czy wy naprawde kobiety myslicie ze wy bedziecie wysylac jakies urojone sygnaly i ktos ma domyslac sie o co wam chodzi? czy tak trudno powiedziec cos wprost? a potem sie dziwia czemu sa same.. gosc pewnie trafinal na taka i ma, zadnego powodu, zero szansy. Na moje 6 zwiazkow zadna nie miala odwagi powiedziec co jej nie pasuje, wyjasnic ani nice, nigdy nie mowily ze cos im sie nie podoba, zawsze wszystko pieknie fajnie i nagle im sie odwiduje bo zrobilo im sie morko w gaciach na widok innego. Gdy pytalem co bylo nie tak, czego ci brakwalo, tylko spuszczona glowa i dwrocony wzrok.. gratulacje dla sylwixxx.. chlop nie dostrzegl kobiecych sygnalow.. ahh

do suwiaxxxxxv Nie ma rozstan bez "bez powodu"zapewne byly jakies sygnaly ze cos sie dzieje ale autor ich nie dostrzegal,nie wierze ze tak bez powodu odeszla, tak trudno to pojac?

Odeszlam bez slowa,nie mialam juz sily na jakiekolwiek wyjasnienia .Wiem ze to okropna forma zakonczenia zwiazku ale inaczej nie potrafie.

postąpiły w ten sposób jest więcej ;)

Są takie dni ze załuje,ale to chyba jedyne wyjscie

Co tam autorze u ciebie?

@sylwiaxxxxxv ależ są rozstania bez powodu i zdecydowana większość rozstań się tak kończy. Mało ludzi już mówi sobie na koniec stało się tak a nie inaczej. Chociaż wiem, że są jeszcze tacy, którzy mówią sobie szczerze co im leży na sercu. Ale te Twoje sygnały to są już przezabawne :) Nikt nie jest idealny, druga strona zapewne też nie była jak to zawsze bywa. To brzmi jak na zasadzie "to nic, że akceptujesz moje wady, ja nie akceptuję Twoich i nie powiem Ci dlaczego, bo nie i już". Zero szansy. No przezabawne :))

Tacy już ludzie są. Już nawet na skype ludzie mnie dodają do znajomych, ja ich dodaje. Rozmawiamy sobie ładnie pięknie kilka godzin, obie strony zadowolony, potem słyszę "musimy jeszcze pogadać kiedyś".. a za kilka dni usuwa Cię bez słowa, bez powodu, bez odpowiedzi. Bo tak jest najprościej, ludzie zwykle idą na łatwiznę.

mówienie o sygnałach nie mówiąc wprost o co chodzi to czyste skurwysyństwo, jak ja tego nie nawidzę