Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nopilko

obieranie pieczarek

Polecane posty

Gość nopilko

Kiedy mieszkalam w Polsce jakos mi do glowy nie przyszlo, zeby NIE OBRAC pieczarek przed dodaniem do gotowania. Teraz mieszkam za granica i spotykam sie naprawde czesto z tym, ze pieczarki tylko sie myje i takie z ta skora sieka/kroi i do gara. Przyznam, ze sprobowalam, zyje i w sumie wiekszej roznicy w smaku nie odczulam a szczerze mowiac, oszczedza sie sporo czasu. Zastanawia mnie tylko czy to na pewno zdrowo? Pomijajac zdrowotnosc pieczarek tak w ogole ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa_________
ja nigdy nie obieram pieczarek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli to już związek
za granicą (na zachodzie) w ogóle nie znają się na grzybach, więc nie wiedzą czy nalezy je obrać czy nie :) Maślaków też byś nie obierała? W sumie można i ze skórką je jeść, tyle że po co? Twarde to i niesmaczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa_________
maślaki się obiera, ale to co innego pieczarki nie mają praktycznie skórki, rosną w kontrolowanych warunkach, nie w lesie, więc po co je obierać, skoro to nie zmienia ich smaku ani konsystencji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nopilko
Zgadzam sie z Martulka - od jakiegos czasu nie obieram i naprawde nie widze roznicy. A Maslaki, to wybacz, zupelnie inna kategoria grzyba :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harmid
jak są ładne białe pieczarki to tylko myję, ale jak zszarzałe to obieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie nie rozumiem
Pieczarki podobnie, jak inne grzyby nie trzeba obierać, a jedynie wyczyścić i opłukać. Jeżeli kupię swieże i białe pieczarki, to nie obieram skórki, a jeżeli mają plamki, wtedy obieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy w życiu nie obierałam
pieczarek, cokolwiek robiłam i nigdy nie są twarde, są pyszne :p po prostu je dokładnie myję, kroję i do gara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poweselna
Ja i moja mama też nigdy nie obierałyśmy pieczarek, wystarczy je dokładnie umyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sawa83
a ja nigdy pieczarek nie obierałam, robię to dopiero gdzieś od 1,5 roku po tym jak zobaczyłam że ktoś je obiera :) heh ale po waszych wpisach chyba znowu przestanę je obierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy w życiu nie obierałam
pieczarek, cokolwiek robiłam i nigdy nie są twarde, są pyszne :p po prostu je dokładnie myję, kroję i do gara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze obieram
do niedawna nawet nie wiedziałam, że niektórzy nie obierają - dopóki nie zobaczyłam na własne oczy. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedwyn
Czytałam ostatnio, ze grzybów nie powinno się myć, bo chlona wodę. Dla mnie skórka na pieczarkach, szczegolnie tych większych jest twarda. Ale skoro piszecie, ze można nie obierać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nopilko
No to fajnie ;) W takim razie ze spokojnym sumieniem nadal nie obieram. Jesli chodzi o mycie pieczarek, kurek to prawda, szybka nabieraja wody, dlatego nalezy robic to w miare szybko. Calkiem niemyc sie nie da bo jednak pozostaja drobinki piasku i potem tylko zgrzytanie zebami :O Hejka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uszywiscie
no w zyciu by mi nie przyszlo do glowy, zeby obierac piczarki :D :D obierac to ew. cebule, a poza tym? wystarczy szorowac, usunac ew. jakis brzydkie miejsca i jesc razem z witaminan=mi, a nie taki obrane, wygortowane wymoki. ale niektorzy lubia sobie zadawac zbednej roboty .... to penie ci sami, co prasuja majtki i skarpetki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzyby nie maja witamin
ja obieram pieczarki, nie zajmuje to zbyt wiele czasu i jest dla mnie tak samo naturalne, jak obieranie np. pomaranczy. jesli ktos czestuje mnie czyms, w czym sa nieobrane pieczarki, to zjem, nie czuje roznicy w smau, ale i tak wole obrac. kiedys w jakims programie kulinarnym slyszalam, ze pieczarek nie powinno sie obierac, ani nawet myc (!!!), tylko leciutko przetrzec kapelusz sciereczka czy jakos tak, ale takie rzeczy to nie dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiewam watpliwosci ....
Wartość odżywcza grzybów Charakterystyczną cechą grzybów jest duża zawartość wody - 80 do 90 %. Sucha masa zaś składa się głównie z białek, co usprawiedliwia nazywanie grzybów "leśnym mięsem". W skład tych białek wchodzą prawie wszystkie aminokwasy, w tym także egzogenne (pozostałe organizm człowieka może wytworzyć sam), co pozwala zaliczyć grzyby do najważniejszych produktów żywnościowych. Tkankom owocników grzybów sztywność nadaje swoisty błonnik, zawierający złożone białko fungin identyczne z hityną owadów i pancerzem skorupiaków. Ilość funginu w nóżce grzyba jest większa niż w kapeluszu, dlatego wartość jadalna nóżki jest znacznie mniejsza, bo błonnik grzybów jest niejadalny dla człowieka. Chociaż w literaturze można znaleźć dane świadczące, że wartość odżywcza grzybów jest nie niższa niż roślin motylkowych (fasola, groch) i zbóż, to jednak spożywanie grzybów jest niewskazane dla małych dzieci oraz ludzi chorych na nerki, wątrobę oraz przewód pokarmowy. W komórkach grzybów węglowodanów jest znacznie mniej, niż białek i są inne niż w roślinach. W grzybach nie ma krochmalu, którego jest dużo w komórkach roślin, został on zamieniony przez glikogen - substancję zapasową występującą u zwierząt. Właściwością glikogenu grzybów jest specyficzny cukier - mikoza czyli tregaloza, spotykany jedynie u nich. Węglowodany grzybów są lepiej przyswajane niż roślinne i tak samo dobrze jak występujące w mleku i białym pieczywie. Tłuszczów, włącznie z glicerydami kwasów tłuszczowych, olejkami eterycznymi itp. jest w owocnikach grzybów jadalnych sporo, od półtora do dziesięciu procent. Ich strawność jest wysoka (92 do 97%) i niemal nie różni się od tłuszczów zwierzęcych. W owocnikach grzybów kapeluszowych znajdują się także różne kwasy organiczne. U koźlarzy, zwanych też kozakiem (Leccinum), mleczajów (Lactarius) i pieczarek (Agaricus) znaleziono między innymi kwas jabłkowy, cytrynowy, winny, fumarowy. Grzyby zawierają wiele witamin - A, B1, B2, C, D, PP. Jednak witaminy C w odróżnieniu od warzyw i owoców bogatych w nią, jest w grzybach bardzo mało. Za to grzyby zawierają witaminy B1 nie mniej niż ziarna zbóż, zaś pieprznik jadalny czyli popularnie kurki (Cantharellus) są rekordzistą w tym zakresie i mogą się równać z drożdżami piekarskimi. Jeśli chodzi o zawartość witaminy PP to grzyby mają jej tyle co wątroba i drożdże. Witaminy A jest dużo w mleczajach (Lactarius), a prawie nie ma w borowiku (Boletus), oraz podgrzybku brunatnym (Xerocomus badius). Za to w tych grzybach znaleziono witaminę D. Grzyby zawierają dużo żelaza, potasu, fosforu, wapnia, sodu. Są w nich także mikroelementy - miedź, cynk, jod, mangan, fluor i ołów w granicach normalnych dla roślin jadalnych, przy czym w kapeluszach znajduje się więcej niż w trzonkach. Na podstawie chemicznego składu owocników grzybów jadalnych można stwierdzić, że są one pełnowartościowym produktem spożywczym, zawierającym wszystkie podstawowe składniki - białka, węglowodany, tłuszcze, witaminy, sole mineralne, które są niezbędne dla wzrostu i rozwoju organizmu oraz podtrzymywania jego procesów życiowych. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że grzyby zawierają różne enzymy i substancje aromatyczne nadające potrawom z grzybów a także z grzybami niepowtarzalny aromat i smak oraz powodują lepsze trawienie pokarmów, to wartość ich jako produktu spożywczego znacznie wzrośnie. Z powyższego można wysnuć wniosek, iż w ekstremalnych okolicznościach grzyby mogą stanowić podstawę racji żywnościowej dorosłych, zdrowych ludzi. (Na podstawie - Z. A. Nieczajew (red.): Dikorastuszczije rastienia i griby w medicinie i kulinarii, Wojenizdat, Moskwa 1994)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nopilko
Jestem pod wrazeniem! Nigdy nie zastanawialam sie nad odzywcza wartoscia grzybow, procz ich niezaprzeczalnym walorom smakowym, a tu masz - niespodzianka :D Ale i tak z grzybow najbardziej lubie ich zbieranie ;) DZIEKUJE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiewam watpliwosci ....
:) prosze bardzo i na zdrowie. bo jak widac tu coniektorzy jeszcz wierza w gusla i zabobony, ze np. grzyby to sama woda i celuloza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl
Ś.p. Maciej Kuroń kiedyś w telewizji powiedział ,ze obieranie pieczarek to profanacja tego grzyba/warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiewam watpliwosci ....
:) zamiast tracic czas na obieranie pieczarek, lepiej poczytac o nich (lub o czymkolwiek innym, informacji nigdy nie zawiele, nie myslic oczywiscie z tymi slisle reklamowo-telewizyjnymi ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdrgdfghfghfgh
nigdy nie obieram pieczarek chyba,ze jem je na surowo, na kanapce, w salatce czy caroaccio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefrenia
ja też tylko myję pieczarki. obieram tylko jak nieciekawie wyglądają, ale generalnie porządne płukanie chyba wystarcza, zwłaszcza że potem są obrabiane zwykle w wysokiej temperaturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieczarki lepiej obrac, przynajmniej ja obieram i myje. a kupuje zawsze od www.lomania.pl/ bo to jest producent, ktory ma naprawde pyszne pieczarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obierać czy tylko myć? Jakbyście wiedziały na czym najlepiej rosną pieczarki, to pewnie wykluczyłybyście je w ogóle. Podpowiem: w naturalnych warunkach najliczniej występują na łąkach gdzie wypasane są krowy. W specjalnych wytwórniach - to mieszanka m. in. słomy z tym co krowa po sobie zostawia plus odpowiednia temperatura i inne. Smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystyna

Powiem tak w zależności jakie i od kogo macie pieczarki. Ja kupuję od Mushroompolska i mam wszystko gotowe- wystarczy umyć i już można pichcić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×