Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowanaaaa

alimenty ;/

Polecane posty

Gość zdesperowanaaaa

Hej. Mam problem, ale mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto będzie w stanie mi pomóc. Mam 20 lat i mieszkam z rodzicami, którzy się mną nie interesują, a ogólniej rzecz biorąc jestem tzw. "czarną owcą". Matka od bardzo dłuuugiego czasu nie pracuje, utrzymuje nas wyłącznie ojciec. Do tego mam 2 młodszego rodzeństwa. W domu są ciągłe awantury, a ja ciężko to znoszę... Pytanie jest takie : czy mogę sama starać się o alimenty? Jak to zrobić i co dokładnie ? I ile mogę dostać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJaja
Rodzice się nie interesują? A za co jesz?, za co się ubierasz? Za co mieszkasz? Kto za to płaci? Uczysz się, czy pracujesz? Czy może masz akurat zmiane odpoczywającą? Gdzie zamierzasz mieszkać? Jeśli nadal z rodzicami - to ile zapłacisz czynszu za wynajm? Możesz się sama starać - złożyć pozew alimentacyjny w sądzie. Ile możesz dostać? Pare razy w dziób :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okjopj
No kochana, przesadziłaś. Jesteś pełnoletnia. Alimenty chcesz? Ile? 300 zł? A pewnie dużo więcej na Ciebie wydają. Wyżyjesz za tyle? Usamodzielniaj się i do roboty ruszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaa
Nie, nie interesują. Opłaty domowe (gaz, prąd, woda) ponosi ojciec, ale jem i ubieram się za to co zarobie, bo reszta mi się nie należy. Nie dość, że studiuje dziennie to jeszcze do tego pracuje tyle ile się tylko da. A jakby było mało to wszystkie domowe obowiązki spełniam ja i wychowuje rodzeństwo, bo matka to "szlachcianka". Dwoje się i troje, ale powoli już nie mam siły. Mam zamiar wyprowadzić się do dalszej rodziny, stąd moje pytanie o alimenty. Czy ojciec miałby obowiązek płacić czy jestem zdana tylko na siebie tak jak do tej pory ? PS. dziób ma ptak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamura
Nie interesują się? Nie pasuje Ci? Masz 20 lat, piszesz, że zarabiasz, to się wyprowadź. Alimenty? Prawnie niby pewnie tak, ale jest coś takiego jak moralność, etyka etc...wiem, wiem, bardzo staromodne pojęcia. Czarna owca? Tak zupełnie bez przyczyny? Wybacz, nie wierzę. Sama mam dzieciaki w Twoim mniej więcej wieku, i doskonale wiem, jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pkphgf
Przejdź na zaoczne i zarób na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... no i szkoła roszczeniowych bab nie poszła w las, tylko w następną... która sobie tutaj na tym forum wydedukowała, że można by tak rodziców do płacenia na nią przymusić, potrzebuje tylko waszej - roszczeniowe - fachowej rady, jak udupić tatulka, albo mamusie!!! ... a ty dzieciaku w wieku 20 lat - dorosła kobieto!! nie wstyd ci!! stań się samodzielną młodą kobietą i zacznij zarabiać sama na siebie oraz pomagać w domu rodzicom, a nie żerować na nich chcesz, jak pasożyt!! Wstydu oszczędź!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieTylkoJaja
Nie wiem ile tam tego rodzeństwa jest, ale co najmniej dwoje. Więc tak: ojciec utrzymuje ze swojej pracy (co najmniej) 3 dzieci, siebie i niepracującą żone. Przynosi co miesiąc worek pieniędzy - może nawet ze dwa tysiące. I dorosła STUDIUJĄCA (pewnie kierunek humanistyczny) "córka" pyta o to o co pyta! Ten ojciec to może powiedzieć że zna doskonale znaczenie powiedzenia: "WYHODOWAĆ GADA NA WŁASNEJ PIERSI"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu akurat ojca? ojciec zarabia ojciecwszystko utrzymuje, matkę pozwij i tak nic szlachcianka nie robi, ojca jeszcze pogłębisz, mało zap...la na waszą 4?? bardzo dobrze że pracujesz i potrafisz sie sama utrzymać rób tak dalej zdobądź wykształcenie, dobrą pracę a pieniądze rodziców nie będą ci potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
Skąd te pasożyty się ciągle biorą? I na dodatek, mające problem małej wiedzy i nikłej wyobraźni. Oto jest pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×