Agresywny mąż

Nie mówię, żebyście nie walczyli. Musisz odejść, żeby zobaczył, że nie może tak traktować Cię bezkarnie. Są instytucje, które pomagają kobietom takim jak Ty. Musisz się odwazyć, bo inaczej będzie coraz gorzej. Jeśli on będzie po terapii możesz wrócić. Inaczej to się nie zmieni

Zgadzam się z amelie. On musi sobie zdać sprawę z tego, że nie jest bezkarny, bo inaczej takim się poczuje

zwykle takie osoby to tchórze tchórze zastraszją i szantazują, a jak sie na nich tupnie to spierdzielają w podskokach

@Ana To forum jest pełne takich historii. "Jestem z mężem/facetem, maltretuje mnie, bije, popycha - ALE NIE MOGĘ ODEJŚĆ". Wiesz co Cię czeka w przyszłości jeśli nie uciekniesz? Będzie coraz gorzej, będziesz czuła się nikim, potem uwierzysz że zasługujesz na kare (syndrom ofiary), potem będziesz miała dosyć życia. Potem zaczniesz myśleć o śmierci. Jego lub swojej. Niestety - masz syndrom osoby która chce być na siłę z psychopatą. Psychopata to ktoś kto nie odczuwa empatii do innych, ma uczucia innych gdzieś. Masz tylko jedną drogę poprawy sytuacji - UCIEKAĆ OD NIEGO JAK NAJDALEJ.