Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aneeettta

czy powinnam się martwić??????????????????

Polecane posty

Gość aneeettta

Mąż od pół roku ma nową koleżankę w pracy. Pracują na zmiany, dwójkami ( razem jest jeszcze 2 kolegów i 4 dziewczyny). Tak jest że zawsze z nią ma tą zmianę i do tej pory nic nie byłoby w tym dziwnego ale ostatnio zauwałyłam że jak jest w domu to codziennie ona dzwoni do niego ( oczywiście w słuzbowej sprawie) chociaz np. wten dzień razem pracowali ( dyzur 12 godzinny) . Niby nic w tym złego nie ma ale wczoraj przetrzepałam jego telefon a tam smsy od niej pisane o 23 wieczorem ( dodam że niby straszna z niej kibicka euro ) o treści Zyjesz? bo ja płaczę itp. potem kolejne nawet piwko mi nie pomaga itp. itd. Wszystko rozumiem ale według mnie to juz przesada żeby o 11 pisac do kolegi z pracy smsy jak tak przezywa mecze to niech się w rękw męża wypłacze ale swojego. Ponadto uważam , że skoro spędzają co drugi dzień w pracy po 12 h to na jaki ciul wydzwania do niego jeszcze w wolne dni. Jak powiedziałam mojemu męzowi że przestaje mi sie to podobać to jak zwykle spiewka że jestem zazdrosna o byle co ? Jestesmy z 10 letnim stażem juz sama nie wiem może faktycznie przesadzam ? Potrzebuje obiektywnej chłodnej opinii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogadaj raz jeszcze z mężem - ze nie podoba ci sie to i juz ! a jak powie ze jestes zazdrosna - to powiedz ze pewnie ze jestes i to nic zlego i zapytaj jak on czuly sie jakby do jego zony kolega pisal w nocy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takata,.
ja na twoim miejscu bym sobie pogadala z ta kolezanka i to tak zeby przestała sie brac za cudzych facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneeettta
uważam podobnie ale mój mąż robi ze mnie wariatkęi zazdrośnicę , próbowałam spokojnie z nim pogadac ale się nie dało od razu reaguje agresywnie i ucina temat tłumacze mu że takim zachowaniem jeszcze bardziej wzbudza we mnie podejrzenia.... ale on dalej przy swoim powiedziłam mu że ma jej przekazać ode mnie że nie zycze sobie wchodzenia na moje podwórko jak sam jej nie powie to ja to zrobię . z drugiej jednak strony czy to nie będzie z mojej strony kompromitacją ? może rzeczywiscie taka kibolka.... ale według mnie normalne to nie jest że o 23 pisze że płacze bo mecz przegrany:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneeettta
mój mąż jak to facet nic złego w tym nie widzi ale na smsy jej odpisuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łeee faceci nie lubia jak kobieta sie wkurza... za to ich najb. wkurza jak rozmawia sie z nimi na spokojnie i rzeczowo ... wiec skoro juz jestesie 10lat to czas sie nauczyc spokojnie rozmawiac i przekazywac swoje bole itd. !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneeettta
jak widac nie wszyscy tak potrafią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneeettta
I jeszcze zauwazyłam że jak znią ma zmianę to zawsze ubranka przygotowane, włosy ułożone i perfumy użyte. Ostatnio w weekend jak bylismy ze znajomymi na imprezie to nie omieszkało niej mówic z kumplem, cyt. kumpel; ładna chociaż bo to że fajna to ok, mój: no ładna ,trochę wiesniara z ubiorem ale co tam, wesoła, zajebiście się sportami interesuje, na to ja zacęłam cos mówic zmieniłam temat i wątek został ucięty. Czuje niepokój, ale co ztego jak mój mąż nic sobie z tego nie robi powtarzajac jak mantrę że przesadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guciowodzirej
Powiem ci tak według mnie ( jestem facetem ) laska leci na twojego męzusia a on nie wiem musisz obserwować i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guciowodzirej
a i według mnie nie powinnas z nią rozmawiac nie dawaj jej satysfakcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneeettta
sama nie wiem może to nic złego ... może preszadzam ale z drugiej strony mam ochotę jej cos powiedzieć bo mój mąż na pewno nic jej nie powie!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta kobieta ewidentnie leci na Twojego męża.A jemu to się pewnie podoba,czuje się znów atrakcyjny i doceniony.jednak normalne to według mnie nie jest,żeby tak wypisywała po nocach.W końcu to tylko kolega z pracy i jakby nie chciała poderwać Twojego męża-kontakty na dyżurach w zupełności by jej wystarczyły.Ta kobieta wyraźnie szuka pretekstu do wypisywania smsów czy dzwonienia. Porozmawiaj z mężem na spokojnie,że Ci to przeszkadza a jeśli to nie pomoże może też zacznij z kimś tak rozmawiać? I jeszcze jedno.Ja bym porozmawiała z tą jego koleżanką.Wytłumaczyła jej grzecznie,że jak są w pracy-to okey ale po pracy Twój mąż ma czas dla rodziny i niech mu nie zawraca głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneeettta
Myslę tak samo ,powiedziłam to mojemu męzowi on w zaparte że mam schizy i nic w tym złego nie widzi , powiedziłam równiez żeby jej powiedziła że sobie nie życze dzwonienia i smsowania jak ma wolne a on od razu z nerwem do mnie i z agresją że ma dość mojej obsesyjnej zazdrości- nie wiem juz sama ale tak mnie korci żeby jej powiedziec a zdrugiej strony boje sie że wyjde na idiotke a ona jeszcze bardziej sie podkręci nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad ja to znam?!
bardzo niedawno mialam taka sama sytuacje!! moj pracuje z kolezaneczka jakies 8 miesiecy na poczatku nienawidzil jej pozniej zaczeli sie dogadywac a jeszcze pozniej temat sie urwal. tez sie smial z niej ze o jaka wiesniara i ze mezatka z dzieckiem a du..py daje innemu dla kasy. co z tego zaczela sie brac za mojego. a ten co zamiast powiedziec nara barbara to dowartosciowywal sie cwaniaczek . pozniej gdy zaczelam cos podejrzewac to sprawdzilam skype a tam ku.. flirt i to jaki!! on do niej kochana i takie tam. tak go omotala ze nawet zaprosil ja do nas i jeszcze jedna kolezaneczke z pracy. a mnie to nie widzial doszlo do tego ze ta jego ukochana wspaniala kolezaneczka do mnie z morda cha zazdrosna chyba o mojego lac mnie chciala. pff. musialam sie wygadac:) oni niby nie kontaktowali sie poza praca. ale za to w pracy cheja. wiec radze ci skontrolowac bydlaka. jak mialam pretensje to twierdzil ze on napewno nic z nia zarzekal sie. aha i ten tekst JAKBYM CHCIAL POSZALEC TO BYM SIE Z TOBA ROZSTAL. NIE WIEM DLACZEGO TAK DO NIEJ PISALEM, PRZESADZILEM NIE MAM NIC NA SWOJE USPRAWIEDLIWIENIE. kolezaneczki z pracy wredne malpy, a te flondry sie z nas smieja ze namieszaja w cudzym zwiazku. zapewne i twoja kolezanka wie o tobie rzeczy ktorych nie powinna wiedziec, bo moj to sie zwierzal ze ma kobiete w domu ze na smyczy go trzyma!! imbecyl co z tego nadal z nim jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro mąż podczas rozmowy tak się rzuca-to spokojnie go zapytaj:"Co się tak rzucasz?Masz coś na sumieniu ?".I zapytaj się męża jakby on się czuł,gdyby jakiś przystojny kolega z pracy tak wypisywał do Ciebie wieczorami? Albo spraw,by Twój malżonek też był zazdrosny,zacznij rozmawiać z jakimś kolega,wejdź gdzieś na czat czy coś takiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneeettta
moja intuicja tez mi podpowiada dlaczego nie miałam nigdy zadnych podejrzen do pozostałych kolezanek? ta mi nie lezy ale bije sie z myslami czy zadzwonic do niej ( akurat ma dzisiaj dyzur z moim) czy jeszcze poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneeettta
rzuca sie bo ja zawsze w pore wyłapuję takie sytuacje a on albo udaje takie niewiniątko albo taki naiwny że nie widzi co sie dzieje dookoła i zawsze ja jestem tym złym bohaterem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneeettta
z drugiej strony jak miałby cos na sumieniu to skasowałby te esemsy które zalegaja w telefonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż czuje się fajnie,że inna kobieta na niego leci,więc mu w to graj.Ja na Twoim miejscu sama zaczęłabym flirtować,być jakaś tajemnicza.Niech pozna na własnej skórze jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneeettta
Co mnie jeszcze martwi to to, że nawet penisa i odbyt zaczął golić, czego nigdy wcześniej nie robił. Pod pachami też... dziwne to dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneeetta
bez sensu nie będę na siłę szukała romansów i flirtów mam ciekawsze zajęcia uwazam że nie tędy droga najchętniej bym do niej zadzwoniła ale jak pisałam boje sie że to może nic powaznego a ja schizuję ale z drugiej strony o 23 pisac smsy nawet bym nie pomyslała o koledze z pracy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneeetta
a dla mnie dziwne jak niektórzy mózg sobie z szarych komórek ogolili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneeettta
Boję się, że ona mu robi loda i połyka spermę... ja się brzydzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaabC
w przypadku mojej przyjaciółki doprowadziło to małymi kroczkami do rozwodu. Jak za wczasu nie utniesz to go stracisz - tzn. on cię zdradzi. Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneeettta
to moze w koncu dam mu analnie... tak by chcial a ja zawsze odmawialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadziazkrakowa
Ewidentna bzdura -mąż leci na nią, a ona na męża szykuje się romans !!! żadna normalna kobieta o 23 wieczorem będąc w domu nie wypisuje smsów do legi z pracy no proszę cię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneettta
zadzwonić do niej i gczecznie sprowadzić ją na ziemię czy poczekac na rozwój wydarzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka80
Ja będąc na twoim miejscu chyba jeszcze bym zaczekala z tym telefonem do niej . Poczekaj, obserwuj, sledź telefon. Według mnie laska wyraźnie szuka kontaktu a twój męzuś udaje niewiniątko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakuna matactwo
nie dzwoń- miej klasę. Powiem tak- kobietom ZAWSZE intuicja podpowiada dobrze. Byłam kiedyś w związku z facetem co miał pełno koleżaneczek- o jedne nie byłam wcale zazdrosna, o jedną bardziej- też się z niej nabijał i śmiał, a za moimi plecami szarpał jak Reksio szynkę. Bądź czujna. Ja bym nie odpuściła i naciskała tak długo aż by zerwał z nią kontakty poza służbowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×