Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiam sie....

nie wiem czy skontrolowac swojego faceta

Polecane posty

Gość zastanawiam sie....

no wlasnie kiedys to zrobilam jakies 2 miesiace temu i odkrylam jak wchodzi w tylek swojej kolezance z pracy a raczej tak ja traktuje bo to jego szefowa starsza o 3 lata. przeczytalam jak zdrabnia jej imie, jak pisze do niej teksty typu, tego dnia miala urodziny wiec umawiali sie na impreze firmowa, ze ja moge zostac tylko do 21 zeby ta moja sie nie kapnela, kochana ty trzymasz ta firme w rekach, ze szkoda ze cala noc nie bedzie mogl imprezowac, albo justyś podrzucisz mi ta fakturkę. nie wiem czy przesadzam czy to byla zwykla uprzejmosc, mi sie wydawalo zde flirtuja. zreszta nie pomogly moje krzyki ze ona wchodzi w nasz zwiazek. bo to co pozniej sie stalo juz wogole zaczelam podejrzewac. zaprosil ja i jej kolezanke do nas i zauwazylam, ze smieje sie ze mnie i z moich znajomych. dogryzala mi glupimi tekstami odnosnie mojego faceta ze jezdzi na dup.y cytuje. tyle, ze nie mowila tego do mnie tylko abym uslyszala. ewidentnie mnie nienawidzi ta jego kolezaneczka. no i wlasnie moj facet znow jakos tak czuje, ze dziwnie sie zachowuje. nie kontaktuja sie poza praca ale ona zadzwonila ze 2 razy po pracy do niego zawsze cos potrzebowala. np. zeby po nia przyjechal bo nie ma jak do pracy dotrzec i ze dwa dni temu cos chciala. potrzebuje jakiejs obiektywnej wypowiedzi bo sama nie wiem. znow go sprawdzic i znalezc jakies umizgi czy dac sobie spokoj bo moze ja przesadzam nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koladjiejfsk
Jemu imponuje zainteresowanie starszej (+s zefowej) i tym bardziej się do niej łasi, a ona jest w 7 niebie, że młodszy zwraca na nią uwagę, a, że jest szefową, to wie, ze może wiele zdziałać choćby tylko po to, żeby sobie coś udowodnić. Zdzira jak dla mnie - skoro zachowuje się jak napisałaś. Typowa zdzira. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwna sytuacja . To , że zaprosił do was , to raczej nic złego . Ale naśmiewanie się z Ciebie i Twoich znajomych , to już duże przegięcie :) I Ty jeszcze masz wątpliwości co zrobić z takim delikwentem ? Oj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koladjiejfsk
generalnie w takiej sytuacji ja bylabym bardzo surowa. Ale to Twoje życie i Ty znasz sytuację najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam sie....
gdy sie to stalo 2 miesiace temu to sie nie zastanawialam co zrobic spakowalam swoje rzeczy zaladowalam do samochodu, tyle, ze przeblagal mnie ze koniec ze znajomosciami z pracy no i rzeczywiscie imprez nie ma. nie wiem czy sprawdzac go znow, kurde mi sie wydaje ,ze ona wie , ze ja znow cos podejrzewam i chyba specjalnie zadzonila ostatnio wie ze razem mieszkamy i mnie to zdenerwuje. bo ostatnio dogryzam swojemu, np. jak ktos dzwoni to mowie biegnij szybko pewnie justyś dzwoni, jestem wredna troche ale.. albo denerwuje go i mowie np. jak gdzies wychodzimy to; zapomniales gumy na wlosy nalozyc czy wypsikac sie perfumami a jak do pracy to nigdy nie zapominasz. moze przez te teksty sie zmienil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koladjiejfsk
Z pewnoscia go takie gadki draznia wiec raczej bym byla od nich daleka. Pytanie na ile Ty mu ufasz, czy ufasz, ze Cie nie oszukuje? gdyby sie okazalo, ze znow cos kreci z nia, to nie byloby u mnie szans na powrot. jesli ma takie sklonnosci, to sie nie zmieni. Widocznie czegos mu brakuje - tego dreszczyka emocji. moze pogadajcie o tym? Kwestia tej zdziry to druga sprawa. To widac jest tepa pipa, ktora nie rozumie slowa "zwiazek". Ale jesli bedziesz pewna swojego faceta, to nawet taka nie zdola zachwiac waszej wiezi. Tylko musi to byc silna wiez i pewnosc. radzilabm wiec zajebiscie szczerze pogadac z facetem - moze dowiesz sie czegos, z czego w ogole nie zdajesz sobie sprawy... 3 mam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam sie....
koladjiejfsk co masz na mysli mowiac surowa? mam go zostawic? nie zrobie tego bo nie mam konkretnego dowodu na zdrade, bylam surowa ale wtedy. tyle, ze znow wraca do mnie wszystko. np. w sobote byl na pogrzebie wiedzialam , ze kolega z pracy bedzie, potem sie okazalo ze byli wszyscy i ona tez. pierwsze co zrobil gdy wyszedl z domu jadac zadzwonil do niej. pytam po co, to twierdzi , ze byli ustawieni. i, ze ten temat to jest temat nie konczacy sie. mowi mi teksty w stylu; JESZCZE RAZ CI POWTARZAM , GDYBYM CIE ZDRADZAL TO BYM NIE BYL Z TOBA. ZE PRZEGINAM ZE SWOIMI TEKSTAMI I SIE DOIGRAM BO ON NIC ZLEGO NIE ROBI. a ja czuje , ze zaczyna sie znow to samo co bylo 2 miesiace temu wtedy przeczucie mnie nie zawiodlo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam sie....
a moj oczywiscioe ze wszystkiego sie zwierza koledze ktorego tez znam, i przy mnie specjalnie mowi do mojego ty chyba sms dostales, pewnie od justyny..!! mi sie wydaje, ze ta kolezaneczka probuje omotac mojego. ona mezatka z dzieckiem chce znow chyba poszalec ma dopiero 27lat. a ten sie dowartosiowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koladjiejfsk
Jak na faceta to jest jeszcze mlody dosc i kreci go ta cala akcja z mezatka i to starsza... Wydaje mu sie, ze dopoki nie doszlo do rekoczynow, to nic zlego nie zrobil - a to guzik prawda. ty przestalas mu ufac, a zwiazek bez zaufania nie funkcjonuje. Wasz wspolny swiat przesiakac zaczna domysly i pretensje. Wg mnie on nie zdaje sobie sprawy z tego, ze skoro jest z toba, to nie tylko seks z innymi ale i flirty "niewinne" powinien odlozyc na bok. nie widzi, ze tym sposobem niszczy to co jest miedzy Wami. Dlatego bylabym tu surowa - czyli jasno powiedzialabym to, o czym wiem, jak to interpretuje i czego oczekuje od niego. A wtedy zobaczylabys czy tak naprawde mu na was zalezy. Wiesz, dla niego to jest fajny uklad, bo tamta jest zajeta i ma dziecko - wiec nie bedzie "na powaznie" nic od niego chciec, wiec sobie bajeruja razem... A ona jak juz pisalam jest zdzira skonczona i co do tego nie ma watpliwosci. Sęk w tym, zeby jego wyciagnac z tej calej mieszanimy. Zeby praca byla dla niego rpaca, a potem zaczynala sie sielanka z toba w roli glownej. A nie jakies intrygi jeszcze dodatkowo z innymi kolegami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam sie....
mam ochote wejsc na jego skype tylko obawiam sie troche i wogole wszystko mu posprawdzac bilingi.. zeby nie dac z siebie zrobic idiotki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koladjiejfsk
Szczerze? Nie wahałabym się, skoro masz tak silne przeczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×