Dlaczego matka Madzi chodzi na wolnosci skoro zrobila to samo co matka Szymona??

nie to samo, bo wykazala sie wieksza przebiegloscia i chciala upozorowac porwanie. Teraz chodzi dumna i blada, ze robia jej zdjecia kiedy wraca z pracy z klubu nocnego. Gdzie tu sprawiedliwosc??

matce SZymona też nic nie zrobią . Wystarczy że się nie przyzna i będzie wolna .:(

juz ja zwolnili :D ale dlaczego tak jest nie wie nikt matka Szymona chodzila dwa lata na wolnosci, wiec moze matka Madzi tez bedzie na wolnosci dwa lata

na co są dowody. Nie wiemy, co tak naprawde policja wie o mamie Szymona a co o mamie Madzi. Kolejność jest taka: najpierw śledztwo, potem zarzuty, potem proces i ewentualna kara. Przypuszczalnie w przypadku matki Madzi tak właśnie będzie.

problem polega na tym jakie zarzuty postawili matce Madzi

W Polsce nie wolno tylko przerywać ciąży , ale dzieci już narodzone wolno zabijać .

Dlatego że połowa kafe broni katarzyny w jak lwy. Głupole to morderca ! Jedna I DRUGA

na co są dowody. Nie wiemy, co tak naprawde policja wie o mamie Szymona a co o mamie Madzi. Kolejność jest taka: najpierw śledztwo, potem zarzuty, potem proces i ewentualna kara. Przypuszczalnie w przypadku matki Madzi tak właśnie będzie. Akurat , proces i nne ble , ble ble, będzie się ciągnął miesiącami , a nawet latami , w tym czasie morderczymi będzie sobie normalnie , wygodnie żyć a na koniec sprawę umorzą z braku dowodów .Jak zwykle .

Nie postawiono jeszcze żadnych. Nie można tego zrobić ot tak. W przypadku Katarzyny W. kluczową kwestią jest to, czy dziecko żyło w momencie pogrzebania (już wiemy że prawdopodobnie nie) - bo jeśli nie żyło to nie można postawić porzucenia dziecka np. Po co psuć wszystko jak Rutkowski? Lepiej, że policja dopiero wtedy się wypowiada, gdy naprawdę ma dowody.

Jeśli zostanie oskarzona pochopnie, bez dowodów to będzie jeszcze gorzej - zostanie uniewinniona.

ble ble ble... to wiemy wszyscy. Jenak kiedy ta suka odda pieniądze podatników jak taka święta...

ale mozna jej postawic zarzut nieudzielenia pomocy (ojciec Szymona ma takie zarzuty i jest zatrzymany na 3 miesiace), zbeszczeszczenia zwlok

Nikogo nie ukarzą i nic nie wiedzą , a proces i całe śledztwo będą ciągnąć w nieskończoność , a na koniec umorzą :D

My zapłacimy , od tego jesteśmy niewolnikami hehehe!

Bo takie suki maja szczescie a głupi naród sie jeszcze nad nimi lituje zamiast skazac na najcieższą kare.

T o po huj te idiotki matki polki bronia kocykowej jak same zapłacą za jej szopkę?

No ok, ale żeby taki zarzut postawić trzeba wiedzieć na 100 % że to zrobiła. Może dziecko żyło w momencie zakopania pod kamieniami? Wtedy o bezszczeszczeniu zwłok nie może być mowy. A może dziecko świadomie zabiła? Wtedy paragraf o nieudzieleniu pomocy nie ma sensu i Katarzyna W. wychodzi uniewinniona a sprawa zaczyna się od nowa. Trzeba się dobrze zastanowić jaki zarzut postawić. A co do pieniędzy podatników to ośmielę się powiedzieć, że Katarzyna W. dawno spłaciła dług płacąc najwyższy VAT w Europie :)

morderczynie chodzą po ulicy ... niedługo dzieci trzeba będzie pilnować żeby ktoś w kocyk nie zawinął

A co wy sie tak podniecacie? Cala polska o jednym tylko. Nudy i zenada.

wbrew pozorom sa zupelnie inne. laczy je tylko to, ze w obu zycie stracilo male dziecko. z badan wynika ze madzia nie umierala w meczarni i okropnym bolu wiele dni; matka madzi od razu zglosila sie na policje - tak, na poczatku klamala, ale pozniej zaczela mowic; matka szymonka 2 lata ukrywala historie, zyla jak gdyby nigdy nic sie nie stalo podczas gdy zupelnie swiadomie dopuscila do smierci dziecka; obie mowia o szoku, zgodze sie z tym ze szok moze trwac kilka godzin badz dni, ale nie 2 lata. nie bronie kaski ale w moich oczach ona jest jeszcze czlowiekiem, a matka szymonka jest jakims wynaturzonym potworem

szymonek umieral dlugo i bardzo bolesnie, a jego matka nic z tym nie zrobila

i w dupie ma zaostrzenie prawa dla dzieciobojcow

Kaska zaczela mowic przez Rutka, gdyby nie on nadal by twierdzila, ze jej dziecko porwali

izy pierdolisz glupoty, gdyby nie rutek to by moze i szopki nie bylo ale by powiedziala, moze nie tego dnia ale nastepnego czy 2 dni pozniej. trzeba byc idiota by wierzyc ze rutek pomogl, bo on wrecz zaszkodzil odpierdalajac jakis chujowy teatrzyk zamiast dac pracowac policji ich metodami. rutek to detektywistyczne gowno.

nie twierdze, ze pomogl ale mowie, ze Kaska by sie sama nie przyznala

ixy* dales sobie zrobic wode z mozgu. ale takich rutek wlasnie lubi i dla takich odstawia takie przedstawienia

jestes w bledzie, kaska by sie przyznala na bank. ale gdyby sie przyznala policji, to by powiedziala wszystko od a do z, a tak to krecila dodatkowo i kombinowala

rownie dobrze to moglby byc ktos inny! chodzi o to, ze Kaska sama z siebie by sie nie przyznala

krecilaby dalej, zeby jak najmniejsza kare poniesc gdyby miala byc taka uczciwa to bylaby od poczatku

przyznalaby sie. to bylo widac ze lada dzien peknie. nie badz idiota wychowanym na TVN