Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dhhhhh

czy warto wynajmować kawalerkę samemu czy lepiej pokój?

Polecane posty

Gość dhhhhh

jak wyżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy od kilku czynników. Skąd my mamy wiedzieć co tobie bardziej odpowiada? Plusy kawalerki: - prywatność - porządek/nieporządek wg własnego ''widzimisię'' - brak wyjadaczy/podkradaczy Minusy kawalerki: - cena - jakaś tam samotność - czasem uderzająca ''głucha cisza'' Plusy pokoju: - cena - towarzystwo Minusy: - konieczność dostosowania się do współmieszkańców - ryzyko, że trafi się na niefajnych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łiła melipska
pokój 400-500 zł kawalerka 800-1100 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawalerke jak nie wiem co
Mieszkałam na stancjach ze znajomymi bądź mniej znajomymi 4 lata, teraz mieszkam w kawalerce i w końcu czuje, że żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podsumowując, wybrałabym kawalerkę. Tyle, że ja już będę na 5 roku studiów i jako tako mam dość współmieszkańców. Staję się jakimś tam indywiduum. Idąc na pierwszy rok studiów wybrałabym jednak pokój, czasem można trafić na fajnych ludzi: wspólne domówki, wyjścia itp. To jest fajne, ale właśnie jak wspomniałam na 1-3 roku studiów. Od 4 człowiek już ma powoli dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy co rozumiesz przez warto :) moim zdaniem zawsze bardziej warto być niezależnym samemu w swojej kawalerce niż u kogos na pokoju. Ale cenowo myślę że sam pokój wyjdzie taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawalerke jak nie wiem co
Wspólne mieszkanie ogranicza bardzo, niestety. Musisz się calutki czas dostosowywać do innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikonka98
kawalerka: + : zyjesz jak ci sie podoba, nie wysluchujesz narzekan innych - : cena pokoj: + : cena - : towarzystwo i jego humory, ktore musisz znosic czy tego chcesz czy nie chcesz. wspolna lodowka. pokoj wynajmujesz jak naprawde nie stac cie na kawalerke, albo jezeli wiesz, ze zamieszkasz w nim na 2-3 miesiace. na dluzsza mete jest to wyczerpujace psychicznie. kazdy chce troche prywatnosci. zreszta im sie jest starszym tym moze sie byc postrzeganym jako lesba, pedzio jezeli w wieku +25 mieszkasz z kolega/kolezanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to jeszcze jest różnica czy wynajmujesz pokój u kogoś czy po prostu wynajmujecie w kilka osób całe mieszkanie i kazdy ma swój pokój plus wspólna kuchnia i łazienka. Druga opcja byłaby dla mnie do przyjęcia a pierwsza nigdy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wypowiedzi osób wynika jednak, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenie (wasze ''za'' czy ''przeciw'' są wynikiem przeżyć). Czasem jest naprawdę fajnie :) Nic nie napisałeś/aś o sobie, nie wspominając, że nie włączasz się do dyskusji w swoim własnym temacie, autorze. Jeśli idziesz na pierwszy rok studiów to nowe miasto + kawalerka + samotność na dzień dobry to nie jest dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawalerke jak nie wiem co
Tak, czasem jest fajnie. Ale krótko. Na dłuższą metę to męczy i to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawalerke jak nie wiem co
A bo to pierwszy porzucony temat. Nie ma co się przejmować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×