Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie mam - kobieta pytająca

Narzeczonu to już rodzina? - a jeśli nie, to kto?

Polecane posty

Gość pytanie mam - kobieta pytająca

przyjaciel? znajomy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczony to
narzeczony, dobrze jak jest przyjacielem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie mam - kobieta pytająca
nie wiem jak go zakwalifikowac razem 9 lat ale nie mieszkamy razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie mam - kobieta pytająca
równiez jestem z Krk i rowniez kibicuje Cracovii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magalaga
nie ogarniam jak mozna "chodzic" z kims 9 lat, bez slubu, bez mieszkania razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
narzeczony to narzeczony no chyba, ze wszystkich znajomych nazywasz narzeczonymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morda jeża
skąd według mojego ex-małża "żona to nie rodzina" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie mam - kobieta pytająca
w sensie on na kontakcie we Włoszech od 2 lat ja pracę mam tu i nie chcę żadnej innej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie - nareczony to
narzeczony, najbardziej konkretne i oddajace temat okreslenie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie - narzeczony to
możwsz ew. mówic partner

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdk
U mojego męża w rodzinie, rodziną jest dopiero żona. Póki byłam dziewczyną/narzeczoną nie miałam prawa glosu, rodzinne uroczystości organizowane przez teściów mnie nie uwzględniały, ba! Potrafili nawet zabronić mojemu teraz mężowi już, wtedy narzeczonemu zabranie mnie np na imprezę u jego cioci, mimo że ta mnie zapraszala. Tak że śmiesznie. W pewien piątek byłam obcą, a potem nagle w sobotę po ślubie "ach, och synowa cudowna":D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi odkrycie
Narzeczony to ktoś kto ma zostać mężem. Więc kiedy ślub autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak u innych, ja jako narzeczona byłam traktowana tak samo jak teraz jako żona :) w sumie to tak samo zapraszali mnie też kiedy nie byłam jeszcze narzeczoną tak że nie mogę narzekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie mam - kobieta pytająca
slub w październiku jego rodzina traktuje mnie jak bym była w rodzinie w odczuciu moich rodzicow pojawia sie problem naszlo mnie to pytanie gdy wracalam z racy do domu, na swiatłach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi odkrycie
Ok rozumiem. No to jest taki "prawie mąż" Ktoś więcej niż przyjaciel i znajomy, mniej niż rodzina. Taki etap pośredni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×