Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luczilla

Mega podryw!!!

Polecane posty

Gość luczilla

Gość jest bardzo przystojny, inteligentny, miły, czuły. Do tego cudownie śpiewa, z czego z resztą żyje. Niestety, z nikim nie wiąze się na stałe i szuka tylko przygodnych znajomości. To szukanie wychodzi mu całkiem nieźle, bo jest doświadczonym podrywaczem i każdej dziewczynie mówi to, co ta chce usłysześ. Jednocześnie mówi jasno, że nie szuka związku i co jest jego celem... Dziwne to wszystko. Jak myślicie, czy ktoś taki może się zmienić i wejść w normalną relację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bufka lubi plakac
tak z drugim facetem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość killimandżaro
uhm tacy kolesie zwykle zmieniaja sie jak trafi kosa na kamień :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luczilla
No tak... a z kobietą? Myślisz, że się nie zmieni i nie zbuduje związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och gdyby nie ten jego śpiew:D Poza tym wątpię aby bawidamka można było zmienić , lub czy sam chce się zmienić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość killimandżaro
może jak go jakas laska potraktuje dokładnie tak samo jak on całą resztę babskiej populacji a on będzie miał jakieś nadzieje to następnej już sie złapie nieco mocniej? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luczilla
cholera, też myślę, ze raczej nie. Zwłaszcza, że ma taki, a nie inny styl życia, który sprzyja nowym kontaktom, ale miałam nadzieję, że ludzie będą pisać, że wszystko jest możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luczilla
kilimandźaro, on szuka kobiet, które będą go traktowały tak jak on je. Tzn. takich, które wiedzą, ze to ma być przygoda, a nie wielka miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ....
luczilla Na pewno nie ktoś tak banalny jak ty.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość killimandżaro
luczilla koleś zakłada, że zna siebie do końca? :D hm... widziałam już takich co sie na tym założeniu przejechali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luczilla
Ale, ale skąd taki wniosek? Dziwne, ze już tak duzo o mnie wiesz. Z resztą, nie powiedziałam, że chodzi o mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgde
Koleś się nigdy nie zmieni to wieczny podrywacz i łamacz serc kobiecych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luczilla
Nie sądzę. Miał lepsze. Wydaje mi się, że zmienić go moze dziewczyna, której charakter będzie się wyróżniał, bo piękności ma na pęczki. Zwłaszcza teraz, kiedy jest coraz bardziej na topie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poulain-Amelie...
Po co zawracać sobie głowę kimś takim? Nie lepiej skupić się na fajnych, wartościowych facetach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OBI LUJ
ale wy jesteście naiwne :/ nikt nie zmieni drugiej osoby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luczilla
Ale myślicie, ze takim jest się do końca życia, czy to jakiś etap, który minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poulain-Amelie...
Nie znam się na tym dobrze, ale wydaje mi się, że on ma już ukształtowaną osobowość i może być problem ze zmienieniem jest. Poza tym bałabyś się potem całr życie, że Cię zdradza. A co to za top, na którym on jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to tylko etap, jednak jeśli facet komunikuje jasno, że nie szuka stałego związku nie licz na zbyt wiele, bo sie rozczarować możesz tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luczilla
Ja wiem, że nie ma sensu o nim myśleć, ale w rozmowie ze mną powiedział coś co skłoniło mnie do zastanowienia. Tak, jakby pod fasadą superpodrywacza tkwiło coś... czego nie umiem określić dokładnie. Nie mam zamiaru usilnie szukać kontaktu z tym gościem, ale jestem ciekawa, co inni sądza o takich sytuacjach w ogóle. To był pretekst do przemyśleń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×