facet za granicą i moje koszmarne myśli

nie mam powodów by uważać że mój mąż mnie zdradzi ale te koszmarne natrętne myśli nie pozwalają mi normalnie funkcjonować w dnień,spać chodzę o 2 gdzie przed wyjazdem męża o 22 odjeżdżałam, jest już tam tydzień zostało jeszcze 3 tygodnie ja chyba znajdę się w psychiatryku.

mi by nawet przez myśl nie przeszło, że mój facet mógłby mnie zdradzić, więcej wiary w siebie ;) a za granicą fakt -niektórzy czują wolność

nie martw sie jesli cie kocha to nie zdradzi. Moj maz tey jezdzil za granice tirem i mnie nie zdradzil teraz znowu bedzie jezdzil na 3 tyg

ale masz faceta który wyjeżdża?

nie on pierwszy i nie ostatni za granica :) nie stresuj sie tak to szybciej czas ci minie bez niego

dzięki dziewczyny za dobre słowa

najbardziej boli mnie to, że pewnie obciąga wielkie badyle czarnoskórym :(

jak bedzie chciał cię zdradzic to zrobi to pod twoim nosem wiec odpuść sobie schizy zagraniczne, do zdrady naprawdę nie potrzeba być daleko

przez dwa lata nie jezdzil za granice a teraz znowu ma zaczac bo tu na miejscu robota sie skonczyla. Nie martwie sie o zdrade a raczej o to zeby mu sie cos nie stalo:(

wyjazd za granice nie oznacza od razu zdrady/ Wiele mauzenst tak zyje i sie nie zdradzaja a wrecz przeciwnie bardziej sie zblizaja bo zadko sie widza

ale w kraju tez moze cos mu sie stac musisz wyluzowac, dla siebie samej

ja wiem że nie mam powodów do takiego myślenia ale co ja na to poradzę, mi się to nawet śni to jakiś koszmar chyba pójdę do lekarza po jakieś środki nasenne bo nie dam rady, najgorsze jest to że całymi dniami siedzę z dzieciakami w domu czas mi się tak dłuży że szok

zajmij sie czyms, wyjdz z dzieciakami na spacer, do kina

dasz rade, jak tysiące kobiet ;)

kobieca intuicja nie ma granic wszyscy cie uspikajaja ze niby nic a twoja intuicja ci cos mowi - lepiej slucjaj tego zawsze wiedziec niz nie - jedynie sie przejebieszjak nie posluchasz intuicji

Mój jezdzi za granicę juz kilka lat i na początku tez sie nakręcałam:( Widzę jaki wraca wyteskniony za mna i za dziećmi i przeszły mi schizy .

jeszcze raz dzięki za dobre słowa, codziennie rozmawiamy, wiem że sam też tęskni i nie pojechał tam dla zabawy tylko żeby lepiej zarobić, macie rację muszę się czymś zająć tylko ja mówię sobie tak codziennie, eh muszę wytrzymać

ja juz mu powiedziałam ze to pierwszy i ostatni raz jak wyjechał, wolę mieć mniej kasy niż takie schizy

bedzie dobrze, ja swojego czasami po dwa miesiace nie widuje, a jak przylatuje to np. tylko na weekend na szczescie nie mamy dzieci :)

Pomyśl ,że jemu tez nie jest łatwo. Ty masz dzieci ,rodzine przy boku ,a On tam sam:(

wasz brak wiedzy na temat natury faceta to jest bardzo widoczny przeciez wiadomo ze facect zawsze najmilszy wlasnie po zdradzie

Wiesz ,ja jestem ze swoim mężem ponad 20 lat i dobrze znam jego naturę:P

444555- jakiś ty głupi nikt cie nie kocha czy co?

nie znaczy to ze zdradza ale to ze steskniony i mily i zakochany nic nie znaczy dla faceta wazny jest seks i czasami sporo czasu bez seksu go nie powstzyma jak znajdzie sie okazja to czy znjadzie sie okazja zalezy od wielu faktorow- wygladu faceta , wieku itp chyba ze 24/7 pracuje ma tam rozne okazje z drugiej strony jak mozna tak sobie zycie ukladac ze ten faet to jedyne co ma sie w glowie? moze jakies hobby by sie przydalo czy cos

wrecz przeciwnie wielu facetiow sie zakochuje wiec mialam okazje dobrze poznac nature no i rozne tam takie wybryki i zagrania- wiasdomo co w trawie piszczy u facetow na ogol

z czasem się przyzwyczaisz,ja na początku też tak miałam,teraz tylko się denerwuje jak wyjeżdza i czekam na wiadomość,że szczęśliwie dojechał

z czego ja wiem to kobiety się szybciej zakochują na wyjeździe,znam kilka takich agentek jedna nawet zostawiła męża i trójkę dzieci

są aniołkami . mój jak pojechał za granice to na 5 tygodniu to później przez pół roku miałam nie przyjemności . nie jest powiedziane że nie zdradzi .. mój niby kocha i nic tam nie zrobił tak twierdził (zero głupot) a później wyszło szydło z worka ;) jestem nie ufna i też Ci autorko radze nie wierzyć w każde słowo . dzisiaj każdy kłamie .

autorka tu wariuje a wy ja straszycie :D z reszta mowila, ze nie obawia sie tyle zdrady co tego, ze cos mu sie stanie