Moja corka--

wlasnie zmienila sobie kolor wlosow z blond na kasztanowy. Nie byloby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, ze ona ma 13,5 lat. Pozwolilam jej uzyc szamponu koloryzujacego, wiadomo, poczatek wakacji i tak dalej. Teraz patrze na opakowanie i to jest chyba farba. Zmywa sie po 28!!!myciach! I co teraz? Mam jej dac kare czy przymknac oko?

przymknac

hahaha karę? nie panujesz nad własnym dzieckiem i kara się należy, ale tobie

głupia jest, blond jest ładny a kasztan nijaki

za ca chcesz ja karac ,jak jej pozwolilas :D bylo patrzec co na glowe kladzie :P

macie racje.... ale jaja. Mowi, ze myslala, ze to szampon naprawde, mi sie nie chce w to wierzyc :( a takie piekne wlosy ma i swoj kolor naturalny.

Bierz ją pod kran i umyj łeb 28 razy! SZYBKO!!!