Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pracowitka

podjęcie pracy i zaraz dziecko

Polecane posty

z reszta... po co ta dyskusja... rob co chcesz. jak ci nie wstyd idz wychujac goscia ktory zatrudni Cie na umowe o prace. dzieki tobie juz nastepny raz takiego błędu nie popełni. jak Ci nie wstyd to droga wolna. ja uwazam ze to chamówa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowitka
jeśli kogoś stać na drugie dziecko... wiadomo jak dzisiaj jest z jednej pensji ciężko jest utrzymać 4 os rodzinę a już z dwóch łatwiej... jest to napewno jakaś tam pomoc finansowa w budzecie rodziny.... gdybym mogła sobie pozwolić na życie z jednej pensji zapewne bym nie szukała pracy, swoją drogę z pierwszym dzieckiem akurat nie pracowałam a żyje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedna podstawowa zasada-nie stac Cie na drugie dziecko to go nie rób. to świadczy o myślącym człowieku. Znajdz prace, odłuż cos, zarób a potem bierz sie za drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjaaaaaaaaa
no to serio załóż firmę i zacznij pomagać takim jak ty...wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowitka
przeciez do tej pory praowałam! kweistia zmiany pracodawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahah!!!!!!!!!
nie wymieniaj nazwy firmy tylko opisz jaki to rodzaj pracy - stojaca, przy komputerze i w nocy :O Bzdury panna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybniczanka z wiankiem
Zgadzam się, że celowe takie działania nie są w porządku wobec pracodawcy. Ja niestety mam taką sytuację, że po podjęciu pracy po przepracowanych dwóch miesiącach nagle dostałam silnych wymiotów i plamienia. Myślałam, że plamienia to początek miesiączki więc się nie przejęłam ... ale z wymiotami poszłam do lekarza. Dostałam parę dni L4 bo nie mogłam normalnie funkcjonować ... nawet rano nie potrafiłam wstać z łóżka. Tak się składa, że z narzeczonym staraliśmy się ponad rok o dziecko i bez skutku więc poddana byłam leczeniu ginekologicznemu. Wybrałam się do ginekologa i okazało się, że te moje dolegliwości to nic innego jak objawy ciąży. Niestety przez krwawienia dostałam z miejsca L4 na miesiąc a potem po kolejnej wizycie na następny miesiąc. Fakt czuję się okropnie, że tak "wystawiłam" swojego pracodawcę, ale gdybym wiedziała o ciąży to nie podejmowałabym żadnej pracy. Za kilka dni kończy mi się umowa na czas określony ... a ja przepracowałam zaledwie 2 miesiące. Wiem, że pracodawca jest zobowiązany przedłużyć mi umowę do dnia porodu, ale nie czuję się z tym najlepiej. Bliscy tłumaczą mi, że skoro się już tak stało to powinnam teraz mieć na uwadze tylko dobro swojej rodziny. Pracodawca i pracownicy i tak już wiedzą swoje na mój temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjaaaaaaaaa
no tak bo pracodawca to moloch anonimowy. Nie życzę ci żebyś kiedyś musiała zatrudniać ludzie, przekonałabyś się jak to jest Rybniczanka, fakt, nie Twoja wina, bo nie zrobiłaś tego specjalnie. Pewnie też bym miała lekkiego kaca,że tak wyszło, ale już trudno. Przez takie panny jak autorka, masz teraz etykietkę...to nie twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowitka
ale Wy wszystkie jesteście uczciwe ciekawew czy to tylko na kafeterii.... a pozatym łatwo się mówi jak się w takiej sytuacji nie jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogóle to sorki ale pracodawca płaci tylko miesąc jak się jest na l4 a później zus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam wyrzutów nie mam zreszta kiedys po roku pracy usłyszałam od Kadrowej , że ona się zatroszczy o to, żebym tej umowy o pracę nie dostała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjaaaaaaaaa
ja mam własną firmę i pracuję kiedy chce.....a ta co mówi,że pracodawca płaci tylko miesiąc, to jasne, daj komuś pensję jak nie pracuje cały miesiąc. Wiecie jakie są koszty pracy? Każdy się mądrzy póki sam nie zatrudnia. Autorko to może załóż firmę, opłać za siebie zus i zajdź w ciąże - dostaniesz wychowawczy i stanowisko będzie na ciebie czekać, do tego szef cię nie wywali bo sama sobie jesteś szefem - najlepsze rozwiązanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowitka
angel zgadza sie pracodawca płaci przez peirwszy miesiac... wiec nie zbiednieje jakoś strasznie.... wszystko zależy od rodzaju pracy, ja też wolałabym pracować jak najdłużej, ale niektóe stanowiska wręcz to uniemożliwiają kobietom w ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oojjjaaaaa wiesz co mój pracodawca za 1h mojej pracy dostaje prawie 40 zł a mi płaci 8,5 zajebiście uczciwe no nie ? po za tym umowe mam na najniższa krajową resztę na zlecenie pracuje po 230 h miesięcznie , pracuje 3 lata i co mam kuzwa czekac az bedę mieć 40 lat żeby urodzic dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowitka
ojjaaaa wszystko zalezy od wielkosci firmy, jezeli prowadzisz mała firmę zatrudniająca np. 3 os lub coś koło tego to oczywiście może zaboleć ale ja nie szukam pracy w małych firmach tzn. takiej jak napisałam wyżej tylko w większych zatrudniających kilkanaście lub kilkadziesiąt osób dla kórych jedna osoba w ciąży nie zrobi różnicy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowitka
ojjaaaa wszystko zalezy od wielkosci firmy, jezeli prowadzisz mała firmę zatrudniająca np. 3 os lub coś koło tego to oczywiście może zaboleć ale ja nie szukam pracy w małych firmach tzn. takiej jak napisałam wyżej tylko w większych zatrudniających kilkanaście lub kilkadziesiąt osób dla kórych jedna osoba w ciąży nie zrobi różnicy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowitka
żeby poznać opinie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
no widzisz Autorko... jestem młodą kobietą. byłam na milionach rozmów i wszędzie tylko zlecenie albo dzieło. ani razu nikt nie zaproponowal umowy o prace. czemu? dzieki takim jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wola dac umowę zlecenie bo są niższe koszty. Ja mam 30 lat w całym życiu jak pracuję to miałam umów o pracę może w sumie na 4-5 lat a pracuje prawie 13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowitka
jasne ze daja zlecenie bo mniejsze koszty!!!! dziwne ja chodząc aktualnie po rozmowach nie spotkałam się by ktoś zaproponował zlecenie na cały okres zatrudnienia, owszem zdaża się zlecenie ale na pierwsze trzy miesiące czyli tzw okre spróbny potem umowa o pracę, ale zdazały się równiez oferty gdzie na okres próbny proponowali umowę o pracę!!! zresztą tam gdzie pracowałam do tej pory równeiż miałam umowę o pracę w okresie próbnym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×