Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aqueo80

zmiana etatu z pelnego na 3/4, jak to rozegrac,maly problem

Polecane posty

Gość aqueo80

hej pracuje na pelen etat w tej samej firmie juz 3 lata od wrzesnia moja corka idzie do szkoly i bardzo bym chciala skrocic etat aby byc popoludniami z nia (pracuje do 17) do tej pory moj szef byl przeciwny, odkad od przeszedl na stanowisko dyrektora chcial aby wlasnie ta praca byla robiona przez jedna osobe na caly etat (przed nim to byly to dwie osoby na 1/2 etatu) wczoraj zostalo ogloszone w firmie iz nastepuje zmiana dyrektora poprzedni zostal wyslany to innej siedziby w innym miescie a nowym dyrektorem zostal poprzedni wice-d. zastanawiam sie czy nie sprobowac porozmiawiac z tym nowym o planach oprocz tego juz od 6 miesiecy szukam nowej pracy wlasnie z lepszymi godzinami pracy, i .. wlasnie dzisiaj czekam na koncowa odpowiedz. znalazlam idealna prace dla siebie od 8-2, czyli 3/4 etatu, przeszlam pierwsza rozmowe i bylam na drugiej (gdzie juz mieli wybrac pomiedzy mna a innym kandydatem) i maja sie dzisiaj odezwac jezeliby mi zaproponowali stanowisko czy isc do mojego nowego szefa z pytaniem czy nie moglabym przejsc na 3/4? przyznaje ze byloby milo gdybym jednak nie musiala zmieniac pracy inna opcja jezeli nie dostane nowej pracy, a nowy szef nie zgodzi sie na zmiane etatu to powiedziec mu ze bede muaiala szukac czegos nowego? przepraszam za przedstawienie tak dlugiego opisu nie wiem jak to rozegrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqueo80
dobrze ze takie a nie typu ' jestem bezrobotna - co zrobic' :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika9999
Zawsze warto spróbować porozmawiać z obecnym pracodawcą odnośnie zmiany etatu. Skoro z tym kolejnym dyrektorem nie rozmawiałaś, zrób to teraz. Jeśli się nie zgodzi, nie wnikaj w temat, podziękuj i wróć do pracy. Jeśli znajdziesz lepsza pracę - ok, wiesz jaka masz sytuację, a jeśli nie - będziesz miała pracę, nie zostaniesz na lodzie i nie popsujesz atmosfery w pracy mówieniem o ewentualnej zmianie pracy. Przynajmniej nie zostaniesz bezrobotna i nie będziesz musiała dzwonić na Zieloną Linię, aby szukać pracy...:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×