Mam ogromną chęć na zdradę

Witam. Od jakiegoś czasu mam ogromną chęć na coś nowego. Na małą i krótką przygodę z możliwie fajną kobietą. od pewnego czasu aż mnie nosi, a te wszystkie piękne kobiety chodzące po ulicach w kusych strojach... oj, zjadłby :)

A to Twoja kobieta Cię już nie kręci.?

kreci kreci:) ale chce wiecej! taka ma natura chyba, choc nigdy jeszcze tego nie zrobilem - nie zdradzilem nikogo

myślisz, że jednorazowy skok w bok byłby wart ewentualnej straty swojej ukochanej? :)

ciężko powiedzieć, mam wrażenie że życie nie jest po to aby nie brać z niego pełnymi garściami. wiesz jak jest, kocha się całym sercem ale czasem "mały" decyduje i kieruje:)

a ja to rozumiem, chociaż jestem kobietą uważam, że można kochać i zdradzić, bo to jakby nie ma nic wspolnego ze sobą póki co myśl o tym, że mogłabym stracić ukochanego paraliżuje mnie na tyle, że nie zdradzam

Owszem przyznam, ze ja takze miewam takie myśli :) ale jestem za słaba bo pewnie bym sie potem przyznała .A mnie także paraliżuje sama myśl utraty faceta. :)

oczywiście nie chciałbym aby mnie zdradzono, ale ten smak nowości, pierwszy dotyk, zapach, smak ust, delikatność dotyku... to wszystko sprawia, że się chce!!!

Człowiek nie jest monogamiczny niestety. Monogamia jest sprzeczna z naturą ludzką, mimo że niektórzy twierdzą że człowiek jest istotą monogamiczną :D:D Gdyby tak było, to nie trzeba byłoby walczyć, z pokusami, bo... tych pokus nie odczuwałoby się wcale.

tak się teraz zastanawia i chyba nawet nie o zdradę tu chodzi a o tę świeżość, tę fascynację której już tak długo nie ma. jestem możliwie atrakcyjnym facetem i pilnuję się ciągle, ale mam już dosyć tego że jestem tylko facetem na codzień, chcę zobaczyć znów błysk w oku kobiety! żal że muszę tu o tym pisać:)

mycie zebow tez jest sprzeczne z natura.

No. Dlatego każdy sobie musiał wyrobić nawyk mycia zębów.

Ty erotomanie,pomyśl jak ty byś sie czuł jeśli Twoja kobieta by cię zdradziła... .

A powiedz ochotek ile Ty masz lat ? bo jak tak się czyta to mam wrażenie że już dłuższy czas w związku jesteś ? czy tak ?

kiedy ostatni raz mieliscie okazje byc adorowane/ adorowani? mam wrazenie ze o to jest bardzo trudno w zwiazku stałym. o ogień namiętności to już trudniej chyba być nie może...

Ochotek, uważaj bo to uzależnia...

a ja nie myslałam jeszcze nigdy o zdradzie ... dla mnie albo sie z kimś jest albo nie, jak potem tej drugiej osobie spojrzeć w oczy?

już kilka lat będzie jak jesteśmy razem. nie mam jeszcze 30-tki:) a jeśli chodzi o to, co zrobiłbym gdybym został zdradzony to nie wiem. mam nadzieję, że nigdy nie będę

pola, masz na myśli flirt?

Romans... tą namiętność, fascynację, zapach, smak... wszystko takie inne i niedozwolone

chyba zbyt szybko wiązałem się na długo. mam za sobą kilka dłuższych związków, tak naprawdę nigdy nie pozwoliłem sobie na nic na chciwlę.

Pola, jakieś doświadczenia w tej materii? tak bardzo chcę znów poczuć się jak dzieciak

jak zdradzac to tylko z glowa... zapamietaj to sobie powodzenia

Chyba nie w tym problem, nawet gdybyś miał kilka przelotnych romansów, nie zmieniłoby to nic w Twoim myśleniu i pragnieniach na dziś :)

Zakończ jedno, zacznij drugie.

Bo jak nie ma tego ognia, to gorzej jak ona czuje tak samo. Jak Cię zdradzi dopiero zobaczysz ogień :)

żony się nie zostawia!!! żonę się kocha, choć czasem człowiek sam nie rozumie swoich myśli

Stety albo niestety stało się... nie kocham go, ale ten seks, to pożądanie, zdzieranie z siebie ubrań w drzwiach, czekanie na spotkanie to jest fantastyczne:) nie chcę się spotykać za często, żeby nie "spowszedniało" ale tak raz w mcu lub na dwa, muszę. :)

pola, pewnie wtedy jest wszystko to czego brak codziennie. fajnie, masz dużo odwagi. a z Twoim facetm się nie układa?

Tak, męża kocham i seks jest super i bardzo często. Ale jak sam wiesz po czasie trochę brak tych emocji, szaleństwa i namiętność nie ta. Kochanek też ma żonę i bardzo mi to odpowiada, wiem, że nie chciałabym z nim być.